Bardzo dziękuję za odpowiedź. Tak właśnie myślałam, że nie powinnam tego wyczuć. Ten, u którego byłam, za pierwszym razem nie znalazł nic podejrzanego, dopiero po wskazaniu przeze mnie miejsca gdzie jest guzek wypatrzył to co nazwał zwapnieniem. Przewody mlekowe na pewno to nie są bo na samym dole piersi ten guzek jest. Umówiłam się na poniedziałek na ponowne badanie, dużo lepszy sprzęt mają więc mam nadzieję, że będę miała jasność co to jest za cholerstwo bo po nocach spać przez to nie mogę