Witam, chciałabym prosić o pomoc w sprawie mojej siostry (28 lat). Na zdjęciu rtg klatki piersiowej wyszedł cień na lewym płucu (dolna część prawie za połowę). Lekarz rodzinny odesłał ją do szpitala. Tam zlecili TK z kontrastem, w opisie nie znam dokładnie bo widziałam go przez chwilę było napisane ze jest jakiś guz, który uciska na serce, drugie płuco czyste brak meta w kościach, chyba płyn w opłucnej. Pamiętam tylko takie szczątki informacji. Siostra została odesłana na konsultacje do pulmonologa. Pani doktor po obejrzeniu badań powiedziała, że wygląda to na nowotwór, później mówi że prześwietlenie nie daje takiego obrazu jak przy raku płuc (moja siostra nie pali). Została przyjęta na oddział, dziś miała bronchoskopię. Lekarz, który ją przeprowadzał mówił wczoraj oglądając obraz TK klatki piersiowej, że to wcale nie musi być w płucach, może to zakażenie jakimś pasożytem. Dziś pani doktor mówiła, że czekamy na wynik badania ale może się zdarzyć że ta choroba nie będzie kwalifikowała się do leczenia w klinice chorób płuc i gruźlicy w której obecnie przebywa moja siostra. Moja siostra znacznie schudła, męczy ją kilka miesięcy kaszel, ma słabe wyniki krwi. Lekarka mówiła ze jest niedotleniona, gazometria wykazała więcej dwutlenku węgla podają jej tlen. Czy na podstawie takich wiadomości może ktoś mi powiedzieć co to może być jeśli nie nowotwór płuca. boję się tej diagnozy w sobotę mamy rozmawiać z lekarką, może powie coś więcej. W styczniu zmarła nasza babcia na raka nie chcę więcej o nikogo tak się bać. Proszę o pomoc. |