1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak płuc |
sylwia1
Odpowiedzi: 24
Wyświetleń: 12325
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2012-11-29, 14:05 Temat: Rak płuc |
Michał,
dziękuję za informację, postaram się z tatą omówić taką drogę, ale tata mówi, że jest już zmęczony tymi szpitalami. Nie chce też do końca wiedzieć jakie są rokowania i nie jest świadomy powagi sytuacji.
Odnośnie danych na temat typu raka, to nie mam nigdzie w dokumentach takiej info czy to płaskonabłonkowy, czy inny. Jutro postaram się porozmawiać sam na sam z panią doktor taty i zapytam czy jest możliwość przeprowadzenia badania w tym kierunku.
Pozdrawiam serdecznie,
Sylwia |
Temat: Rak płuc |
sylwia1
Odpowiedzi: 24
Wyświetleń: 12325
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2012-11-28, 19:10 Temat: Rak płuc |
Dziękuje. Poszukam opieki. |
Temat: Rak płuc |
sylwia1
Odpowiedzi: 24
Wyświetleń: 12325
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2012-11-28, 18:17 Temat: Rak płuc |
No wiem właśnie. Takie miałam podejrzenia, że jeśli chodzi o leczenie to wszystko co mogliśmy zrobić. Zastanawiam się teraz nad opieką paliatywną, czy to już się rozglądać, czy wchodzi ona w rachubę? Czy raczej rozglądać za wsparciem z hospicjum? |
Temat: Rak płuc |
sylwia1
Odpowiedzi: 24
Wyświetleń: 12325
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2012-11-28, 17:58 Temat: Rak płuc |
Dziękuję za szybką reakcję.
Odnośnie poinformowania nas prze lekarza o końcu leczenia, to nie nic nie powiedział. Zapisał tatę na tomografię na 25.01 i na wizytę 6.02. |
Temat: Rak płuc |
sylwia1
Odpowiedzi: 24
Wyświetleń: 12325
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2012-11-28, 17:14 Temat: Rak płuc |
Witam,
chciałabym prosić o konsultację w sprawie choroby mojego taty.
Po ponad roku terapii, która przynosiła dobre rezultaty, mamy pogorszenie, chemia przestaje działać. Tata po ostatniej tomografii, nie ma zalecanego żadnego leczenia, dopiero kontrolną tomografię pod koniec stycznia. Poniżej w skrócie opisałam historię leczenia, nie wklejam dokumentów, bo nazbierało się ich bardzo dużo przez ten rok.
Tata ma przewlekła chorobę wieńcową i rozrusznik, który ogranicza mocno leczenie. Ostatnio doszła zakrzepica, ale bierze leki na bieżąco i jakoś to kontrolujemy.
Lekarz prowadząca wspomniała o chemii doustnej na ten czas do stycznia, ale tego leku nie ma u nas w Polsce i ona nie może wypisać recepty. Ten lek to vepesid, ale chciałam zapytać czy przy raku niedrobnokomórkowym on jest dobry, bo inny lekarz powiedział, że to zła droga. Poniżej historia leczenia:
Historia choroby:
Sierpień 2011 w tomografii komputerowej ujawnił się guz w płacie dolnym lewego płuca, po wykonaniu dodatkowych badań (bronchoskopii) potwierdzenie diagnozy. Rak niedrobnokomórkowy w stadium IV.
Skierowanie na chemioterapie.
CHEMIA I:
1) 12/10 - 15/10
I k chth wg pr PN
12/10 - DDP 55 mg iv + NVB 46 mg iv
13/10 - DDP 55 mg iv
14/10 - DDP 55 mg iv
codziennie Zofran 8 mg iv Dx 4 mg iv
2) 20/10-23/10
jw
3) 4/11-07/11
jw
4) 25/11-28/11
25/11 - DDP 45 mg iv + NVB 40 mg iv
26/11 - DDP 45 mg iv
27/22 - DDP 45 mg iv
codziennie Zofran 8 mg iv Dx 4 mg iv
5) 19/12 - 22/12
jw
CHEMIA II:
24/05/2012 do 08/11/2012
Jednodniowa chemia (ambulatoryjnie) co 2 tygodnie - lek Gemzar 1480
Przejście na jednodniową chemie ze względu na spadek białych krwinek.
TK KLP - 22.11.2011
Masa guzowata w obrębie płata dolnego płuca lewego o wym. 50x34 mm - nieznacznie mniejsza (w porównaniu do tomografu z sierpnia 2011). Parę zmian ogniskowych. Węzły chłonne powiększone pod rozwidleniem tchawicy nieco mniejsze. Jamy opłucnowe wolne. Drobne gruczolaki nadnerczy.
TK KLP - 10.02.2012
Badanie tomografii komputerowej wykonano po podaniu środka kontrastowego o grubości 5 mm. W płacie dolnym lewym guz 40x28 mm. Guz łączy się z dolnym biegunek wnęki. W płacie dolnym prawym dwa guzki 6 mm i 4 mm, mniejszy zwapniały. Wątroba i nadnercza bez widocznej patologii. Skrzepliny przyścienne w aorcie brzusznej.
TK KLP - 11.05.2012
Guz 57x38 mm. W śródpiersiu górnym węzły do 12 mm. Węzły przytchawiczne prawe do 10 mm.
Zmiany rozedmowe w szczytach płucnych. W porównaniu z tomografią z 10.02.2012 guz i zmiany węzłowe się powiększyły. Guzki w prawym płucu bez zmian.
TK kręgosłoupa - 13.07.2012
Tomografia kręgosłupa. Kręgosłup czysty, bez zmian meta.
TK KLP - 17.08.2012
Guz w płacie dolnym płuca lewego oraz węzły śródpiersiowe mniejsze o kilka %. Guzki w płucu prawym pozapalne. Bez zmian.
TK KLP - 16.11.2012
Środek kontrastowy grubości 5 mm.
Liczne węzły chłonne powiększone: w śródpiersiu do 15 mm, w oknie aortalno-płucnym do 17 mm, przytchawiczne do 10 mm. Guz 63x40 mm. Zmiany rozedmowe w szczytach płucnych. Ślad płynu.
W porównaniu do tomografii z 17.08.2012 guz lewego płuca oraz węzły powiększyły się o kilka %.
Proszę o poradę, co robić czy szukać jakichś innych doustnych preparatów, czy możemy tak zostać bez chemii przez ponad 2 miesiące?
[ Dodano: 2012-11-28, 17:17 ]
Przy pierwszej tomografii powinien byc 2011 rok. |
Temat: Rak płuc |
sylwia1
Odpowiedzi: 24
Wyświetleń: 12325
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-10-17, 13:35 Temat: Rak płuc |
Absenteeism, sprawdziłam faktyczne leukocytów było mało. Będę jeszcze dopytywać lekarza, przy kolejnej wizycie o szczegóły odstąpienia, ale myślę że faktycznie tata dostaje to co mu bardziej nie zaszkodzi.
Ewelino, ja przeciągnęłam tatę po kilku lekarzach na samym początku, wszyscy zgodnie postawili diagnozę. Jeden nie chciał zaczynać od chemii a od radioterapii, jednak po rozmowie z tatą zdecydowaliśmy się na chemię. 4.11 mamy drugie podejście do chemii, będę rozmawiała z lekarzem prowadzącym. Ja cały czas mam problem z tym, że może nie zrobiłam wszystkiego, może coś by się jeszcze dało. Z drugiej strony widzę, że Pani doktor konsultuje na bieżąco taty wyniki również z kardiologią. Niestety ogólny stan taty nie jest dobrze rokujący;(. Na razie cieszy mnie to, że nie odczuwa żadnego bólu ani nie ma bardzo dokuczliwych skutków ubocznych.
Czytałam Waszą historię i wiem, że trzeba się cieszyć tym jak jest "dobrze". Ta choroba potrafi znokautować bez zapowiedzi.
Pozdrawiam Cię ciepło,
Sylwia |
Temat: Rak płuc |
sylwia1
Odpowiedzi: 24
Wyświetleń: 12325
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-10-14, 15:44 Temat: Rak płuc |
Witaj Ewelino,
tak właśnie przypuszczałam, mam nadzieje że skoro tata tak dobrze zniósł tą jednolekową, to może wrócą do PE. Odstąpili od PE bo wyniki taty były słabe, może się coś poprawi po tej chemii. Nic już nie mogę poradzić, ufam lekarzowi że robi to co najlepsze dla pacjenta.Cieszę się, że cały czas jest z tatą ok, nie boli go nic itp. Mam nadzieję, że ten czas który mamy, będzie dla nas jak najlepszy.
Wiem, że życie bywa do dupy. Ja w tym roku dowiedziałam się, że oboje rodzice mają raka a jestem jedynaczką. Było i bywa naprawdę ciężko, ale teraz muszę po prostu stawić czoła rzeczywistości, wykorzystać jak najlepiej czas i pokazać im jak są kochani oraz zorganizować się tak, aby być dla nich wsparciem. Cieszę, się że się tu zarejestrowałam, mimo że wiadomości nie są najlepsze, to wiem na czym stoję i oswajam się jakoś z choróbskiem. |
Temat: Rak płuc |
sylwia1
Odpowiedzi: 24
Wyświetleń: 12325
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-10-14, 10:22 Temat: Rak płuc |
Dziękuję za odpowiedź. Wiem, że leczymy paliatywnie. Chodziło mi bardziej o to czy przy rezygnacji ze standardu PE, stosując samą platynę możemy się spodziewać podobnej reakcji organizmu, czy to leczenie jest dużo słabsze=efekty będą "mniejsze", spokój będzie krócej? Tata znosi bardzo dobrze te kroplówki, zero mdłości, osłabienia dodatkowego, ma apetyt. Zauważyłam, że chyba lepiej mu się oddycha:). Czy jeśli tak dobrze znosi ten etap jest możliwość do powrotu do pierwotnych założeń, czyli PE? Jeśli tak to czy byłby to już 2 cykl chemii? Niestety nie mogę złapać lekarza, żeby o to zapytać.
Pozdrawiam,
Sylwia |
Temat: Rak płuc |
sylwia1
Odpowiedzi: 24
Wyświetleń: 12325
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-10-12, 19:32 Temat: Rak płuc |
Dziś tata dostał pierwsze kroplówki. Jest zadowolony z opieki i miejsce mu się podoba, ma dobre samopoczucie. Natomiast dowiedziałam się, ze wyniki morfologii nie pozwoliły na podanie cisplatyny+etopozydu, jak planowała Pani doktor. Tata dostał samą platynę, nie zapamiętałam niestety nazwy leku (jutro spiszę), wiem że na d. Proszę o informację jak bardzo duża jest to strategia w leczeniu i co się z tym wiąże?
[ Dodano: 2011-10-12, 20:34 ]
Zauważyłam brak wyrazu. Chodziło mi o to jak duża to zmiana w zakresie leczenia? Czy to znaczy, że leczenie będzie polegało na niwelowaniu objawów (kaszel), czy może również wpłynąć na zmniejszenie guzów? |
Temat: Rak płuc |
sylwia1
Odpowiedzi: 24
Wyświetleń: 12325
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-09-23, 11:10 Temat: Rak płuc |
Dziękuję za odpowiedź. Dziś lekarz onkolog potwierdził, że leczenie paliatywne. Mamy kwalifikację na chemię na 12.10 do kliniki na Wawelskiej. Zbieram siły na to co nas czeka. Oprócz chemii lekarz chce skonsultować taty przypadek z radioterapeutami, czyli może połączą obie drogi. |
Temat: Rak płuc |
sylwia1
Odpowiedzi: 24
Wyświetleń: 12325
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-09-22, 14:58 Temat: Wyniki badan |
Załączam dokumentację taty, to co mam. Odnośnie pytania o radioterapię, niestety nie wiem jak duży obszar byłby naświetlany. Lekarz wspominał, że będzie ona miała charakter radykalny.
Na początku roku przeżywałam szok w związku z rakiem mamy (rak nerki, jest po resekcji, robimy badania i wszystko ok:) jak na razie, ale boję się o mamę w związku z sytuacją taty. Oboje są chorzy i nie tak sprawni. Staram się zapewnić im jak najlepszą pomoc, dlatego bardzo dziękuję za szybką reakcję forumowiczów.
|
Temat: Rak płuc |
sylwia1
Odpowiedzi: 24
Wyświetleń: 12325
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-09-22, 11:36 Temat: Rak płuc |
Komentarze nie związane bezpośrednio z historią choroby znajdują się w => tym wątku <=
Witam,
u mojego taty zdiagnozowano raka płuc. Wiemy, że jest nieoperacyjny, w stadium IV przerzut do drugiego płuca. Czytam Wasze forum od sierpnia, znalazłam na nim wiele cennych rad i wskazówek. Zdecydowałam się dziś napisać, ponieważ potrzebuję kolejnej rady/podpowiedzi.
Tata ma 69 lat, wszczepiony rozrusznik serca, choroba wieńcowa - stabilna, w wyniku choroby nowotworowej schudł ok 10 kilo, jest osłabiony, dużo śpi.
Jutro mamy wyczekiwaną konsultację onkologiczną na Wawelskiej (tata najbardziej chciałby się leczyć właśnie tam, bo blisko, w razie pogorszenia). Niemniej skonsultowałam się wcześniej prywatnie z onkologiem i państwowo (Wieliszew) z radiologiem.
Ten pierwszy podjąłby się chemii (mimo rozrusznika), drugi wskazuje jednak na radioterapię. Radioterapię moglibyśmy zacząć 3.10. Czekam jeszcze co powie jutro onkolog na Wawelskiej. Prosiłabym o zalety z każdej z tych dróg, w przypadku wieku i stanu pacjenta. Czytałam, że chemia bardzo obciąża serce i jest ryzykowna, nie wiem czy warto męczyć dodatkowo tatę? Z góry dziękuję za wszelką pomoc. |
|
|