Raczej odpada :(. Kilka lat temu jak była na operacji usunięcia tych polipów też nikogo nie chciała "wtajemniczyć" w szczegóły....W mojej rodzinie starsze pokolenie wyznaje głupią zasadę: o chorobach nie rozmawiamy, to są nasze problemy, nie martwimy innych. A chciałbym jakoś pomóc dlatego szukam informacji n/t tych markerów.
[ Dodano: 2015-01-22, 10:51 ]
Dziękuję wszystkim za pomoc. Postaram się dotrzeć jakoś do wyników i wtedy podzielę się na forum. Tylko czy mi się uda.....
Pozdrawiam.
[ Dodano: 2015-01-22, 11:17 ]
Szukając pomysłu na dotarcie do wyników nasuwa mi się jeszcze jedno pytanie. Zakładając opcję optymistyczną - nie jest to nowotwór, ewentualnie udana próba pokonania choroby ( operacja, chemia). I oby tak było
. A wersja pesymistyczna ? Jak długo Ciocia może się męczyć? Wiem, że tego nikt nie wie ale może z doświadczeń własnych.Zdaję sobie sprawę, że wiek też robi swoje....