Witajcie,
Czy ktoś z Was słyszał o takim leku jak Ovosan?
Moja mama ma nowotwór złośliwy rozsiany. Zaczęło się od guza na jelicie grubym ale już podczas operacji usunięcia guza było wiadomo, że są przerzuty, m.in. na otrzewną i miednicę mniejszą. Rokowania lekarzy są złe. Mama od miesiąca przyjmuje chemioterapię i ogólnie czuje się nieźle. Słyszałem od jednego z pacjentów oddziału onkologicznego o Ovosanie i jego pomocy przy leczeniu nowotworów oraz pozytywnym działaniu podczas chemioterapii.
Czy ktoś z Was wie coś na temat tego leku? Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi.
Pozdrawiam,
A.
Wiadomo tyle, że brak jest jakichkolwiek dowodów świadczących o leczeniu nowotworów przy pomocy tego preparatu (bo nie jest to lek, a jedynie suplement diety). Nie było prowadzonych żadnych badań ani testów z użyciem tego specyfiku.
Że nie wspomnę już o jego horrendalnej cenie jak za żelatynę, jajka i olej słonecznikowy.
Niestety ten cudowny specyfik nie uratuje nikogo a wydryluje jeszcze wiele portfeli. Jak masz za dużo pieniądzy proszę bardzo. Ovosan skutecznie uszczupli Twój portfel. Ja natomiast nie potrafiłbym wyrzucić pieniędzy do kosza.
_________________ www.rjforum.pl - Nowotwór jądra to nie wyrok! Masz wątpliwości? Dowiedz się więcej!
ja mialam straszne skutki uboczne po radioterapii to bylo okropne i ten czas maz interesowal sie tematem radioterapii i wyczytal o suplementach ktore mozna stosowac podaczas radioterapii i chemii ktore lagodza skutki uboczne i pomagaja regenerowac sie komorka znalazl ovosan -mnie ona bardzo pomogl zarowno przy odpornosci jak i procesie regenerowania i zlagodzil te skutki uboczne zawroty glowy mdlosci
warto jest wlasnie zapytac lekarza o diete po chemii ja mialam bardzo duzo rzeczy wylaczonych ale warto tez zainwestowac w leki ktore wzmacniaja organzim po chemio czy radioterapii mnie moj lekarz zalecil stosowanie ovosanu, by wzmocnic organzim, poprawic stan odpornosci oragnizmu by latwiej przetrwac ten stan bardzo trudny okres w zyciu
[ Dodano: 2011-03-28, 20:17 ]
pozwala rowniez uporac sie z oslabieniem i wymiotami czy zawrotami glowy normalka w tym czasie mnie pomogl zlagodzil troszke te objawy ale kazdy organzim inaczej reaguje tu potrzebna jest informacja zwrotna od lekarza prowadzacego
[ Komentarz dodany przez: Richelieu: 2011-03-28, 20:30 ] Ostatnie dwa posty wydzieliłem do tego wątku, ponieważ nie ma wystarczających dowodów na skuteczność opisywanego tu suplementu.
Słyszałam o leku Ovosan i chciałam aby tato zapytał skonsultował z panią doktor czy może kupić ten lek. Tato wczoraj zapytał panią Doctor czy może brać ovosan na co ona odp.że nie zna takiego czegoś, leku typu Ovosan No i co mam teraz zrobić Doktorka nie zna tego?! Jak to możliwe ?!! Czy ten suplement może mieć skutki uboczne? Czy może to tata przyjmować? Proszę o podpowiedz! Wiem,że sporo to kosztuje ,i że może to nie trafny wydatek ale ja jednak chciałabym spróbować.... Mam nadzieję,że większość z Was mnie rozumie,że chwytam się każdej deski ratunku. PROSZĘ O ODPOWIEDZ.
_________________ Anelia
Jeśli wiara czyni cuda,trzeba wierzyć,że się uda !
Osobiście nie rozumiem wydawania ciężkich pieniędzy na rzecz, która nie pomoże w walce z nowotworem w żaden sposób. Nie dziwi mnie, że lekarka nie zna tego preparatu - po co zaprzątać sobie głowę tą masą g... na której masa naciągaczy zarabia kasę na chwytających się wszystkiego pacjentach i ich rodzinach.
Nie jest to suplement przebadany jako element wspomagający w terapii nowotworowej, więc nikt nie odpowie czy tata może go brać i czy będą skutki uboczne. Każdy organizm reaguje inaczej na cytostatyki, a tym bardziej różne mogą być reakcje na ich połączenie z innymi substancjami.
Ale skoro chcesz spróbować i za 400zł kupić trochę oleju i jajek, to przecież Ci nie zabronimy.
Stanowisko Forum w kwestii takich preparatów znasz.
absenteeism, Dziękuję za odpowiedz. W sumie to ma Pani rację. Ale każdy chwyta się czego może aby pomóc najbliższym Jestem gotowa wydać dużo więcej aby choć troszkę pomóc... Ale z drugiej strony (nie wiem czy dobrze wyczytałam) W Czechach ten lek jest już podawany w szpitalach chorym z nowtworem
A może jest to jakaś nowość i taty p.Doktor o tym jeszcze nie słyszała . Ohh nie wiem co mam myśleć, co robić ...
_________________ Anelia
Jeśli wiara czyni cuda,trzeba wierzyć,że się uda !
doszukałem się kilku artykułów na temat ovosanu w PUB MED.gov
zamieścili je LUDZIE wykształceni , którzy mają kilka tytułów przed nazwiskiem . Zresztą w tak szacownej instytucji wspomnianej powyżej nie "wypowiadają " się dyletanci .
Rozumiem kierunek preferowany przez DSS i jeśli ktoś wypowiada się na forum , to obowiązuje go regulamin .
Jednocześnie jednak wypadało by , aby OSOBY FUNKCYJNE wypowiadały się w sposób ogólnie przyjęty jako "kulturalny " z pełnym poszanowaniem dla słowa , oraz wiedzy innych ludzi .
doszukałem się kilku artykułów na temat ovosanu w PUB MED.gov
O, doprawdy?
Owszem, są tam publikacje na temat potencjalnych możliwości fosfolipidu PNAE, pierwszy opublikowany w 1986. Wszystkie dotyczą jego właściwości zaobserwowanych w laboratorium. Od odkrycia, że w laboratorium jakaś substancja potencjalnie niszczy guza do zastosowania jej w lekach jest długa droga przez badania na zwierzętach i testy kliniczne wśród pacjentów. Tu się to nie odbyło - dlatego Ovosan nie jest zarejestrowany jako lek.
kwestia ovosanu jest może w tym momencie mniej ważna ... Chodzi o kulturę wypowiedzi i szacunek do odmiennych poglądów, oraz do wiedzy drugiego człowieka . Niestety , tu na forum tego brakuje
Co do kultury wypowiedzi - uważam, że nie jest tak najgorzej na tym forum.
Przynajmniej staramy się, by była jak największa, nawet jeśli czasem zdarza się, że tu czy tam coś zdarzy się nie tak, jak by mogło czy powinno być.
Szacunek do odmiennych poglądów - na pewno nie "z automatu". Na szacunek trzeba sobie zasłużyć.
Nie każdy pogląd, tak jak i nie każde postępowanie na szacunek zasługuje.
Szanujemy naszych forumowiczów i dlatego traktujemy ich poważnie: nie mówimy im czegoś, co nie odpowiada rzeczywistości.
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
Chodzi o kulturę wypowiedzi i szacunek do odmiennych poglądów, oraz do wiedzy drugiego człowieka . Niestety , tu na forum tego brakuje
Rozumiem, że pogląd niezgodny z Twoim jest równoznaczny z brakiem szacunku. Wielokrotnie w ramach niekonwencjonalnych metod leczenia udowadniano nam, że nawet najbardziej absurdalne kuracje zostały udowodnione przez różnego rodzaju profesorów z piekła rodem i na nic nie zdały się nasze prośby żeby nie zamieszczać takich postów ponieważ osoby/rodziny dotknięte chorobą nowotworową chwytają się wszelkich prób leczenia/wyleczenia mimo, że z kuracjami to nie ma nic wspólnego a przynosi dużo bólu, niepotrzebnego cierpienia i nabija kieszeń naciągaczom ale naszych próśb nikt nie słuchał.
Teraz jak post w sposób bardziej dosadny opisuje cudaczne metody leczenia to od razu jest atak na forumowicza, który śmiał podważyć zasadność stosowania "terapii".
Konkludując, jeśli nie odpowiada Ci język stosowany na forum ( Bóg wie dlaczego ) to po prostu nie wchodź na nasze Forum, nikt nikogo nie chce na siłę uszczęśliwiać.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum