Autor |
Wiadomość |
Temat: Opieka hospicyjna |
zufed
Odpowiedzi: 134
Wyświetleń: 77353
|
Dział: Opieka paliatywna Wysłany: 2010-03-15, 22:35 Temat: Opieka hospicyjna |
Bądź silna, jestem z Tobą myślami... |
Temat: Opieka hospicyjna |
zufed
Odpowiedzi: 134
Wyświetleń: 77353
|
Dział: Opieka paliatywna Wysłany: 2010-03-13, 20:54 Temat: Opieka hospicyjna |
To trzymam również kciuki w takim razie, jeśli sprawa bezsennych nocy i ataków agresji będzie się powtarzać, koniecznie porozmawiaj z lekarzem o lekach dla Taty.
pozdrawiam |
Temat: Opieka hospicyjna |
zufed
Odpowiedzi: 134
Wyświetleń: 77353
|
Dział: Opieka paliatywna Wysłany: 2010-03-12, 22:47 Temat: Opieka hospicyjna |
Oczywiście, że są takie leki, np haloperidol, porozmawiajcie z lekarka pytając wprost o leki uspakajające, bo tak dalej być nie może bo Mama się psychicznie wykończy
Daj znać koniecznie co załatwiłaś. |
Temat: Opieka hospicyjna |
zufed
Odpowiedzi: 134
Wyświetleń: 77353
|
Dział: Opieka paliatywna Wysłany: 2010-03-03, 12:28 Temat: Opieka hospicyjna |
Witaj, fajnie, że chcesz pomóc |
Temat: Opieka hospicyjna |
zufed
Odpowiedzi: 134
Wyświetleń: 77353
|
Dział: Opieka paliatywna Wysłany: 2010-02-28, 21:03 Temat: Opieka hospicyjna |
matamata a może coś takiego by Mamie zafundować. Nazywa się to ładnie krzesełko toaletowe.
krzesło toaletowe
możesz tym podjechać obok łózka i posadzić Mamę, albo najechać tym na kibelek (jeżeli oczywiście macie na to miejsce w toalecie) |
Temat: Opieka hospicyjna |
zufed
Odpowiedzi: 134
Wyświetleń: 77353
|
Dział: Opieka paliatywna Wysłany: 2010-02-28, 18:31 Temat: Opieka hospicyjna |
Też myślałam o pampersie, a te skorupki z jajek to na co mu dałeś jeśli można zapytać? |
Temat: Opieka hospicyjna |
zufed
Odpowiedzi: 134
Wyświetleń: 77353
|
Dział: Opieka paliatywna Wysłany: 2010-02-28, 15:31 Temat: Opieka hospicyjna |
hm jak widać, co dla jednych dobre dla innych nie koniecznie, postaram się coś wymyśleć, a jak nie może Andrzej zna jakiś sposób. |
Temat: Opieka hospicyjna |
zufed
Odpowiedzi: 134
Wyświetleń: 77353
|
Dział: Opieka paliatywna Wysłany: 2010-02-26, 09:40 Temat: Opieka hospicyjna |
Co jak co ale basen to ja umiem podkładać |
Temat: Opieka hospicyjna |
zufed
Odpowiedzi: 134
Wyświetleń: 77353
|
Dział: Opieka paliatywna Wysłany: 2010-02-26, 09:38 Temat: Opieka hospicyjna |
matamata jeśli chodzi o basen, możecie poprosić Mamę, żeby przekręciła się na bok, podkładacie basen i Mama się powoli przekręca na plecy.Wyciągasz basen w ten sam sposób. |
Temat: Opieka hospicyjna |
zufed
Odpowiedzi: 134
Wyświetleń: 77353
|
Dział: Opieka paliatywna Wysłany: 2010-02-04, 21:52 Temat: Opieka hospicyjna |
Dosia napisał/a: | Jak powinno sie oklepywac chorego ? Tzn ile razy dziennie czy jakieś konkretne okolice ? |
Dosiu, chorego oklepujemy dłonią ułożoną w taka łódeczkę ja to mówię albo poprostu tak, jakbyś w środku trzymała garść wody. Tak ułożona dłoń powoduje odpowiednie drgania klatki piersiowej co pomaga w odrywaniu się wydzieliny, pozatym też jest przyjemniejsze dla chorego, niż tłuczenie prostą dłonią.
Co do tego ile razy dziennie w sumie można powiedzieć w razie potrzeb. Kiedy synek moich znajomych (sparaliżowany pod respiratorem na stałe ) był chory, klepałam go co 2 godziny, żeby nie dopuścić do zapalenia płuc. Trzeba sprawę wyczuć, możemy przyjąć że klepiemy np 3 razy dziennie i w między czasie w razie potrzeby, np gdy słyszymy charczący oddech.
Czasem w szpitalach praktykuje się, żeby przed klepaniem posmarować choremu plecy roztworem spirytusu salicylowego z gliceryną, ale nie jest to konieczne, sprawe zostawiam do indywidualnego rozważenia.Można plecy posmarować samym kremem czy gliceryną, żeby łatwiej było klepać i poza tym jest to przyjemniejsze nić klepanie w gołą skórę, szczególnie jeżeli jest ktoś wychudzony.
Co do okolic to owszem są pewne obostrzenia, żeby niechcący nie zrobić choremu krzywdy. Z tyłu kierujemy się wzdłuż żeber, omijając łopatki, kręgosłup i nie klepiemy okolic nerek!!Okolice nerkową łatwo zlokalizować- nie klepiemy już poniżej dolnej granicy żeber. Klepiemy od dołu do góry w kierunku szczytu płuc.
Co do siły- musimy to robić z wyczuciem, na tyle mocno, żeby klepanie miało sens ale żeby chorego nie bolało i go nie poobijać.
Pozycja to już będzie zależna od kondycji i siły chorego, możemy to robić i na leżąco i na siedząco.
Klepiemy najpierw jedną stronę od dołu go góry potem przechodzimy na drugą.
Chyba to tyle, jak sobie coś przypomnę napisze.
pozdrawiam cieplutko
zuza |
|