1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak płuc Niedrobnokomórkowy !!!
Autor Wiadomość
AgataF 


Dołączyła: 08 Cze 2012
Posty: 17
Skąd: Gorlice

 #1  Wysłany: 2012-06-08, 13:36  Rak płuc Niedrobnokomórkowy !!!


Witam, wiem, że na forum pewnie już jest gdzieś opisywany taki przypadek, ale ciężko mi znaleźć więc opisze tutaj wyniki badań mojego taty który choruje na raka płuc niedrobnokomórkowy płaskonabłonkowy.
Dowiedziałam się w tym tygodniu. Ten natłok wiadomości o których wcześniej nie miałam pojęcia a wyczytałam przeraża mnie i trace nadzieje już teraz na początku choroby.

WYNIKI BADAŃ:
Utkanie raka znajduje sie we wszystkich nadesłanych wyninkach i zajmuje całe ich objętości. W obrębie utkania raka obecne są poronne struktury cewkowe. Rak wystepuje wśród obfitych mas martwiczo-krwotoczno-ropnych.

USG TARCZYCY I PRZYTARCZYCY
Płat prawy: szer 17,9 grub 17,5 dług- 41,6 obj- 6,5
Płat lewy: 13,5 11,2 35,5 3,6
Cieśń 4 mm
Węzły chłonne nie powiększone, struktura jednolita, echogeniczność prawidłowa.
Płat prawy - w częśći środkowej mała zmiana hyperechogeniczna 4,7x 5,4 cm

BRONCHOSKOPIA FIBEROSKOPOWA:
Struny głosowe prawidłowo ruchome. Tchawica bez zmian. Carina maior ostra. Po stronie lewej drzewo oskrzelowe prawidłowo drożne i ruchome oddechowo. Po stronie prawej gwizdkowe zamknęcie oskrzela płata górnego przez nacek schodzący w dół oskrzela pośrednim i zwężającym światło tego oskrzela do 1/2. Ujścia oskrzeli łata dolnego i środkowego niewidoczne.

USG brzucha i przestrzeni zaotrzewniowej
Pęcherzyk żółciowy o cienkich ścianach, kamieni nie zawiera. Drogi żółciowe prawidłowo szerokie. Struktura i wielkość trzustki oraz śledziny prawidłowa.
Wątroba prawidłowej wielkości, w prawym płacie widoczny hiperechogeniczny guzek wielkośći 15 mm.
Nerki prawidłowej wielkości. UKM-y nieposzerzone. Kamieni niema. Naczynia jamy brzusznej i przestrzeń zaotrzewnowa bez zmian.
Wskazana TK celem wykrycia meta.

TK klatki piersiowej bez konstast i z kontrastem.
Po stronie prawej widoczna przewnękowa nasa guzowata wielkości ok 64x63x90 mm z niejednorodnym wzmocnieniem po pobraniu kontrastu, obejmująca rozwidlenie tchawicy. Duża kompresja okolicy rozwidlenia prawego oskrzela górnego i jego gałęzi bez ewidentnych cech ich naciekania i całkowitej obturacji. Częściowa niedodma płata środkowego. Dodatkowo w segmencie 8/9, 5 i 3 płuca prawego widoczne położone przyopłucnowo nieregularne zmiany guzowate z częściowym rozpadem i wzmacniające po podaniu kontrastu wielkośći odpowiednio 64x42mm, i 24x21mm i 36x28mm. Obraz możę odpowiadać zmianom przerzutowym.
Poza tym miąższ płuc bez zmian naciekowych i ogniskowych.
Patologi węzłowych i wolnego płynu w opłucnych i otrzewnej nie uwidocznione.
Znacznie powiększono guzowato oba nadnercza wielkości 64mm po stronie prawej i do 45 mm po stronie lewej. Obraz możę odpowiadać zmiany przerzutowym.
Podejrzana zmiana ogniskowa w górnym biegunie nerwki prawej średnicy 15 mm (torbiel o gęstej treści) - nie można wykluczyć zmian przerzutowych.
Poza tym uwidocznione narządy nadbrzusza bez zmian. Struktury kostne bez zmian ogniskowych.


Onkolog powiedziała , że narazie chemia bo guz za duży i tych przerzutów jest za dużo. W srode idzie na pierwsza chemie.

Prosze powiedzieć jakie to stadium zaawansowania, jakie są rokowania, i ile mamy czasu? nie chcialam zadawać tych pytań przy moim tacie, który juz całkiem by sie załamał.
Ponadto na jakiej podstawie wiedzą że są prawdopodobnie przerzuty w wątrobie, nadnerczach i nerce prawej.
Aha i czy nie powinno odrau być radioterapi?
Moj tata strasznie szybko sie męczy strasznie stracil na wadze narazie ma apetyt ale wiem ze po chemii nie bedzie go mieć.

