1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Chłoniak z komórek |
tam-tam-taram
Odpowiedzi: 103
Wyświetleń: 30313
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2014-07-13, 12:02 Temat: Chłoniak z komórek |
Marcelek,
jest sporo informacji w internecie o chloniakach. Wystarczy pogooglac. Naprawde, tego jest tak duzo, ze nie starczyloby miejsca na forum. Dlaczego nie szukalas?
Prosze bardzo, pierwszy wynik z brzegu:
http://www.ihit.waw.pl/ch...k-plaszcza.html
(Zrodlo: Instytut Hematologii w Warszawie)
MisiekW sporo wytlumaczyl.
Cytat: | -czy to jest groźny rodzaj nowotworu? na czym on polega? |
Kazdy nowotwor zlosliwy jest grozny, o ile nieleczony. Nie mozna mowic, ze ten jest mniej grozny od drugiego. Mozna mowic o lepszych lub gorszych rokowaniach.
W chloniakach wazne jest dokladne okreslenie typu chloniaka: czy z grupy o wiekszej / mniej zlosliwosci. Dlaczego? Bo paradoksalnie te z grupy o wiekszej zlosliwosci daja sie leczyc chemio i radioterapia i dajace szanse na wyleczenie, nawet w najwyzszym stopniu zaawansowania.
U twojego ojca rozpoznano chloniaka z komorek plaszcza - to troche inny typ chloniaka. Chloniaki o mniej zlosliwosci moga sie rozwijac latami, nie dajac zadnych objawow.
Cytat: | Jeżeli nie da się wyleczyć to ile lat wspólnych jeszcze nam zostało? |
Nikt na to pytanie nie odpowie. U was wcale nie musi byc zle - chloniaki indolentne (a wiec te z grupy o mniejszej zlosliwosci) daja sie leczyc chemioterapia, ale w tych przypadkach sa okresy remisji (a wiec bez objawow choroby) i okresy, kiedy chloniak atakuje (wtedy sie leczy chemia). To tak najogolniej.
Cytat: | O co chodzi z tymi wynikami PET/CT - czy oznacza to że tata ma przerzuty we wszystkich wymienionych obszarach? |
Nie. W chloniakach nie mowi sie o przerzutach, poniewaz ta choroba z natury jest uogolniona, a wiec pojawia sie w kilku czesciach ciala: wezly chlonne, czasem narzady j. brzusznej, pluca itd. Nie mozna mowic o przerzutach, a jedynie o uogolnieniu choroby.
Dodam jeszcze, zebys sie nie zalamywal. Takze ty i twoja rodzina. Chloniaki to nowotwory zlosliwe, niemniej dajace sie leczyc - to juz bardzo duzo. Wielu chorych nie ma nawet i tego.
Na pewno potrzeba czasu, aby sie z tym oswoic, ale jak juz ten pierwszy szok minie, bierzesz wszystko na klate i walczycie. |
|
|