Dzień dobry,
Wczoraj odebrałam wynik MR:
Badanie MR piersi wykonane w sekwencjach GRE T1, T2 i STIR, przed i po podaniu środka cieniującego z oceną wzmocnienia kontrastowego oraz z programem dyfuzyjnym. Obie piersi o utkaniu gruczołowym ze zmianami włóknisto-torbielowymi. Obustronnie liczne torbiele ze zróżnicowaną treścią do 14mm.
Obustronnie pojedyncze ogniska do 5mm narastającego wzmocnienia kontrastowego w przebiegu zmian o łagodnym charakterze.
W piersi lewej na godz. 6 w odległości ok. 4cm od brodawki widoczne 8mm (wcześniej 5mm) ognisko wzmocnienia z krzywą wzmocnienia typu III - wewnątrzsutkowy węzeł chłonny/FA myxoid/CA? Poza tym zmian ogniskowych ani stref wzmocnienia kontrastowego podejrzanych o proces złośliwy nie stwierdza się. BIRADS 4b - z uwagi na typ krzywej wzmocnienia i nieznaczne powiększenie się zmiany w piersi lewej. Proponowana biopsja taknowa strowana obrazem.
Czy ten wynik bardzo groźnie brzmi? Co oznacza krzywa wzmocnienia typu III i wewnąrzsutkowy węzeł chłonny/FA myxoid/CA? Czy taka biopsja jest cienko czy gruboigłowa? Czy to będzie zależało od lekarza?
Zmiany w lewej piersi po raz pierwszy zdiagnowował ginekolog w 2013r, ale na mamografii wynik niczego podejrzanego nie pokazał. Potem co 6 mies. robiłam USG - wynik BIRADS 3. W 2015 miałam zapalenie lewej piersi (przyczyna nieznana) i wtedy lekarz wykonujący USG w przychodni podejrzewał zmiany nowotworowe - opisał to jako 5mm, echa niskie o charakterze rozpadającego się nacieku -maska zapalna T?. Nie był specjalista od USG piersi i po ponownym USG 2 dni później w centrum profilaktyki nowotworów stwierdzono, że zmiany są łagodne, a diagnoza nietrafna. Pół roku temu w MR wyszło 5mm ognisko wzmocnienia (na USG niewidoczne), a teraz na ponownym MR widać, że urosło. Może te 2 lata temu lekarz wykonujący USG jednak miał rację? Czy to bardzo groźnie wygląda?
Czy mogę prosić o komentarz, bo bardzo się niepokoję
Anna
Grupa 4 to zmiany podejrzane ( ryzyko złośliwości od 2% do 95%, konieczna weryfikacja zmiany ) podgrupa 4b: zmiana podejrzana, o pośrednim stopniu prawdopodobieństwa złośliwości .
Więc generalnie potrzebna jest dalsza diagnostyka czyli biobsja .
Myśl pozytywnie to najważniejsze .
_________________ RAK??? niespodziewany i niechciany lokator w naszym domu
Lekarz może zaproponować dalsze czekanie, ale Ty powinnaś upierać się przy biopsji, może być gruboigłowa albo jeżeli lekarz się zgodzi to od razu wycięcie. Nie masz gdzieś w opisie usg jak głęboko to pod skórą? Jak płytko to łatwiej wyciąć. Coś jest i trzeba to zbadać bo ile można robić rezonansów?
Dziękuję za Wasze odpowiedzi. Czekam na termin w poradni onkologicznej.
No i nie ma co ukrywać, bardzo się boję.
Mam nadzieję, że uda mi się przekonać lekarza, żeby to coś wyciął i potem badał.
Trzymajcie kciuki!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum