1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak zrazikowokomórkowy ślinianki przyusznej |
zufed
Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 7333
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2009-11-04, 21:01 Temat: Rak zrazikowokomórkowy ślinianki przyusznej |
to czekamy na wieści jutro.Trzymaj si
pozdrawiam
zuza |
Temat: Rak zrazikowokomórkowy ślinianki przyusznej |
zufed
Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 7333
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2009-10-30, 10:30 Temat: Rak zrazikowokomórkowy ślinianki przyusznej |
Aniu co do OB myślę, że nie ma takiej potrzeby. Podejrzewam, że przed operacją robiłaś szereg badań potrzebnych przed zabiegiem. Jeżeli będą potrzebne jakieś badania powiedzą Ci na wizycie i wtedy dasz się pokłóć
Co do lekarzy to cóż, nie rozumiem jak można tak powiedzieć pacjentowi nie znając wyniku ale cóż, wiele razy się już przekonałam, że nie zawsze lekarze to właściwi ludzie na właściwym miejscu.
Do 4.11 już nie daleko, poczekamy i potem będziemy debatować wspólnie co dalej.
Trzymaj się |
Temat: Rak zrazikowokomórkowy ślinianki przyusznej |
zufed
Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 7333
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2009-10-29, 10:31 Temat: Rak zrazikowokomórkowy ślinianki przyusznej |
Witaj Aniu
Na początku chciałam Ci powiedzieć, że nikt sobie na to nie zasłużył.Wiem, że to jest jedna z pierwszych myśli jaka się człowiekowi kłębi w głowie kiedy otrzyma taką diagnozę. U mnie poza tą myślą, było jeszcze to nie sprawiedliwe dlaczego ja i takie tam.
Pewnie myślisz, że takie rozpoznanie to już trzeba się żegnać i koniec ale tak nie jest.
Sama mam 25 lat i wiem, jak cholernie jest ciężko (z góry przepraszam, za użyte słowo mam nadzieję, że nie dostanę bury )
Ale wracając do konkretów. Tyle co wiem to, że rak zrazikowo komórkowy należy to grupy nowotworów o niskim stopniu złośliwości histologicznej. Na wizycie u onkologa pewnie dowiesz się jakie czeka Ci leczenie, ale podejrzewam, że będzie to radioterapia.
Co do tego, jak ją możesz przechodzić możesz poczytać w wątkach jogi na przykład , która zakończyła właśnie naświetlania.
Daj znać co powiedział onkolog.
Ściskam Cię
Zuza |
|
|