Mam problem z którym borykam się od lat...
Każdego dnia towarzyszy mi uczucie cieżkości w jamie brzusznej.
Przykladowo teraz leżę w łóżku przykryta kołdrą i czuję jakby ta kołdra ważyłam conajmniej z 10 kg i bardzo mnie ona obciąża. Pozatym mój brzuch jest ciągle wzdęty.
Badania jakie wykonałam to: morfologia + ob, mocz, USG jamy brzusznej,USG dopochwowe,USG narządów rodnych przez powłoki brzuszne, marker CA 125.
Wszystkie badania w porządku,stwierdzono jednak zapalenie pęcherza moczowego z ktorego się wyleczyłam antybiotykiem CIPRONEX. Po skończeniu terapii wyniki moczu są w porządku jednak uczucie "ciężkości" towarzyszy nieprzerwanie.
bardzo się boję,ze to jednak może być nowotwór. Czy jest to możliwe?
Proszę o pomoc co może być przyczyną moich dolegliwości. Jakie badania powinnam jeszcze wykonać,żeby dowiedzieć się co mi dolega.
Z góry dziękuje :*
tak bylam jakis czas temu,zlecil mi tylko usg jamy brzusznej które nic nie wykazalo:(
powiedzial,ze jest ok i to na pewno na tle nerwowym.
Cieżko mi w to uwierzyć gdyż raczej nie jestem nerwowa,nie mam stresującej pracy i ogólnie spokojnie żyje.
Co to może być?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum