Autor |
Wiadomość |
Temat: Guz nasady języka |
rekda
Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 8260
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2012-08-30, 07:24 Temat: Guz nasady języka |
Przyszedł wynik histopatologiczny- chłoniak złośliwy. Ręce opadają ale jesteśmy dobrej myśli. |
Temat: Guz nasady języka |
rekda
Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 8260
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2012-08-24, 10:56 Temat: Guz nasady języka |
Tramal bierze na wieczór gdyż w dzień jakoś daje sobie radę z bólem. On nasila się na wieczór i w nocy, a także jest większy po posiłkach. Wtedy zaczyna ją bardziej boleć za uszami i w głowie. Często nie może brać tramalu gdyż ma też chory żołądek. Więc za dnia męczy się z bólem. |
Temat: Guz nasady języka |
rekda
Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 8260
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2012-08-23, 10:47 Temat: Guz nasady języka |
W kroplach jest dozownik który sam odlicza ilość kropli (sądząc po ilości to około 5-6 kropli) i taką dawkę razy 6. Czyli około 36 kropli. Ilość ta żonie pomaga w takim stopniu, że ból nie jest taki dokuczliwy. |
Temat: Guz nasady języka |
rekda
Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 8260
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2012-08-22, 11:30 Temat: Guz nasady języka |
Obecnie jesteśmy po wizycie u onkologa który na bóle za uszami, bóle głowy i gardła przepisał tramal w kroplach. W dalszym ciągu oczekujemy na wynik z wycinka. Dzięki za wsparcie. |
Temat: Guz nasady języka |
rekda
Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 8260
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2012-08-20, 11:35 Temat: Guz nasady języka |
Szkoda tylko, że badanie wycinka tak długo trwa (do 10 dni roboczych), a choroba postępuje. Dziękuję za podpowiedź z onkologiem. Już wyznaczyliśmy wizytę. Udało się na dziś wieczór. |
Temat: Guz nasady języka |
rekda
Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 8260
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2012-08-20, 08:30 Temat: Guz nasady języka |
Witam wszystkich forumowiczów i tych co tylko czytają. Na forum jestem nowy więc nie posiadam żadnych wpisów.
Piszę w imieniu mojej kochanej żony u której stwierdzono w poprzednim tygodniu guza nasady języka. Lekarz laryngolog skierował ją do szpitala z podejżeniem: guz nasady języka. Pojechaliśmy do szpitala w Łodzi i tam pobrali wycinek do badania. Na drugi dzień wypisali żonę ze szpitala.
W wypisie jest rozpoznanie TUMOR LINGUAE. Nie powiedzieli jak ma sobie z tym radzić, nie zastosowali żadnego leczenia ani nie przepisali żadnych leków uśmierzających ból. Nie zrobili TK aby dowiedzieć się coś więcej o guzie.
W tej chwili jest po wycinku czwarty dzień a ból nasila się wieczorem i w nocy. Boli ją nie tylko gardło ale także za uszami oraz tył głowy i okolice żuchwy. W nocy guz przeszkadza w oddychaniu, w dzień jest trochę mniejszy ból.
Czy lekarze dobrze zrobili wypisując ją ze szpitala i pozostawiając samą sobie? Czy nie powinni zastosować jakieś leki w celu uśmierzenia bólu?
Proszę o komentarze, może będzie nam lżej przez to przejść.
Dziękuję i pozdrawiam. |
|