Czy jechać może jeszcze do innego lekarza skonsyltować sie z kimś jeszcze?
Napiszcie co nas czeka prócz tych skutków ubocznych po chemii?

Z góry dziękuje za odpowedz!!!
 
 
cleo33 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 04 Lut 2009
Posty: 2484
Skąd: Śląskie
Pomogła: 379 razy

 #2  Wysłany: 2012-06-08, 13:50  


AgataF napisał/a:
Prosze powiedzieć jakie to stadium zaawansowania

Najprawdopodobniej stadium IV.
AgataF napisał/a:
Ponadto na jakiej podstawie wiedzą że są prawdopodobnie przerzuty w wątrobie, nadnerczach i nerce prawej.

AgataF napisał/a:
Znacznie powiększono guzowato oba nadnercza wielkości 64mm po stronie prawej i do 45 mm po stronie lewej.

AgataF napisał/a:
Podejrzana zmiana ogniskowa w górnym biegunie nerwki prawej

AgataF napisał/a:
Wątroba prawidłowej wielkości, w prawym płacie widoczny hiperechogeniczny guzek wielkośći 15 mm.


Na pewno macie sytuację bardzo poważną, ale bardziej szczegółowo napewno odpowie Ci ktoś z administratorów ,lub lekarzy pomagajacy tu na forum.
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #3  Wysłany: 2012-06-08, 14:02  


AgataF napisał/a:
Prosze powiedzieć jakie to stadium zaawansowania, jakie są rokowania, i ile mamy czasu?

Jeśli potwierdziłyby się przerzuty do nadnerczy lub wątroby lub nerki, to byłoby to IV - najwyższe stadium zaawansowania choroby. Rokowania w tej sytuacji nie są korzystne, przykro mi.

Co do podejrzeń o obecności przerzutów - wymieniła je cleo33 cytując poszczególne fragmenty z opisów badań obrazowych.
Wskazane byłoby jednak wykonanie TK jamy brzusznej + miednicy.
Ewentualnie PET.

AgataF napisał/a:
Utkanie raka znajduje sie we wszystkich nadesłanych wyninkach i zajmuje całe ich objętości. W obrębie utkania raka obecne są poronne struktury cewkowe. Rak wystepuje wśród obfitych mas martwiczo-krwotoczno-ropnych.

To jest pełen wynik z histopatologii wycinka pobranego w trakcie bronchoskopii? Bo tutaj nie ma nic o tym, iż jest to typ płaskonabłonkowy raka niedrobnokomórkowego.

AgataF napisał/a:
Onkolog powiedziała , że narazie chemia bo guz za duży i tych przerzutów jest za dużo. W srode idzie na pierwsza chemie.

Jaki schemat chemii tata ma otrzymywać?

AgataF napisał/a:
Aha i czy nie powinno odrau być radioterapi?

Nie. Zmian jest zbyt dużo, biorąc pod uwagę prawdopodobne przerzuty, by móc je jakoś jednocześnie naświetlić. Zresztą zmian przerzutowych nie naświetla się (pomijając zmiany w mózgu, naświetlaniami typowo paliatywnymi, czy zmiany w kościach), jedynie guz + ewent. węzły chłonne. Tutaj mamy duży guz plus mnogie guzki satelitarne w tym samym płucu, również dużej wielkości.
_________________
 
AgataF 


Dołączyła: 08 Cze 2012
Posty: 17
Skąd: Gorlice

 #4  Wysłany: 2012-06-08, 17:49  


No właśnie chodzi o to , żę chemie mu ustalą jak pojdzie na pierwsza czyli w środe.
Ponadto nie ma nigdzie napisane ze to płaskonabłonkowy niedrobnokomórkowy, powiedziala nam to onkolog.
Wszystkie wyniki z bronchoskopi przepisałam.
Jeśli to stadium zaawansowane to ile nam zostało czasu (powiedzcie mi prawde) od czego to zależy? Od tego jak przyjmie chemie?
Ten rak nie jest operacyjny , niema szans na wyzdrowienie, teraz tylko trzeba walczyc o to zeby jak najdłużęj przeżył?

Ja ciągle nalegam na konsultacje w Krakowie , bo mamy najbliżej ale chce poczekac na to żeby byly wyniki z krwi. Czyli jak reaguje na chemie, tak mi powiedziala onkolog.
 
 
cleo33 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 04 Lut 2009
Posty: 2484
Skąd: Śląskie
Pomogła: 379 razy

 #5  Wysłany: 2012-06-08, 18:58  


Tu poczytaj o typach raka:
http://www.ilo-mhnr.ugu.p...typy-raka-pluc/
Jeżeli onkolog powiedział Wam ,że to taki rodzaj nowotworu to niestety tak jest.
AgataF napisał/a:
Jeśli to stadium zaawansowane to ile nam zostało czasu

Na to pytanie nikt Wam nie odpowie ,każdy przypadek jest indywidualny a o statystykach możesz przeczytać tutaj:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Rak_p%C5%82uca
AgataF napisał/a:
teraz tylko trzeba walczyc o to zeby jak najdłużęj przeżył?

Myślę ,że czeka Was jedynie leczenie paliatywne.
Przykro mi.
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #6  Wysłany: 2012-06-08, 19:11  


cleo33 napisał/a:
Jeżeli onkolog powiedział Wam ,że to taki rodzaj nowotworu to niestety tak jest.

Jasne, ja bym jednak chciała wiedzieć na podstawie czego on to wie i czemu nie ma tego w wypisie.

AgataF napisał/a:
Ten rak nie jest operacyjny , niema szans na wyzdrowienie, teraz tylko trzeba walczyc o to zeby jak najdłużęj przeżył?

Tak to niestety, mówiąc wprost, wygląda. Jednak trzeba mieć nadzieję, że chemioterapia zadziała jak najlepiej i da Wam jak najwięcej czasu.

AgataF napisał/a:
chce poczekac na to żeby byly wyniki z krwi. Czyli jak reaguje na chemie, tak mi powiedziala onkolog.

Wyniki krwi nie są wskaźnikiem tego, czy chemioterapia zadziałała, czy nie.
Chemioterapia uszkadza często szpik kostny, co powoduje kłopoty z płytkami krwi, leukocytami, hemoglobiną - stąd konieczne jest wykonywane regularnej morfologii, by móc w porę zareagować na pogorszenie wyników (np. odłożyć podanie cyklu chemii czy podać odpowiednie leki, przetoczyć krew etc.).
To, czy chemioterapia zadziałała i nowotwór zareagował na leczenie, mogą powiedzieć jedynie badania obrazowe - TK klatki piersiowej, TK/USG jamy brzusznej.
_________________
 
cleo33 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 04 Lut 2009
Posty: 2484
Skąd: Śląskie
Pomogła: 379 razy

 #7  Wysłany: 2012-06-08, 19:20  


absenteeism napisał/a:
Jasne, ja bym jednak chciała wiedzieć na podstawie czego on to wie i czemu nie ma tego w wypisie.

Sorki ,pomyślałam ,że skoro onkolog zaczyna leczenie chemiczne to najwidoczniej rozeznaje się jaki typ będzie leczony i w jakim systemie.
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #8  Wysłany: 2012-06-08, 19:23  


cleo33 napisał/a:
Sorki ,pomyślałam ,że skoro onkolog zaczyna leczenie chemiczne to najwidoczniej rozeznaje się jaki typ będzie leczony i w jakim systemie.

Ależ ja w to nie wątpię. Tylko - np. gdyby AgataF chciała się skonsultować z innym lekarzem - nie będzie wiadomo jaki to typ nowotworu, jeśli tego nie ma nigdzie w wyniku/wypisie. W takich sytuacjach trzeba się opierać na wynikach, nie na słowach.

[ Dodano: 2012-06-08, 20:25 ]
AgataF napisał/a:
Wszystkie wyniki z bronchoskopi przepisałam.

Wynik bronchoskopii to to:
AgataF napisał/a:
BRONCHOSKOPIA FIBEROSKOPOWA:
Struny głosowe prawidłowo ruchome. Tchawica bez zmian. Carina maior ostra. Po stronie lewej drzewo oskrzelowe prawidłowo drożne i ruchome oddechowo. Po stronie prawej gwizdkowe zamknęcie oskrzela płata górnego przez nacek schodzący w dół oskrzela pośrednim i zwężającym światło tego oskrzela do 1/2. Ujścia oskrzeli łata dolnego i środkowego niewidoczne.

Nam z cleo33 bardziej chodzi o to, czy może do tego wyniku:
AgataF napisał/a:
Utkanie raka znajduje sie we wszystkich nadesłanych wyninkach i zajmuje całe ich objętości. W obrębie utkania raka obecne są poronne struktury cewkowe. Rak wystepuje wśród obfitych mas martwiczo-krwotoczno-ropnych.

nie ma czegoś dodatkowego, czego nie przepisałaś - może coś po łacinie? Jakiś opis co to są za wycinki? Skąd?
_________________
 
AgataF 


Dołączyła: 08 Cze 2012
Posty: 17
Skąd: Gorlice

 #9  Wysłany: 2012-06-09, 09:26  


Administratorze (karolina.debowska@fundacja-onkologiczna.pl) pozwoliłam sobie wysłac zdjęcia wyników badań na Twojego maila. To juz wszystkie badania jakie mamy.

Wyniki załączone do posta. / absenteeism











Bardzo proszę o uważne usuwanie z dokumentacji wszystkich danych osobowych / absenteeism


P1030470.JPG
Pobierz Plik ściągnięto 3045 raz(y) 80,65 KB

P1030471.JPG
Pobierz Plik ściągnięto 2842 raz(y) 75,2 KB

P1030473.JPG
Pobierz Plik ściągnięto 2888 raz(y) 217,47 KB

P1030474.JPG
Pobierz Plik ściągnięto 2725 raz(y) 200,97 KB

P1030475.JPG
Pobierz Plik ściągnięto 2880 raz(y) 293,07 KB

 
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #10  Wysłany: 2012-06-09, 10:14  


Jak widać w ostatnim zdjęciu - jest określone, iż jest to rak płaskonabłonkowy (carcinoma planoepitheliale).
Jednak - również a propos ostatniego zdjęcia - czy mogłabyś wkleić/dopisać CAŁOŚĆ tego wyniku - tam na górze powinno być opisane co to jest "wycinek I" a co "wycinek "II". Najlepiej jest zawsze sfotografować całość kartki z wynikiem, jaką się posiada.
(tak jak na zdjęciu przedostatnim - gdzie opisane jest, że rodzajem materiału są popłuczyny oskrzelowe).
_________________
 
AgataF 


Dołączyła: 08 Cze 2012
Posty: 17
Skąd: Gorlice

 #11  Wysłany: 2012-06-09, 11:24  


wycinek z oskrzel prawego (2n)
 
 
DumSpiro-Spero 
Administrator



Dołączyła: 19 Sty 2009
Posty: 7458
Pomogła: 3498 razy

 #12  Wysłany: 2012-06-09, 12:24  


Witaj AgataF - teraz mamy jasny obraz sytuacji.

Upewnienie się co do rozpoznania (jaki to konkretnie typ raka płuca) było ważne ze względu na dobór leczenia systemowego - w gruczolakorakach często stosuje się inne schematy leczenia chemicznego niż w rakach płaskonabłonkowych. Ponadto w raku płaskonabłonkowym nie ma możliwości zastosowania tzw. leczenia celowanego.
Teraz już wiemy z czym mamy do czynienia.

Odnośnie obrazu choroby to jest ona bardzo zaawansowana, z masywnym rozsiewem - nie ma wątpliwości, że powinna być tu zastosowana w pierwszym rządzie samodzielna chemioterapia.

O rodzaju stosowanych schematów CTH oraz ich skuteczności było » tutaj «
O rokowaniu w nieoperacyjnym raku płuca » tutaj «
pozdrawiam ciepło.
_________________
pozdrawiam, DSS.
 
AgataF 


Dołączyła: 08 Cze 2012
Posty: 17
Skąd: Gorlice

 #13  Wysłany: 2012-06-09, 15:19  


Dziekuje bardzo za odpowiedź. Widze że musimy tylko liczyć na szczęście.

W środe napisze jaki rodzaj chemi podali tacie.

Czy jest wogóle sens konsultacji z innymi specjalistami?
 
 
cleo33 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 04 Lut 2009
Posty: 2484
Skąd: Śląskie
Pomogła: 379 razy

 #14  Wysłany: 2012-06-09, 15:26  


Jeżeli będzie prowadzony dobrze, to nie sądzę aby trzeba było męczyć pacjenta kolejnymi wizytami.
Musisz trzymać rękę na pulsie (kseruj sobie wszystkie wyniki)i miej wszystko pod kontrolą i wspieraj oczywiście jak możesz.

Przytulam mocno.
 
AgataF 


Dołączyła: 08 Cze 2012
Posty: 17
Skąd: Gorlice

 #15  Wysłany: 2012-06-09, 16:08  


Własnie boje sie ze nie bedzie miec wystarczajacej opieki...:(
Jesli chodzi o wsparcie to ma w 4 córkach, które jeszcze go potrzebuja na tym swiecie.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group