Agnieszko,
miałam tak samo jak Ty... jakieś 2-3 tyg po wycięciu węzłów pod pachą wyczuwałam guzki, okazało się że to tylko zgrubienia przy szwie po szyciu. Po jakimś czasie już tego nie odczuwałam. Nie ma co od razu się zamartwiać, ale jak masz wątpliwość to zapytaj lekarza - stres jest nie potrzebny, za to pozytywne myślenie bardzo, także głowa do góry