[madziszonek1985]

Witam mój Tatuś ma raka płuc nic nie wiem na jego temat gdyż nikt nic nam nie chce powiedzieć odsyłają nas tylko do domu.

Wynik tomografu jest taki:
W badaniu CT klp z kontrastem zakresie wnęki płucnej lewej widoczna zmiana naciekowa tu wielkości 48x 45 mm, gęstości 43j.H z naciekiem struktur naczyniowych wnęki płucnej lewej oraz tętnicy płucnej lewej. Naciek szerzy się wzdłuż ściany oskrzela głównego lewego oraz oskrzela górnopłatowego z niewielkim przewężniem światła - ocena bronchoskopii.
W zakresie segmentu 3 płuca lewego również widoczny obszar naciekowy wielkości 21x16 mm - zaburzenie upowietrznienia? zagęszczenia zapalne? do kontroli.
Poza tym drzewo oskrzelowe drożne.
Powiększone węzły chłonne okolicy rozwidlenia tchawicy, oknie aortalno-płucnym, przytchawicze prawe oraz pojedyńcze podostrogowe.
Obustronne zmiany w nadnerczach - do diagnostyki. Kości bez zmian.

Proszę powiedzcie mi co to oznacza ile Tatusiowi zostało czasu ten tomograf robiony był miesiąc temu lekarz powiedział że to bardzo poważny przypadek. Do onkologa mamy wizytę we wtorek teraz tata jest w szpitalu dostaje jekiś antybiotyk gdyż ma słabe wyniki krwi crp jest podwyższone tata jest słaby nic nie wie ale pewnie się domyśla płacze gdy go odwiedzamy mama jest cały czas z nim CO ROBIĆ?

[absenteeism]

Na początek bardzo proszę o stosowanie kropek, przecinków - zdanie pisane "jednym ciągiem" naprawdę ciężko się czyta i utrudnia odpowiedź, a chyba nie o to chodzi.

madziszonek1985 napisał/a:

mój Tatuś ma raka płuc

Czy była wykonana bronchoskopia z pobraniem wycinka do badania histopatologicznego, po którym uzyskano diagnozę nowotworu złośliwego płuca, że piszesz, iż tata "ma raka płuc"? Czy to na razie jedynie podejrzenie na podstawie TK?
Skąd tak długi odstęp czasowy między wykonanym TK a wizytą u onkologa?

madziszonek1985 napisał/a:

teraz tata jest w szpitalu dostaje jekiś antybiotyk gdyż ma słabe wyniki krwi

A coś więcej na ten temat? Pobyt jest związany z infekcją, czy ze zmianami w płucach?

Czy było wykonane USG jamy brzusznej?

[madziszonek1985]

Tak , miał Usg jamy nic nie wykazało żadnych zmian.

Wynik Badania Histopatologicznego wykazał:
Możliwość nacieku podśluzowego oskrzela lewego

a wynik cytologi z popłuczyn drzewa oskrzelowego:
Naciek wnęki płucnej lewej, nieliczne granulocyty i histiocyty. Komórek atypowych nie znaleziono.

Wynik zobaczył pulmonolog powiedział że to nie możliwe, wziął go na oddział zrobił bronchoskopie powiedział tylko tyle że jest duży guz, i że to rak, wynik będzie w tym tygodniu, mamie więcej nic nie powiedział. Byliśmy u onkologa na wizycie ,ale powiedział ze dopóki nie mamy wyniku bronchoskopii nie mamy po co do niego jechać, na badanie czekaliśmy tydzień, a na wynik dwa tygodnie i zeszło.

[absenteeism]

W takim razie na przyszłość od razu prosimy o wszystkie wyniki badań, jakie dotychczas były wykonane.

W tej chwili faktycznie trzeba poczekać na wynik bronchoskopii - zależnie od niego zostanie zaproponowane leczenie, jednak na pewno zmiany są nieoperacyjne z racji naciekania dużych naczyń krwionośnych.