Mój dziadek ostatnio podupadł na zdrowiu, głównie za sprawą reumatoidalnego zapalenia stawów. Był w szpitalu i robiono mu badania krwi, moczu, jak i również tomografię płuc (ponieważ coś wykryto, ale nie było wiadomo co). Bardzo prosiłbym o interpretację wyników. Zwrócono nam szczególnie uwagę na:
Morf. : PLT-532. W następnym badaniu PLT-571.
KT Klatki piersiowej
Płuco prawe - podopłucnowe guzaki 3 i 5 mm w PS10, bez innych zmian ogniskowych w miąższu i śródmiąższu.
Płuco lewe - masa guzowata o wym. 57x38 mm na sk 41/4 obturuje światło oskrzela górnopłatowego w miejscu podziału na segmentarne LSI-3. Obwodowo zmiany niedodmowe w LS3. Języczek i płat dolny bez zmian w miąższu i śródmiąższu.
Węzły chłonne - w oknie a-pł 25 mm, przyaortalny lewy 32x21 mm, obu wnęk i śródpiersia niepowiększone.
Opłucna nie wykazuje cech pogrubienia. Obecności płynu w jamach opłucnowych nie stwierdza się. Gruczolak wysokotłuszczowy w prawym nadnerczu 27 mm.
Chciałbym dowiedzieć się coś z tych wyników. co to w ogóle jest, czy to może być nowotwór złośliwy bądź coś w tym rodzaju, ponieważ od pana doktora wiele się nie dowiedzieliśmy. Do tego ma mieć robione badanie BF + Spirometria. Co to oznacza?? I czy te guzaki, mogą być przerzutem z innych organów?
Dziadek był leczony, ale na bóle stawów które mu bardzo dokuczały. Po 2 tygodniach wypisali go do domu, z zaleceniem zgłoszenai się do szpitala w Łagiewnikach.
bronchoskopia i spirometria.
Bronchoskopia w celu pobrania wycinka do badania, a spirometria w celu sprawdzenia wydolności oddechowej.
Po bronchoskopii jak pobiorą wycinek będzie wiadomo co to za guz.
_________________ Są chwile, by działać i takie, kiedy należy pogodzić się z tym, co przynosi los. /Coelho Paulo/
Obraz TK wskazuje na nowotwór płuc z przerzutem do węzłów chłonnych.
Tak jak napisała banialuka, teraz powinna być bronchoskopia.
Czy robiono USG jamy brzusznej ?
pozdrawiam
_________________ "Odnajdź w sobie zalążek radości, a wtedy radość pokona ból"- R. Campell
Po dzisiejszym otrzymaniu wyników badań płuc, przedstawiają się następująco:
Obumierający rak płaskonabłonkowy nierogowaciejący G2 - wycinki
oraz wymaz z oskrzeli:
Komórki raka niedrobnokomórkowego, płaskonabłonkowego.
Zalecono chemioterapię. Czy ta chemia da jakieś pozytywne skutki? I co znaczą dokładnie te wyniki badań?
[ Komentarz dodany przez Moderatora: absenteeism: 2013-09-06, 22:29 ] Masz już swój wątek na Forum - nie zakładaj więc kolejnego, jest to niezgodne z Regulaminem, z którym z pewnością się zapoznałeś.
Wątki scalone.
Witam. U człowieka 60-letniego zrobiono badania, w tym badanie histopatologiczne, które wykazało: obumierający rak płaskonabłonkowy nierogowaciejący G2 - wycinki. Zrobiono również biopsję, która wykazała:komórki raka niedrobnokomórkowego, płaskonabłonkowego. Chciałbym się dowiedzieć, co to dokładnie jest za rak, oraz w jakim stopniu chemioterapia może tu pomóc.
Z góry dziękuję
[ Komentarz dodany przez Moderatora: absenteeism: 2013-09-07, 19:28 ] Po raz kolejny scalam nowy wątek do już istniejącego.
Następnym razem będzie miało miejsce oficjalne ostrzeżenie za uporczywe łamanie Regulaminu.
TK KLATKI PIERSIOWEJ DWUFAZOWE - prośba o interpretację
Witam
U 60letniego człowieka stwierdzono niedrobnokomórkowego obumierającego raka płuc. Dostał chemię, aby stwierdzić, czy na nią reaguje, ponieważ jest na nią oporny. Guz na płucu jest nieco mniejszy niż przed chemią, co jest dobrym znakiem. Zaniepokaja mnie jednak zapis:
W płacie dolnym prawego płuca kilka drobnych guzków podopłucnowych - jak poprzednio. W prawym nadnerczu zmiana ogniskowa o charakterze gruczolaka śr ok. 26mm - bez zmian. Nieco poniżej roztworu przełykowego dogłowowo od trzonu trzustki widoczna patologiczna masa miękkotkankowa o wymiarach 43mm/24mm - najpewniej węzłowa. Kilka mniejszych zmian w podobnym charakterze widocznych jest w okolicy części odźwiernikowej żołądka. Zmiany nie były widoczne w poprzednim badaniu. Pęcherzyk żółciowy o pogrubiałych ścianach.
