Witajcie!
badanie brodawek z tułowia ok. niestety wciąż musimy czekać na wynik tego, co wzbudza najwięcej podejrzeń-znamienia z łydki. Na piątek mam w CO w w-wie umówioną wizytę, jednak jeśli do jutra nie dojdzie do gabinetu wynik-wszystko znów się odwlecze
Pozdrawiam!Eliza
Witam Forumowicze!
dawno mnie tu nie było:)
Gontcha, byłam, i otrzymałam wynik- melanoma malignum in naevus dysplasticus
clark II, breslow 0,55. teraz nie mam przy sobie dokładnego opisu, ale wrzucę jak najszybciej. póltora tyg. temu docięto skórę, w sumie mam śliczną szramkę o dł. ok 5 cm.
mam nadzieję że mojego optymizmu nie zmąci wynik ze "skóry", bo od pierwszego cięcia minęło sporo czasu. No ale-jak to mówią- póki co łeb hydrze ukręcony:) teraz muszę się przebadać na wskroś. ale sądzę, że będzie ok.
Aktualnie leżę w łóżeczku, złapałam infekcję.
Pobolewanie węzłów szyjnych niestety nie minęło, i od 3 tyg mam stan podgorączkowy niemal codziennie(choć jestem bezgorączkowa:) muszę zrobić bad na cytomegalię i kilka innych chorób-mam to spisane, dam znać potem. Może mi coś jeszcze podpowiecie w tej materii. Ściskam. Eliza
Ano dawno Cię ni b yło i już się niepokoiłam co i jak.
Jednak czerniak - ale ku pokrzepieniu - stopień zaawansowania nie jest duży na szczęście! - II Clark i Breslow 0,55 mm przy całkowitym usunięcu (bardzo dobrze, że od razu poszerzyli margines!) rokuje raczej dobrze (ja miałam III Clark, Breslow 1,5 mm). Pierwszy patolog się jednak nie popisał - co innego melanoma in situ, a co innego jednak II Clark.
Bądź dobrej myśli, ale pilnuj regularnych badań i kontroli. Samobadanie skóry (raz w miesiącu), USG jamy brzusznej, RTG klatki piersiowej - tu kwetsia zaleceń onkologa - ale wydaje mi się, że raz na pół roku przez 2 lata (minimum). Oczywiście zwracać uwagę nalezy na wszelkie 'dziwne' i odbiegające od normy objawy.
Niew iem, czy rozmawiałąś z lekarzem (onkologiem) na temat biopsji węzła wartowniczego - ale po czasie (tzn. od pierwszego zabiegu) ponad 6 tygodni taka biopsja często nie jest juz badaniem miarodajnym i się jej nie wykonuje.
Głowa do góry - będzie dobrze i mam nadzieję, ze raz na zawsze pozbyłaś się cholerstwa.
hej hej!
poniżej opis wyniku ( przypomnę, że znamię usuwane było 03.03.10, do powtórnego badania poszło 25.03)
clark II
breslow 0,55
pT1a
owrzodzenie (-)
zmiana powstała na bazie znamienia dysplastycznego
cechy regresji (-)
angioinwazja (-)
nacieki limfocytarne (+)
figur podziału nie znaleziono
margines boczny- znamię
margines w głębi - 0,4cm
rtg-ok
usg-ok, ale mam jeszcze umówione kolejne 05.05.10
11.05.10 mam umówioną wideodermatoskopię w Łodzi (jedziemy z resztą rodzinki, oni też się przebadają)
Byłam jeszcze na konsultacji u innego onkol. pod W-wą, wspominałam o tych moich węzłach przy szyi, stanach podgorączkowych. Niestety człowiek jest traktowany, jakby sobie sam stwarzał problemy, ale trudno. trzeba to przejść. nawet ostatnie wydarzenia tylko potwierdziły ponad wszelką wątpliwość, że "specjaliści" bagatelizują problem, a potem... to pacjent ma problem:/ (lekarz, który wycinał mi znamię, powiedział potem:"jednak miała pani rację"- ech, nie chodzi o to kto ma rację, ale... bez komentarza)
W każdym razie zalecono zrobić bad. pod kątem :
cytomegalia
toxoplazmoza
borelioza
listerioza
mononukleoza
choroba kociego pazura
(zrobię też wymaz z gardła)
Od jakichś 2-2,5 tyg miałam powiększoną śliniankę przyuszną, dostrzegłam ją, gdy na samym jej środku pojawiła się wielka afta( to u mnie normalka, jak u dzidziusia, co miesiąc "gębka" pełna aft:)
na powyższe bad umówię się w nast.tyg, bo jestem świeżo po przejściu infekcji, 3 dni grzecznie leżałam w łóżeczku:) dziś już jestem w pracy.
A! mam jeszcze pytanko:
-po wypadku, który mieliśmy w sierpniu ub.r. już dwukrotnie miałam rwę szyjno-barkową, mam skierowanie na rehabilitację- czy w sytuacji , gdy zdiagnoz. melanomę będzie wskazana?
- czy w razie infekcji można mi stawiać bańki (bo czytała w książeczce informacyjnej do niej dołączonej, że przy chorobach nowotworowych nie jest to wskazane
Witajcie!
od piątku jestem w szpitalu na oddz. zakaźnym, na badaniach i obserwacji.
monitoruję temperaturę, która dokuczała mi od kilku tyg-okazuje się, że rano po przebudzeniu, i tuż przed snem temp. jest w normie-36,6, natomiast cała dnie utrzymje się stan podgorączkowy 37,5-6.
węzły przy szyi wciąż dają o sobie znać- dziś miałam usg węzłów i wątroby- pojawił się na niej prawdop. naczyniak (nie stwierdzono go podczas takiego samego badania 3 tyg temu).
więcej dowiem się podczas obchodu.
Pozdrawiam!:)
Witajcie!
przepraszam, ze ostatnio się nie odzywałam:)
czekam na wyniki wszystkich badań robionych w szpitalu,pod kątem chorób odzwierzęcych-ale raczej z tej strony ok. będzie więc kierunek dalszego szukania przyczyny stanów podgorączkowych i pobolewania węzłów. Dziś byłam u dermatologa-obejrzał mnie od stóp do głowy bardzo dokładnie- mam 3 znamiona, które kwalifikują się do usunięcia.
jutro umówię się z onkologiem.
dam znać.
Serdeczniście pozdrawiam!!!! Eliza
Witajcie Drodzy Forumowicze!
Gontcha, w piątek byłam na wizycie u dr Piotra Jackiewicza w Centrum Medycznym Ostrobramska Warszawie- w środę jadę tam usunąć podejrzane znamiona, zabieg będzie na bloku op, nie w ambulatorium. jest szansa,na to,że w/w chirurg coś zrobi z tym szpetnym zszyciem po docięciu:) Tego samego dnia będę miała ct jamy brzusznej i miednicy z naciskiem na wątrobę i węzły pachwinowe.
Stany podgorączkowe przez ostatnich kilka dni nieco zelżał (na czas miesiączki), jednak dziś znów temperatura wzrosła. Lekarz mniema, że nie ma to związku z nowotworem, mam jednak nadzieję, że uda się wreszcie ustalić przyczynę.
Badania pod kątem cytomegalii, boreliozy i toxoplazmozy-wyniki ok.
serdecznie pozdrawiam!
Eliza
Trzymam zatem kciuki w srode za zabieg. Ni i zyczę,żeby udało się tez poprawić 'szpetną' bliznę przy okazji.
Stany podgrączkowe mogą nie mieć zupełnie związku z nowotworem. Czasami taka 'nasza' uroda i nie da się znaleźć ich przyczyny. Sporo ostatnio przeszłaś (zabiegi, czekanie na wynik, stres) i to może miec wpływ na reakcję organizmu.
Witajcie!
przepraszam,że kilka dni nie dawałam znać.
Znalazłam świetny szpital niepubliczny,który działa w ramach kontaktu z NFZ.Placówka ukierunkowana jest na pacjentów onkologicznych- Centrum Medyczne Ostrobramska w Warszawie. Konsultował mnie dr. Piotr Jackiewicz.
W środę usunął mi dwie zmiany- bliznę po wycięciu brodawki,bo zrobiło mi się tam jakieś"drzewko" z barwnika. i podejrzane znamię z lewego uda. Miałam też zrobioną tam tomografię komp jamy brzusznej i miednicy ,z naciskiem na wątrobę i węzły pachwinowe.i usg. opis będzie za ok.tydzień,ale myślę,że potwierdzi się naczyniak.
Dam znać jak wyniki hist-patu.
Ściskam mocno wszystkich
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum