Znalezionych wyników: 2

Serdecznie dziękuję za wyczerpującą odpowiedź.

Mam 50 lat, trafił mi się obustronny rak piersi.
Przestawiam wyniki:

Biopsja:
(prawa) ca inv. nst, kat. diagn. B5b, st. złośliwości G2 (2+2+2),
ER - 90%, PGR 100%, Ki-67 (+) ok. 20% komórek, HER2 ujemne.
Lewa: ca inv. nst G1(1+1+1), B5b, ER 100%, PGR 100%, Ki67 5%, HER2 2+ FISH.

Po mastektomii:
Prawa: rak naciekający bez specjal. typu, G1 (2+2+1),
najw. wymiar komp. naciekającego 2,2 cm, wieloogniskowość nie,
dwa w. chłonne (2,5 cm i 0,8 cm), CDIs 10%, 1 węzeł chłonny z przerzutem raka o śr. 0,8 cm.
Po limfadenektomii okazało się, że pozostałe węzły nie są zajęte.
Lewa: rak cewkowy, G2(1+1+1), największy wymiar komp. naciekającego 0,9 cm, wieloogniskowość nie, CDIS 1%, węzły wart. bez przerzutu.

Zaciekawiły mnie różnice w st. złośliwości,
najpierw (biopsja) prawa G2(2+2+2), potem G1(2+2+1), a lewa G1 (1+1+1), a potem G2 (1+1+1).
Z kolei w karcie wypisu po limfadenektomii jest G2 (2+2+2).

Poza tym chciałabym spytać, czy wystarczająca jest hormonoterapia.
Przed limfadenektomią lekarz powiedział, że na pewno będzie chemia,
a potem stwierdzono, że jednak nie - podobno chemia w niewielkim stopniu wpływa na rokowanie w moim wypadku.

I jeszcze jedno - wprawdzie myślę, że nie ma większego sensu pytać o rokowanie (bo nawet przy najmniejszym ryzyku można się znaleźć w tej nielicznej grupie...), ale jednak spytam.

Z góry dziękuję za odpowiedź.