Ta chemia którą przyjął, miała charakter wstępny, aby sprawdzić jak zareaguje organizm. Dokładnie tydzień w szpitalu, a za niedługi okres czasu chemia w tabletkach przy komisji, i to wszystko, więc prawdopodobnie będą chcieli wykonać pełne leczenie aby przygotować do operacji.
Chciałbym się dowiedzieć jaki charakter mają zmiany opisane w badaniu i czy pełny cykl chemii przyniesie jakieś dobre efekty?
Z góry dziękuję
Rafał
[ Komentarz dodany przez Moderatora: absenteeism: 2013-11-17, 17:13 ] Wątki scalone. Zgodnie z wcześniejszymi informacjami otrzymujesz ostrzeżenie za ciągłe zakładanie nowych wątków mimo upomnień ze strony Moderacji.
Rafalk95, rozumiem, że to ten sam człowiek http://www.forum-onkologi...ikow-vt8607.htm ?
'Patologiczna zmiana węzłowa' nie wróży dobrze, z uwagi na to, że u owego człowieka (tylko, że w innym wątku) zdiagnozowano patologiczne węzły w okolicy zmiany nowotworowej (rak płaskonabłonkowy płuca), to podejrzenie pada niestety na rozsiew (bądź drugie ognisko procesu nlp). Trzeba poczekać na ocenę lekarza prowadzącego, który zna całą historię leczenia, albo na decyzję o poszrzeniu diagnostyki.
Pozdrawiam,
Michał.
U mojego dziadka we wakacje stwierdzono obecność niedrobnokomórkowego obumierającego raka płuc i guza o wymiarach 35x40mm. Przeszedł 4 cykle chemii - dokładnie cisplatyna i navelbine (winorelbina), po czym wykonano mu prześwietlenie i okazało się, że guz na płucu zwiększył się do wymiarów 100x45mm (przekrój poprzeczny). Co można jeszcze z tym zrobić? Jest w ogóle jakaś inna, lepsza chemia, która mogłaby podziałać? Jeśli tak to gdzie można ją dostać?
Proszę o pomoc.
[ Komentarz dodany przez Moderatora: absenteeism: 2014-01-31, 19:58 ] Otrzymujesz kolejne ostrzeżenie, tym razem o wartości "2" za uporczywe łamanie Regulaminu, mimo wcześniejszych ostrzeżeń i upomnień ze strony Moderacji.
Kolejne założenie nowego wątku, co ciągle robisz mimo wskazówek w Regulaminie oraz naszych próśb, będzie skutkowało ostrzeżeniem o wartości "3", co uniemożliwi Ci czasowo pisanie na Forum.
Przeszedł 4 cykle chemii - dokładnie cisplatyna i navelbine (winorelbina), po czym wykonano mu prześwietlenie i okazało się, że guz na płucu zwiększył się do wymiarów 100x45mm (przekrój poprzeczny)
Jak to się ma do tego:
Cytat:
Dostał chemię, aby stwierdzić, czy na nią reaguje, ponieważ jest na nią oporny. Guz na płucu jest nieco mniejszy niż przed chemią, co jest dobrym znakiem.
Cytat:
Ta chemia którą przyjął, miała charakter wstępny, aby sprawdzić jak zareaguje organizm. Dokładnie tydzień w szpitalu, a za niedługi okres czasu chemia w tabletkach przy komisji, i to wszystko, więc prawdopodobnie będą chcieli wykonać pełne leczenie aby przygotować do operacji.
?
Jeśli mamy pomóc, potrzebujemy więcej niż wyrywkowe informacje w momentach, kiedy potrzebujesz od nas pomocy - musimy znać całą sytuację, a ciągłe zaczynanie od początku i podawanie nowych informacji bez odniesienia do wcześniejszych nie ułatwia tego.
Guz znajduje się przy aorcie. W sumie operację możnaby wykonać, ale jest bardzo ryzykowna, i odradzono nam jej, pozostała chemioterapia. Trzeciego prześwietlenia nie robiono ze względu na szkodliwe jego działanie (a były robione w krótkich odstępach), więc wykonano je dopiero teraz. Dziadek jakoś przetrwał te 4 cykle chemioterapii, wyniki są takie jak opisałem. Jego samopoczucie jest w miarę dobre, nic po nim nie widać.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum