Dzień dobry
Piszę po raz pierwszy na forum, choć zaglądam tu codziennie od 5 miesięcy, od kiedy u mojej mamy wykryto niepokojące zmiany na płucach.
Dzisiaj po wielu badaniach (biopsja płuca prawego, TK) i konsultacjach wiem, że jest to rak płaskonabłonkowy płuca prawego, guz płuca lewego, powiększone węzły śródpiersia - stopień zaawansowania T4 Nx M1.
Po konsylium w CDiTO w Katowicach mama została skierowana na radioterapię paliatywną dawką 20 Gy w 5 frakcjach ze względu na nasilone dolegliwości bólowe głównie prawego barku i ręki. Obecnie jest już w domu, ale z każdym dniem jest coraz słabsza, ból jest mniejszy po środkach przeciwbólowych (Ketonal, Tramal). Bardzo się boję co będzie dalej, czytając ostatni wypis ze szpitala jestem załamana:
Pacjentka lat 71 z rozpoznaniem płaskonabłonkowego raka płuca prawego i guza płuca lewego zdyskwalifikowana do skojarzonego leczenia radykalnego ze względu na stan kliniczny i zaawansowanie procesu nowotworowego.
Nie wiem co dalej robić, jak mogę mamie pomóc, jak ta choroba będzie postępować?
Pozdrawiam
Kasia
Mamy kontrolną wizytę w Poradni Radioterapii 25.05 i konsultację z onkologiem, który ma zadecydować o dalszym leczeniu, przy wypisie mama była tylko wstępnie zakwalifikowana
na chemioterapię paliatywną
Tak jak pisałam wcześniej, jesteśmy po kontrolnej wizycie w Poradni Radioterapii, która niewiele niestety wyjaśniła, kolejne naświetlania może będą za 2-3 miesiące i uzależnione są od stanu mamy i konsultacji u onkologa u którego również byłyśmy.
Przed podjęciem decyzji o chemioterapii paliatywnej zlecił on wykonanie kontrolnej tomografii. Odebrałam dzisiaj wynik, bardzo proszę o pomoc w interpretacji wyniku, dla porównania wklejam opis badania TK z lutego. Czytałam to już kilka razy szukając jakiś pozytywnych zmian i już sam nie wiem w jakim punkcie jesteśmy po tych trzech miesiącach
od diagnozy
pozdrawiam
Kasia
[ Komentarz dodany przez Moderatora: absenteeism: 2015-05-29, 21:22 ] Nie wiem jak u innych, u mnie załączniki się nie ładują w całości.
[ Dodano: 2015-05-29, 21:52 ]
Ponownie załączam opisy mam nadzieję ,że teraz nie będzie problemu z odczytaniem
Witam
Bardzo proszę o porównanie załączonych wyników z TK, wizytę mamy dopiero 8.06 i bardzo się denerwuję.Mama stara się funkcjonować w miarę normalnie o ile można mówić o normalności, ale zauważyłam coraz większe problemy z oddychaniem nawet po najmniejszym wysiłku
pozdrawiam,
Kasia
Dzień dobry
W załączonym wyniku TK jest zapis o nacieku na szczycie płuca z cechami rozpadu guza,
bardzo mnie to martwi, czy może to być efekt naświetlań ,czy następuje to samoistnie
Porównanie jest w zasadzie we wnioskach: naciek nieco się zmniejszył, to oczywiście dobrze, jednak wg określonych kryteriów nie spełnia on wymogów regresji. Rozpad guza może być spowodowany naświetlaniami, ale też np. jego wzrostem, rozwojem.
Bardzo dziękuje za odpowiedź.
Czekam na kolejną wizytę, nie wiem czy mama będzie zakwalifikowana do chemioterapii paliatywnej ,naświetlania były na prawe płuco a chemia była w planach jeśli chodzi o zmiany po lewej stronie gdzie niestety guz się powiększył.Mam spore obawy jak mama zniesie chemioterapię,po naświetlaniach była bardzo osłabiona i długo dochodziła do siebie.
Chemioterapia działa ogólnoustrojowo, także w razie czego podziałać ma na oba płuca. Czasem naświetlania znosi się kiepsko, a chemię nieco lepiej, czasem odwrotnie - ciężko prorokować, bo u każdego pacjenta wygląda to inaczej.
Dzień dobry
jesteśmy właśnie po wizycie u onkologa,mama wstępnie została zakwalifikowana do chemioterapii paliatywnej. 16.06 czerwca mamy się zgłosić się do szpitala na badania jeżeli wyniki będą dobre to od środy chemia, jeśli dobrze zrozumiałam ma to być schemat PG/G mogę prosić o wyjaśnienie jaki skład jest chemioterapii i w jakich cyklach jest podawany
mama w piątek dostała pierwszą chemię (cisplatyna +gemcytabina) w czwartek ma mieć dolewkę. Dużo czytałam o skutkach ubocznych, ale boję się że coś mogę przegapić, na co powinnam zwrócić uwagę. Mama nie ma nudności leki które dostała są skuteczne ale niepokoi mnie dość znaczna opuchlizna na twarzy nie wiem czy to normalne
Kasia
Witam
Piszę bo dzisiaj u mamy wystąpiły niepokojące objawy,była bardzo słaba wystąpiły kilkakrotnie krótkotrwałe objawy utraty świadomości ,omdlenie,nie pisałam wcześniej że mama przeszła 3 lata temu wylew podpajęczynówkowy jest po embolizacji tętniak ale wyszła z tego bez powikłań.Teraz nie wiem czy stan który wystąpił może być wynikiem chemioterapii (dzisiaj była dolewka) czy może to sprawa neurologiczna ,nie wiem co robić
pozdrawiam Kasia
gdzie mama przebywa ? w domu?? Mogą to być objawy związane z zaawansowaniem choroby. Czy macie załatwioną opiekę paliatywną w miejscu zamieszkania? bo to ważne.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum