1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Czerniak złośliwy guzkowy
Autor Wiadomość
Eboola 


Dołączył: 17 Maj 2013
Posty: 7

 #1  Wysłany: 2013-05-17, 13:49  Czerniak złośliwy guzkowy


Odebrałem dziś wyniki i chciałem się spytać czego się mogę w najbliższym czasie spodziewać.
Wynik badania to:
Makr. Wywnioskowała zmiana skórna o najw.wym. do 1.7cm o szarobrunatnej ziarnistej powierzchni zewnętrznej. Podstawa zmiany osadzona na wrzecionowatym fragmencie makroskopowo niezmienionej skóry.

Mikr. melanoma maligum typus nodularis cutis, IV stopień Clarka.
Bezwzględna grubość nacisku nowotworu 0,18cm.
Aktywność mitotyczna 1 figura podziału w 1 mm2.

Pozdrawiam Ebola.
 
eweluta 



Dołączyła: 24 Paź 2012
Posty: 241
Pomogła: 105 razy

 #2  Wysłany: 2013-05-17, 15:12  


Podajesz zbyt mało danych.Czerniaka określa się w V stopniowej skali Clark.IV stopień znaczy,że czerniak nacieka warstwę siateczkową.Natomiast jeśli chodzi o grubość naciekania nowotworu to chyba jest pomyłka,powinno być mm a nie cm?Nie piszesz gdzie był ten czerniak.Napisz więcej to ktoś postara się Ci wszystko wyjaśnić.
_________________
Eweluta.
 
Eboola 


Dołączył: 17 Maj 2013
Posty: 7

 #3  Wysłany: 2013-05-17, 15:29  


Rozpoznanie kliniczne: guz skóry podudzia prawego
podejrzenie MM

to co napisałem wyżej przepisałem z kartki którą mi dali w szpitalu
i jest podane jak wyżej
Makr. Wywnioskowała zmiana skórna o najw.wym. do 1.7cm o szarobrunatnej ziarnistej powierzchni zewnętrznej. Podstawa zmiany osadzona na wrzecionowatym fragmencie makroskopowo niezmienionej skóry.

Mikr. melanoma maligum typus nodularis cutis, IV stopień Clarka.
Bezwzględna grubość nacisku nowotworu 0,18cm.
Aktywność mitotyczna 1 figura podziału w 1 mm2.
a to reszta
w sąsiedztwie guza nie stwierdza się zatorów nowotworowych w świetle naczyń krwionośnych i limfatycznych ani cech nacieków nerwów
U podstawy guza widoczny ogniskowy skąpy nacisk limfocytarny.
Marginesy wycięcia zmiany: 0.38cm i o.4cm; podstawy 0,4cm.

Dostałem też skierowanie szpitala w Gdyni Redłowo. Niestety nie mogę za bardzo rozczytać pisma wiec nie bardzo wiem o co tam chodzi i co tam będą robić :) .
Jest to jakiś zakład medycyny naukowej.
Jest coś wypisane o węźle wartowniczym. ale nic więcej nie mogę rozczytać.
 
elisabeth 


Dołączyła: 23 Gru 2011
Posty: 16
Pomogła: 8 razy

 #4  Wysłany: 2013-05-17, 15:56  


Mam watpliwosci, czy wszystko dobrze przepisales. Piszesz :"gubosc NACISKU 0,18 cm", potem znowu o tym "nacisku" limfocytarnym. Czy tam nie jest napisane : NACIEK?
 
Eboola 


Dołączył: 17 Maj 2013
Posty: 7

 #5  Wysłany: 2013-05-17, 16:28  


fakt mój błąd grubość nacieku nowotworu 0,18cm ( sorki za nie doczytanie) :P

ale podane wszystko jest jak w/w 0,18cm

Chcę się tak naprawdę dowiedzieć czy już może się to będzie wiązało z jakąś chemią (mam nadzieję że nie).
Zawsze człowiek słyszy o innych i współczuje, ale jak dopada coś samego siebie to nie wie z czym to zjeść i jakę będą konsekwencje.

Zastanawiam sie też jak wygląda taki zabieg z tym węzłem chłonnym czy mi całą nogę rozetną czy jak?
Lekarz coś wspominał że mogę mieć usunięty.
 
eweluta 



Dołączyła: 24 Paź 2012
Posty: 241
Pomogła: 105 razy

 #6  Wysłany: 2013-05-17, 16:34  


Na pewno jest to skierowanie aby ustalić czy są przerzuty do regionalnych węzłów chłonnych.W następnej kolejności pewnie zostanie ustalone czy nie ma przerzutów odległych np.w płucach,wątrobie itd.Po uzyskaniu tych wyników,lekarze wybiorą najlepszą metodę leczenia.
_________________
Eweluta.
 
Eboola 


Dołączył: 17 Maj 2013
Posty: 7

 #7  Wysłany: 2013-05-17, 16:41  


Dzięki bardzo.
termin wizyty mam na 27 maja więc pewnie po tym też sam coś więcej wiedział.
 
eweluta 



Dołączyła: 24 Paź 2012
Posty: 241
Pomogła: 105 razy

 #8  Wysłany: 2013-05-17, 16:43  


Wydaje mi się,że lekarze zalecą radioterapię lub chemioterapię.Wycięcie węzłów nie polega na rozcięciu całej nogi.Po ustaleniu węzła wartowniczego i stwierdzeniu,że na pewno jest tam przerzut,lekarz robi nacięcie i usuwa węzły.Jest to cięcie wielkości kilkunastu centymetrów.
_________________
Eweluta.
 
Eboola 


Dołączył: 17 Maj 2013
Posty: 7

 #9  Wysłany: 2013-05-17, 16:48  


Że się tak spytam co jest mniej szkodliwe radio/czy chemioterapia?
I takie moje jeszcze jedno pytanie czy jeżeli by mi coś takiego zalecili to czy nadal będę mógł pracować aktywnie?
 
eweluta 



Dołączyła: 24 Paź 2012
Posty: 241
Pomogła: 105 razy

 #10  Wysłany: 2013-05-17, 17:00  


Mój mąż po usunięciu czerniaka pracował 3 lata, zanim zdecydował się pójść na rentę.Po każdej operacji ustalano dla Niego radioterapię,którą znosił bardzo dobrze.Dopiero po przerzucie do mózgu zdecydował o przejściu na rentę.Do dziś jest sprawny fizycznie i umysłowo.Niestety lekarze przy takiej chorobie nie wypisują zdolności do pracy,więc legalna praca nie jest możliwa.przynajmniej tak było w przypadku mojego męża.
_________________
Eweluta.
 
mimy36 


Dołączył: 21 Mar 2013
Posty: 38
Pomógł: 20 razy

 #11  Wysłany: 2013-05-17, 20:40  


Ja bym się na chemię nie nastawiał bo czerniak jest chemiooporny i lekarze zwykle jej nie stosują. Pozostaje radioterapia, ale to też w zależności, czy stwierdzony zostanie przerzut do węzłów chłonnych. I dalej - zwykle do radioterapii kwalifikują się pacjenci ze stwierdzonym przerzutem więcej niż w dwóch węzłach.

Postępowanie - jak wspomniałeś, zostanie oznaczony węzeł wartowniczy, następnie przeprowadzona zostanie biopsja. Jeśli nie ma przerzutu, to oczywiście super. Jeśli jest, ciachną Ci węzły i określą w ilu przerzut się rozwinął. Jeśli do dwóch, to pozostaną kontrole. Jeśli powyżej, to będzie zapewne radioterapia.

Trzymam kciuki za Ciebie z całych sił.
Myślenie pozytywne to podstawa!

[ Dodano: 2013-05-17, 21:41 ]
Przy radioterapii będziesz pewnie na zwolnieniu, ale pracować trzeba, żeby nie zwariować. Jak najwięcej do ludzi! ;)
 
Eboola 


Dołączył: 17 Maj 2013
Posty: 7

 #12  Wysłany: 2013-05-17, 20:56  


mimy36 dzięki :)
No ja dziś cały dzień jakoś zakręcony chodzę, nawet parę administracyjnych spraw pozałatwiałem żeby zająć czymś umysł.

Nawet w wiadomościach dzisiejszych mówili właśnie o czerniaku moja żona stwierdziła że to chyba jakieś fatum :) :) naprawdę staram się myśleć pozytywnie ale w głowie są różne myśli nawet te złe
 
pchelka73 


Dołączyła: 22 Sty 2013
Posty: 212
Skąd: jarocin
Pomogła: 37 razy

 #13  Wysłany: 2013-05-17, 21:25  


to normalne, że chodzisz zakręcony, taka wiadomośc to szok- każdy z nas to przerabiał i doskonale Cię rozumiemy
mimy36 już napisał co Cię czeka w najblizszym czasie- to postępowanie standardowe więc pewnie i u Ciebie będzie tak samo
myslenie pozytywne w tym momencie ( i potem, i już zawsze) nie jest łatwe, ale KONIECZNE!!! staraj się z całych sił
na tym forum wszyscy się wspieramy, pomagamy jak możemy- za Ciebie też trzymamy kciuki i bedziemy towarzyszyć Ci ( jesli zechcesz) duchowo w kolejnych etapach walki o zdrowie
DO BOJU! pozdrawiam :)
 
mimy36 


Dołączył: 21 Mar 2013
Posty: 38
Pomógł: 20 razy

 #14  Wysłany: 2013-05-17, 22:08  


Poczytaj koniecznie o psychoonkologii! Są dowody na to, jak bardzo ważna jest "głowa" w leczeniu nowotworów. Mówili w mediach zapewne o tym, że najbardziej niebezpieczne jest majowe słońce ;)

Generalnie uważam, że profilaktyka czerniaków jest u nas bardzo mizerna... Dziś z kolei słyszałem, że Ministerstwo Zdrowia chce ograniczyć dostępność dermatologów i okulistów poprzez wprowadzenie obowiązku otrzymania skierowania od lekarza pierwszego kontaktu. Oznaczy to nie mniej, nie więcej, że żeby zbadać pieprzyka, trzeba będzie najpierw umówić się z lekarzem internistą... To masakra. Poza tym, ustawowo zamknąłbym wszystkie solaria ;) Czasem jak widzę takie solary na ulicy, to mi się przykro robi. Wiadomo, że nie każda wizyta w solarium zakończy się przygodą nowotworową, ale ryzyko powinno ograniczać się do minimum!

Wracając do tematu - myślenie pozytywne to absolutna podstawa. Przykładem jest mój teść, który nie traci optymizmu i walczy z białaczką już 17 lat (słownie: siedemnaście). Wielokrotnie powtarza, że gdyby nie miłość do teściowej, już by go dawno nie było. Trzeba wierzyć, że będzie dobrze. :)

Życzę Ci tego optymizmu, oddaję odrobinę swojego, ale nie za wiele ;)
Trzymaj się Bracie!
 
aniazet 


Dołączyła: 09 Lut 2013
Posty: 192
Pomogła: 20 razy

 #15  Wysłany: 2013-05-18, 08:26  


Hej, na wstępie pozdrawiam. Po przeczytaniu Twojego wątku tylko jedno przychodzi mi do głowy! Może należałoby rozważyć podjęcie leczenia w centrum onkologicznym w warszawie, to ponoć najlepszy ośrodek do spraw czerniaka.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group