Dlaczego jest tak, ze jak lekarz widzi raka trzustki to umywa ręce? Wiem, ze to pytanie retoryczne, choć nie do końca, ale od razu podejście jest z dużym dystansem, niechęcią do działania. przecież nawet jeśli choroba nieuleczalna to można jednak życie wydłużać. Skad taka całkowita niechęć do działania. Robi się cos dla pozorów działania - takie mam odczucia. Niestety.