Cherrie, ciesze sie, ze u was lepiej. Moj tata po kilku cyklach radioterapii tez stracil apetyt, Tez musimy go namawiac na jedzenie. Tez cieszymy sie jak uda mu sie zjesc obiad. Takie male a cieszy. Zycze dalszej poprawy.
Tak czytam ostatnio losy "drobnokomorkowcow" na tym forum i jest mi tak przykro...
Z drugiej strony tak bardzo ciesze stanem mojego taty w tej chwili. Wiem, ze w koncu dojdziemy do takiego etapu jak tata Ani. Wiem, ze u nas trwa teraz prawdziwa cisza przed burza.
Tak wiele bym dala, aby ten stan trwal wiecznie...
Tata czuje sie dobrze, moze nawet zaryzykuje stwierdzenie bardzo dobrze. Calkowicie wrocil mu apetyt, je wszystko i nawet sporo! Odrastaja mu wlosy, sily troszke wracaja.
Nic mu nie dolega.Przygotowal rower i czeka na odpowiednio cieply dzien.
Az trudno mi w to uwierzyc! Czasami nawet udaje mi sie pomyslec, ze moze ta remisja troche potrwa...
Kasiekk, Zajana, jestem z Wami. Z czasem wszystko jakos sie ulozy, na swoj sposob oczywiscie.
bardzo sie ciesze, ze u taty wszystko w porzadku. Pamietaj, ze sa rekordzisci, ktorzy z tym wstretnym raczyskiem zyja nawez 9 lat. Oby w tej grupie znalazl sie twoj tata.
Dziekuje, Dziewczyny!
Tez sie bardzo ciesze, szczegolnie kiedy pomysle, jak ulotne sa takie chwile.
Z drugiej strony boje sie cieszyc, zeby niczego nie zapeszyc.
Cherrie
Nie boj sie tylko ciesz sie kazda chwila. sa to najcenniejsze chwile, zapamietuj je i przechowuj jak skarbow. teraz tak mysle sobie ze do tej pory nie docenialam tatay jak nalezy, zawsze sie z nim sprzewczalam, oboje jestesmy uparciuchy wiec czesto skakalismy sobie do gardla. nidgy nie pomyslalam ze moze go zabraknac ktoregos dnia. Teraz gdy patrze na slabiutkiego bladziutkiego tatusia czuje wyrzuty sumienia ze nie umialam lepiej wykorzystywac czasu spedzonego z nim. Teraz gdy zostalo nam niewiel minut ciesze sie nawet patrezniem na jego spiaca twarzyczke. Szykuj rower i jedzcie razem na przejazdzke.
Witam ponownie!
Tak pojawilam sie dzisiaj, bo szukalam opisow taty tk (ktore bedac w PL tutaj wrzucilam). Ale do rzeczy:
Tato mial 3 tyg. rtg pluc, ktory wykazal jakies zmiany. Zalecono wiec Tk, ktora wykonano wczoraj. Jednak w malym balaganie lekarze nie dopatrzyli sie, ze ostatni tk bylo robione w marcu, a nie jak mysleli w grudniu. Najpierw troche nas tymi zmianami wystraszyli, ale potem... okazalo sie, ze wyniki rtg porownywali z grudniowym tk ? Nie wiem czy to ma jakies znaczenie, bo przeciez w grudniu bylo gorzej niz w marcu.
Wyniki w kazdym razie beda w czwartek (wtedy tez przylatuje do PL), wiec dam znac.
Przez ostatnie 3 miesiace rzadko tutaj zagladalam, bo staralam sie "zapomniec".
Tata czul sie z kazdym dniem coraz lepiej. Powrocil mu swietny apetyt, odrosly wlosy, wrocily sily. Wszyscy troche odetchnelismy.
Obecnie tato czuje sie swietnie. Nie ma rzadnych problemow, co wiecej jezdzi po 35 km dziennie rowerem!
Ciesze sie z tego co jest, jednak wole poczekac do czwartku na winiki tk.
Witam ponownie po dluzszej przerwie!
Jakze latwo w tej chwili "zapomniec" o tej calej chorobie, o forum, o tym co przechodzilismy jeszcze rok temu. Wszystko wydaje sie jak zly sen, az nie moge uwierzyc, ze predzej czy pozniej "sen" powroci...
Tata czuje sie swietnie. Ostatnie badanie tk na przelomie czzerwca/lipca wyszlo w porzadku, nastepne w pazdzierniku.
Spedzilam w domu wspaniale 3 tyg. Tata czuje sie obecnie tak dobrze... plywa, kilometrami jezdzi rowerem, tanczy do bialego rana niczym lew parkietu (ostatnio na dwoch weselach).
Cieszymy sie chwila;-) Pisze, by moze dac iskierke nadziei innym, ktorzy teraz walcza z tym chorobskiem. Ja nie spodziewalam sie, ze tak dobry czas zostanie nam jeszcze dany.
Nie wiem ile go tacie zostalo, ale ten ktory dostal naprawde wykorzystuje!
Cherrie,
Również Cię witam serdecznie po długiej przerwie. Bardzo się cieszę , że u Was wszystko OK. i mam nadzieję, że Twój Tata będzie się cieszył dobrą kondycją przez długie, długie lata. Życzę Wam tego z całego serca.
PS
Napisz proszę , czy zrealizowałaś planowaną podróż o której pisałaś swego czasu tu na Forum (chyba dobrze pamiętam?)
_________________ Miejsce człowieka jest tam, gdzie jego wolność nabiera pełnego sensu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum