1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Badania genetyczne.
Autor Wiadomość
second 


Dołączyła: 12 Maj 2010
Posty: 2

 #1  Wysłany: 2010-05-12, 18:49  Badania genetyczne.


Witam.
Nie wiem,czy jest to właściwe miejsce na ten post.Mam na myśli zarówno dział jak i forum.
Niemniej mam pytanie.Jeżeli nie jesteście w stanie mi odpowiedzieć na to pytanie to w miarę możliwości proszę o wskazanie miejsca,w którym mogłabym uzyskać odpowiedź.Przepraszam także jeśli to pytanie w tym dziale jest nie na miejscu.
W tej chwili oczekują na wizytę u onkologa i skierowanie do Szczecina do prof.Libańskiego na badanie genetyczne.Jednakże wiem,że wymaga to czasu.Z tego też powodu ,wszelakie obawy doprowadziło do tego,że postanowiłam przedtem na własną rękę poszukać odpowiedzi.Testy i tak wykonam.Badnia profilkatyczne systematycznie wykonuję.Aczkolwiek świadomość nie pozwala mi na pozostawienie tego w rękach czasu.
Kobiety w mojej rodzinie poczynając od praprababci do babci chorowały na raka:jajnika,piersi,szyjki macicy.Zastanawiam się,czy u mnie jest możliwe wykrycie mutacji,jeżeli u mojej mamy nie wykryto żadnych nieprawidłowości.Nie znam dokładnie praw genetyki,jednak wydaje mi się,że rzeczą niemożliwą jest bym także odziedziczyła ten gen.Czy się mylę ?
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #2  Wysłany: 2010-05-12, 19:39  


Polecam w tej sprawie kontakt i pytanie pod adresem: http://genetyka.com/ (porównaj ten post).
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
second 


Dołączyła: 12 Maj 2010
Posty: 2

 #3  Wysłany: 2010-05-12, 19:46  


Dziękuję Richelieu,

[ Dodano: 2010-05-12, 20:49 ]
Dziękuję Richelieu, tyle,że niestety te informację znalazłam wcześniej.Zastanawiałam się jak to jest gdy rodzic nie dziedziczy tego genu i,która opinia jest prawdziwa.
Chociaż to i tak pewnie niczego nie zmieni.
 
kam 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 15 Gru 2009
Posty: 349
Skąd: Warszawa
Pomogła: 35 razy

 #4  Wysłany: 2010-05-12, 19:49  


witam,
parę dni temu osobiście dowiadywałam się o badania genetyczne w CO w Warszawie. i okazuje się że wcale nie jest to takie proste i łatwe.
moja mama zachorowała na nowotwór piersi w 2008 roku a pod koniec 2009 przerzut na kości i wątrobę.
jeśli chodzi o badania genetyczne to powiedziano nam że najpierw przeprowadzają wywiad z mamą i dopiero wtedy gdy widzą ze może to być obciążenie genetyką robią badania mamie. jak wyjdzie obciążenie u mamy to dopiero robią badania dzieciom.
my niestety mamy marne szanse, bo jak to powiedzieli mama zachorowała na typowy nowotwór i wieku 51 lat, wiec nie jest to wychodzące ze statystyk. u mamy nikt wcześniej w rodzinie nie chorował.
ale np. ja mogę być obciążona nie tylko po mamie, ale tez moja babcia (od strony taty) chorowała na nowotwór piersi.

może trzeba dowiedzieć się w innym miejscu, chociaż Centrum Onkologii wydawało się najtrafniejszym miejscem.


pozdrawiam
 
gontcha
[konto usunięte]



Posty: 0

 #5  Wysłany: 2010-05-12, 20:00  


Wytyczne Onkologicznej Poradni Genetycznej
Myślę, że znajdziesz tu odpowiedzi na swoje pytania:




żróło: www.onkomed.pl -poradnia genetyczna


POPR.swf
Pobierz Plik ściągnięto 5080 raz(y) 24,2 KB

 
cleo33 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 04 Lut 2009
Posty: 2484
Skąd: Śląskie
Pomogła: 379 razy

 #6  Wysłany: 2010-05-12, 20:52  


Czytam link i włos mi się jeży :cry:
Moi rodzice obydwoje rak płuc :cry:
Czy w przypadku tego typu raka rowniez mozna oznaczyc mutacje chromosomów u mnie?

|hmm|
 
DumSpiro-Spero 
Administrator



Dołączyła: 19 Sty 2009
Posty: 7458
Pomogła: 3498 razy

 #7  Wysłany: 2010-05-14, 11:41  


cleo33 napisał/a:
Moi rodzice obydwoje rak płuc :cry:
Czy w przypadku tego typu raka rowniez mozna oznaczyc mutacje chromosomów u mnie?

Z tego co mi wiadomo nie ma jeszcze bezpośrednich dowodów (tak by zalecić standard badania genetycznego) na dziedziczenie skłonności do zachorowania na raka płuca.
Niemniej jednak u dzieci rodzica, który zmarł na raka płuca - obserwuje się częściej występowanie tego typu nowotworu. Jeśli obydwoje rodzice - to czujność powinna być na pewno wzmożona.
Pierwsza sprawa to możliwe wyeliminowanie kancerogenów - na pewno dymu tytoniowego (również w roli 'palacza biernego').
Druga sprawa - obserwacja. Myślę cleo, że w Twoim przypadku TK klatki piersiowej powinno się wykonać, przynajmniej raz na 2-3 lata i im starsza będziesz, tym taka profilaktyka będzie istotniejsza.
_________________
pozdrawiam, DSS.
 
gabi30 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 16 Kwi 2010
Posty: 562
Pomogła: 206 razy

 #8  Wysłany: 2010-05-14, 18:12  Re: Badania genetyczne.


second napisał/a:
W tej chwili oczekują na wizytę u onkologa i skierowanie do Szczecina do prof.Libańskiego na badanie genetyczne.


