Znalezionych wyników: 10

rękę na pulsie trzeba trzymać zawsze, ale tak jak Dziewczyny pisały, póki co kontroluj co jakiś czas.

co do kota to zarazić się można tylko tak zwanym kilkudniowym kupskiem. Tak mi weterynarze wytłumaczyli.

a hematolog prywatnie może wchodzi w grę?

najlepiej zapisz wszystko na kartce, ja tak zawsze robię żeby coś nie umknęło

Węzły powiększone, hipoechogeniczne, bez zatoki tłuszczowej wymagają biopsji.

Hej. To nie jest tak, że chcę Cie straszyć. Absolutnie życzę Ci zdrowia, ale w moim przypadku i nie tylko było tak, że usg brzucha było czyste, podobnie jak rtg klatki, a ziarnica sobie tam siedziała (w klatce). Koniecznie trzeba zbadać te węzły, które są powiększone.

usg piersi to nie jest głupi pomysł faktycznie przy węzłach pachowych. Myślę, że warto zrobić. Co do skierowania to nie orientuję się za bardzo, ale myślę, że onkolog na pewno, bo to przecież ich "działka". Prawdopodobnie też ginekolog. Sądzę, że terminy na nfz szybsze będą do onkologa jednak. Pytaj jak tylko masz wątpliwości

tak

wybierz się w takim razie do onkologa (nie trzeba mieć skierowania) po skierowanie na usg węzłów pod pachą. To mój pomysł

morfologia w chłoniakach nie jest miarodajna, bo wiele osób ma ją w normie. Ja miałam wyniki bardzo dobre. OB najwyżej było 35, ale potem sobie spadło i miałam normalne 2 (przed leczeniem oczywiście). CRP zawsze miałam w normie. Miarodajne w tym przypadku jest powiedzmy usg, no i bardziej zaawansowane badania czyli tomografia i biopsja węzłów. Bez tego tak naprawdę nic nie wiadomo, no chyba, że oczywiście z jakichś specyficznych testów wyjdzie jakaś zakaźna choroba na przykład. Niedokrwistość od okresu zdarza się u kobiet. Sama miałam z tym zawsze problem, bo też obfite miesiączki. Jak duża ona jest u Ciebie? Masz wyniki? Jeszcze mam pytanie, bo masz skierowanie na usg brzucha, ale na węzłów pod pachą nie?