marzena66, dziękuję za odpowiedź. 3-4 miesiące to wieczność oczekiwania... Tak, jeden urósł o 2 mm i pojawił się w nowy w porównaniu do TK z września ub.roku. Wcześniej na opisie byla informacja, że np. wskazana kontrola za 3m-ce, teraz nic nie napisali...ani podejrzeń/sugestii co to może być, ani co dalej robić. Mając na uwadze, że Mama miała błędne wyniki histo, po cichu liczę, że to kolejna pomyłka ,tym razem w opisach TK, ale juz 2x pod rząd w totka się nie wygrywa, wiec pewnie nie ma co....Chociaż i tak sprawdzę
pozdrawiam!
[ Dodano: 2019-03-22, 21:46 ]
dodam jeszcze, że ten pierwszy guzek został zauważony na PECie rok temu i nie był meta, na pierwszym kontrolnym TK nadal nie był meta. Teraz wskazali, że się powiększył o 2 mm i nadal meta nie jest, ale to był TK (drugi), więc pewnie słabsze działanie.
[ Dodano: 2019-03-22, 23:17 ]
tak sobie to na razie tłumaczę, że jeżeli ten pierwszy guzek na PECie sprzed roku nie był meta i na późniejszych TK też nie, to nie jest przerzutowy. Kontrast był 3 x podany no i jeżeli ten pierwszy urósł o 2mm i jednocześnie pojawił się nowy, to może w wyniku tego samego czynnika, np. zapalenia, tak jakby te dwa guzki są "bracmi". To taka teoria na uspokojenie
Ale teoria jak najbardziej realna. Na razie w wynikach nie ma sugestii przerzutów i jak najbardziej mogą to być guzku pozapalne. Bracia nie bracia, po prostu jakby nas tak wszystkich przebadać to zawsze tu wyjdzie jakaś torbiel, tu znajdzie się guzek pozapalny, tam jakieś zwapnienie. Nie każde guzki w płucach to od razu rak czy przerzut. Owszem ta czujność musi być zachowana przy pacjentach onk. ale też nie można od razu pisać najgorszych sceanariuszy. To są maleństwa, więc trafić w nie jest prawie niemożliwe, druga sprawa to na przestrzeni czasu to nie urosły jakoś szczególnie różnica 6-8 to nic wielkiego a, że jest drugi to takich guzków pozapalnych można miec kilka. Ja myślę, że w tej chwili na prawdę nie ma powodu do niepokoju.
chihiroo napisał/a:
3-4 miesiące to wieczność oczekiwania
Nie taka wieczność, patrząc na to, że nie rosną szczególnie na przestrzeni ostatnich badań, gdyby było coś złego to już by sporo urosły. Tak jak posałam trzeba poczekać tą "wieczność" 3 miesięczną i zobaczyć co będzie, można za te 3 miesiące zrobić PET wtedy będzie dokładniej.
chihiroo napisał/a:
ale juz 2x pod rząd w totka się nie wygrywa,
Kto to wie, jak ktoś ma dobrą rękę to i takie cuda się zdarzają , można się też urodzić pod szczęśliwą gwiazdą
chihiroo, jak to dobrze, że są jeszcze ludzie, którzy potrafią pisać i co wazniejsze widzieć dobre scenariusze. Myślę, że jesteś dla Mamy niesamowitym wsparciem. Tak trzymaj.marzena66, jak dobrze, że jesteś...
[ Komentarz dodany przez Moderatora: marzena66: 2019-03-25, 22:02 ]
Dziękuję, marzena66, i szczecha, za wsparcie. Mam nadzieję, że najlepszy scenariusz życie napisze i juz zawsze będę Was mogła informować, że badania kontrolne są ok i tak mijają kolejne rocznice...
marzena66 miałaś rację , Dzisiaj Mama była na konsultacji u pulmonologa. Chyba dość rzetelnej, bo trwała prawie godzinę.
Pulmonolog powiedziała, że:
- jeżeli widziałaby wyłącznie wyniki wydrukowane (opisy) to skierowałaby Mamę do torakochirurga, na wycięcie, ale;
- zobaczyła wszystkie 3 płytki z zapisem badań (1x PET i 2x TK) i stwierdziła, że opisy są błędne, bo po pierwsze strony płuc są pomylone i opisy guzków też, guzek, który był od początku cały czas jest taki sam i nie powiększył się (0,6cm), a ten drugi guzek, określony na 0,8/0,6 wygląda jej na włókniaka i też mógł być wcześniej (a ujawnił się teraz), bo na opisie PETa były 'nieregularne zagęszczenia miąższu z umiarkowanie wzmożonym wychwytem (SUV max=1,5), najpewniej stan pozapalny"
- w związku z powyższym zaleciła kontrolny TK w czerwcu
nie mówię, że lubimy biegać po lekarzach, ale co kilka głów to nie jedna więc jeszcze weryfikujemy, co tam mądrego wymyslą. Dam znać o innych diagnozach, mam nadzieję, że się powtórzą
chihiroo, witaj. Kiedy miałam wątpliwości w interpretacji tk znalazłam radioliga, który zrobił mi opis. Poinstruował mnie które pliki z płyty mam mu przesłać. Wszystko odbyło się przez telefon i drogą elektroniczną. Płaciłam ok 250 zl za 2 płyty przelewem. Mozesz też znaleźć u siebie kogoś kto odniesie się do tego badania. Pozdrawiam i miłego dnia.
Dziękuję marzena66, i szczecha,
Wczoraj Mama była na kolejnych konsultacjach, które potwierdziły, że nic nowego w płucach nie ma i od roku nie ma istotnych zmian. Drugi lekarz pulmonolog również zalecił kolejny TK za 3 miesiące. To były obie wizyty prywatne.
W przychodni Od lekarza prowadzącego Mama dostała skierowanie do torakochirurga, chociaż wcześniej na wizycie prywatnej ten sam lekarz, mówił, że powinna skonsultować z pulmonologiem...
wczorajszy pulmonolog powiedział, ze jak już ma skierowanie to niech ją też obejrzy torakochirurg, co 3 trzy głowy to nie jedna ani nie dwie
jesteśmy dobrych mysli
Mam pytanie bardziej ogólne i przepraszam, że w tym wątku (ale mam nadzieję, że nie będę musiała zakładać nowego...)
- czy każde znamię które się powiększa jest od razu czerniakiem? czy u ludzi czasami po prostu pojawiają się nowe znamiona i nie złośliwieją, tylko sobie rosną?
dzisiaj odebrałam wyniki kontrolnego TK płuc, generalnie jest chyba ok, ale zaniepokoił mnie trochę ten zapis:
"w seg L1/2 w części grzbietowej guzek 6,6x7mm na oknie płucnym brzeżnie wzmacnia się, łączy z kilkoma gałęziami naczyniowymi. Na rekonstrukcji strzałkowej guzek ma max 10,5mm. Nie ma istotnej różnicy w porownaniu do PET (marzec 2018)oraz KT od września 2018, ale zmiana wymaga dalszej kontroli KT."
Mam pytanie o ten groźnie brzmiący fragment: "brzeżnie wzmacnia się, łączy z kilkoma gałęziami naczyniowymi."
- czy jest się czego obawiać? co oznacza , ze teraz widać wzmocnienie a na wcześniejszych PEt i TK nie było tego wzmocnienia? i co oznacza, że się tak brzeżnie wzmacnia?
Na pewno być czujnym, wzmocnienie po kontraście może być czymś niedobrym, może być stanem zapalnym, na dwoje babka wróżyła.
Dobrze, że guzek ma wielkość porównywalną z badaniami z ubiegłego roku, nie rośnie to plus, wzmocnienie, może budzić niepokój i trzeba to systematycznie kontrolować, czyli za 3-4 miesiące kolejne badanie obrazowe wskazane.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum