Witam,
pod koniec zeszłego roku mammografia wykazała niejednorodne mikrozwapnienia na obszarze 2,5 x 5 cm, BIRADS 4. Zlecono biopsję gruboigłową, leżałam już na stole, ale lekarz nie wykonał biopsji, ponieważ obszar okazał się większy 6 cm x 5 cm. Zlecono kwadrantektomię piersi. Wynik histopatologiczny nie wykazał komórek nowotworowych. Tydzień temu byłam na kontroli u onkologa, który zlecił badanie USG oraz CA-15.3. USG wykazało torbiel 5mm (na wcześniejszym badaniu w grudniu 2016 nic nie było), natomiast marker CA-15.3 jest na granicy normy 24,5 (norma wg laboratorium do 25). W grudniu 2016 marker był na poziomie 22,1, czyli nieznacznie wzrósł, ale wciąż jest w granicy normy. Kontrola u onko za 6 tygodni. Co o tym sądzicie, czy to coś niepokojącego? Dziękuję za każdą odpowiedź...
Sam ten wzrost jest nieistotny, to w granicach błędu laboratoryjnego lub zmian w organizmie. Ale obszar mikrozwapnień to zawsze ryzyko i musisz się bardzo dokładnie kontrolować. Czy torbiel zrobiła się dokładnie na wyciętym miejscu, czy w innym obszarze?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum