Myślałem, że to Twój "pierwszy raz"
![:-D :-D](images/smiles/icon_biggrin.gif)
Nie pisałaś, że miałaś już wizytę i USG brzucha (w sierpniu?) i przeszłaś tę drogę. Ale może się nie "skapłaś"
![:-D :-D](images/smiles/icon_biggrin.gif)
- o kolejności.
Do sekretariatu idziesz z tą kartą co dostałaś od lekarza na poprzedniej wizycie i kartką z rejestracji z parteru. Jeżeli nie masz tej kartki, to od razu przy wejściu zarejestruj się (na dzisiaj - czyli poniedziałek
![:) :)](images/smiles/001.gif)
) pokazując kartę od lekarza.
Przed sekretariatem - 3ptr- siedzi przeważnie tłum ludzi
![:shock: :shock:](images/smiles/icon_eek.gif)
Nikogo nie pytaj kto i" za czym kolejka ta siedzi
![:-D :-D](images/smiles/icon_biggrin.gif)
) tylko od razu do sekretariatu (najlepiej o 7:30, mimo, że na drzwiach jest napisane czynny od 8:00 , bo nie zdążysz na USG. Jeżeli w sekretariacie dostaniesz skierowanie na USG i krew, to szybko najpierw na parter (windą szybciej
![:-D :-D](images/smiles/icon_biggrin.gif)
, chyba, że biegasz maratony
![:) :)](images/smiles/001.gif)
) zarejestrować się na USG(korytarz po prawej przed kawiarnią). Jeżeli będziesz z "osobą towarzyszącą "
![:-D :-D](images/smiles/icon_biggrin.gif)
to niech waruje przy USG(czy już Cie wywoływali), a Ty spokojnie idź na badanie krwi.
Najdłużej czeka się na USG, więc można zaoszczędzić 2 - 3 godzinki. Po USG, możesz , jeżeli lubisz , zjeść np mandarynkę, bo mówią, że zawiera wit. C, ale nie wiem czy lewoskrętną czy prawoskrętną
![:shock: :shock:](images/smiles/icon_eek.gif)
Ja lubię mandarynki
![:-D :-D](images/smiles/icon_biggrin.gif)
No i szybko przed gabinet lekarza zająć kolejkę(w sekretariacie na pewno powiedzieli gdzie, jeżeli 5001 to na klatce schodowej na V ptr.).