Witam!
Jestem ze Szczecina i rzeczywiście poradnia genetyczna, której szefuje prof. Lubiński jest znana w Polsce. Ostatnio został tam skierowany mój ojciec z rozpoznaniem guza neuroendokrynnego przewodu pokarmowego. Zbadano mu tylko jeden gen BRCA1 :shock: , nawet nie wiem czy cokolwiek sugerujący przy tym schorzeniu.
Ja również mam potwierdzony histopatologicznie guz neuroendokrynny i otrzymałam skierowanie do poradni genetycznej. Zastanawiam się czy jest sens iść.
 
Mark 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 25 Sty 2010
Posty: 361
Skąd: Polska
Pomógł: 149 razy

 #9  Wysłany: 2011-01-24, 19:40  grupa ryzyka / profilaktyka


Odświeżę nieco temat. W 1981 r zmarł mój dziadek macierzysty, miał raka płuc. Nie mam jednak żadnych dokumentów to potwierdzających. Teraz raka gardła ma moja mama, obecnie ma opiekę hospicyjną, terapię paliatywną. Ja mam prawie 44 lata, ale jeszcze nie przeprowadzałem żadnych badań w tym zakresie, nigdy nie byłem u onkologa.
Czy powinienem zainteresować się profilaktyką onkologiczną ?
_________________
c'est la vie
  
 
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #10  Wysłany: 2011-01-24, 19:53  


Mark napisał/a:
Czy powinienem zainteresować się profilaktyką onkologiczną ?

Nawet jeśli się okaże, że nie jesteś genetycznie obciążony, to na pewno nie zaszkodzi - namawiam gorąco.
Zobacz post #2 w tym wątku.
Pozdrawiam.
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
Mark 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 25 Sty 2010
Posty: 361
Skąd: Polska
Pomógł: 149 razy

 #11  Wysłany: 2011-01-24, 20:44  


Dzięki, podzwonię do Gliwic ( to najbliższe mojemu miejscu zamieszkania Centrum Onkologii ), zobaczę co mi powiedzą.
_________________
c'est la vie
 
 
billyb 
MODERATOR



Dołączył: 02 Mar 2009
Posty: 532
Skąd: z Europy ;-)
Pomógł: 275 razy


 #12  Wysłany: 2011-01-25, 10:12  


Jeżeli zbliżasz się do pięćdziesiątki i twierdzisz, że są podstawy do przypuszczenia, że jesteś obciążony genetycznie, powinieneś rozważyć następujący schemat profilaktyki:
1. Badanie prostaty co 1-2 lata
2. kolonoskopia co 5 lat
3. Sonda żołądka co 5 lat
4. CT klatki piersiowej co 5 lat
5. USG jamy brzusznej ze szczególnym uwzględnieniem wątroby i nerek co 1-2 lata
6. Krew na markery co parę lat.

Przy okazji takich badań, otrzymuje się masę innych danych, np. predyspozycje do chorób krążenia, obecność kamieni nerkowych, stan otłuszczenia narządów wewnętrznych, etc

Nie wyssałem sobie tego z palca. Znam wielu ludzi, którzy stosują ten schemat. Jest on zresztą powszechny od dawna w high society (tzw. cancer screening), a ponieważ takie badania są coraz bardziej dostępne finansowo, także zwykli zjadacze chleba mogą sobie na niego pozwolić. Nie jest to tanie, ale... ile kosztuje choroba nowotworowa?
Oczywiście, zamiast CT można sobie zrobić tylko RTG, a zamiast kolonoskopii można wykonywać o wiele tańsze badanie na krew w kale, ale to nie jest to samo. Otóż, np. u większości moich znajomych, którzy poddali się kolonoskopii, stwierdzono jakieś tam nieliczne polipy, przy tej okazji natychmiast usunięte. Wszystkie były niewinne, ale właśnie z takich niewinnych polipów po latach formują się czasami nowotwory złośliwe jelita grubego.
 
gaba 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2010
Posty: 3417
Skąd: warszawa
Pomogła: 1797 razy

 #13  Wysłany: 2011-01-25, 12:35  


Tak dla uściślenia, ta sonda do żołądka to gastroskopia?
_________________
sprzątnięta
 
billyb 
MODERATOR



Dołączył: 02 Mar 2009
Posty: 532
Skąd: z Europy ;-)
Pomógł: 275 razy


 #14  Wysłany: 2011-01-25, 15:22  


Tak, oczywiście.

Nie wiem, czemu mi się tak napisało. Czasami piszę za szybko.
 
Mark 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 25 Sty 2010
Posty: 361
Skąd: Polska
Pomógł: 149 razy

 #15  Wysłany: 2011-01-25, 15:52  


Rozmawiałem dziś z Poradnią Genetyczną w Gliwicach, muszę mieć skierowanie. Dostałem też maila, że te dwa nowotwory, tzn, płuc i gardła generalnie nie są ze sobą powiązane genetycznie.
Zawsze jakieś pocieszenie.
_________________
c'est la vie
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group