Tato zawsze mi powtarzał: "Dziecko uśmiechnij się, ciesz się tym, że trawa jest zielona a niebo błękitne. Mam nadzieję, że on teraz własnie stąpa po takiej trawie. Jutro mija tydzień:( Tak bardzo mi ciężko. Wiem, że czas złagodzi cierpienie ale nigdy nie minie tęsknota.