1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Forum w czasach wirusa
Autor Wiadomość
missy 
MODERATOR



Dołączyła: 05 Paź 2014
Posty: 5198
Skąd: Trójmiasto
Pomogła: 1336 razy


 #1  Wysłany: 2020-03-13, 21:31  Forum w czasach wirusa


Kochani - Forum jest naszym wspólnym miejscem, od lat piszecie, wspieracie się i pomagacie sobie nawzajem.
Szczególnie teraz bądźmy tutaj razem bo bardzo potrzebujemy siebie.
Warto pisać, opowiadać i odpowiadać - każdy ma teraz swoje pytania, niepewności i lęki związane z nieoczekiwaną i trudną dla wszystkich sytuacją.
Jeżeli tylko zechcecie to piszcie tutaj o nich wszystkich.
I dbajcie o siebie nawzajem!

Ściskam Was wszystkich najmocniej, myślę i pozdrawiam,

Wasza missy.
 
małgośka 



Dołączyła: 25 Mar 2012
Posty: 482
Pomogła: 72 razy

 #2  Wysłany: 2020-03-14, 06:47  


Ja jestem. Od czwartku nie wychodzę z domu. Pozdrawiam wszystkich jeszcze mocniej niż zwykle.
_________________
małgośka
 
gaba 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2010
Posty: 3417
Skąd: warszawa
Pomogła: 1797 razy

 #3  Wysłany: 2020-03-14, 18:12  


Trochę się boję, czy da się wyłączyć cały kraj? Ofiar może być więcej niż od koronawirusa. Odwołano mi 2 wizyty u specjalistów (czekałam parę miesięcy na tą z NFZ) w tym jedną w gabinecie prywatnym. U mojego POZ wszystkie gabinety zamknięte, pacjentów nie ma, lekarzy nie widać, obecna nabzdyczona rejestratorka i kierowniczka spławiająca wszystkich na e-recepty. Bank przysłał mi sms z prośbą żeby nie odwiedzać oddziałów, zapraszają na bankowość on-line. Biblioteki też zamknięte.
Wczoraj w parku spotkałam 4 osobową rodzinę niefortunnych turystów, rozmawialiśmy chwilę. Mieli jeszcze 5 dni do wylotu, ale zastanawiali się co robić bo wszystkie muzea i atrakcje turystyczne zamknięte, skarżyli się że jedyne co im pozostało to wizytowanie knajp. Jutro muszę wymyślić jakąś trasę żeby ich broń Boże nie spotkać.

Jedyne co dobre teraz, to powietrze w W-wie, oddycham pełną piersią i uświadamiam sobie jak byłam dotychczas przyduszona spalinami.
_________________
sprzątnięta
 
basik78 


Dołączyła: 04 Wrz 2017
Posty: 630
Pomogła: 25 razy

 #4  Wysłany: 2020-03-14, 18:48  


Chyba każdy z nas się boi.
Ja się już martwię czy dojadę na wizytę kontrolną z mężusiem-wyniki TK i oczywiście kolejne podanie chemii.
Mieszkam na wsi,wokół cisza i spokój ale w sklepach już tego nie widać
Wszystkie półki puste,nie da się kupić mąki itp produktów.
Do piekarni wchodzą ludzie pojedynczo,do sklepu po 3 osoby wpuszczają.
Tu zaraz mają ponoć granice miast pozamykać. :?ale?:
Siedzenie w domu wydaje się być najbezpieczniejsze ale co z tymi co muszą pracować:/
Moja koleżanka pracuje jako pielęgniarka, druga na ojomie i co? Nie mają masek,nie mają fartuchów,kilka respiratorów-a to szpital zakaźny.
Boją się do pracy wychodzić.
Do końca nie wiadomo co dalej się szykuje na tym świecie- mówią że to broń biologiczna a co dalej???
Jakoś nie tak to ma być-ale co my planujemy to w ogóle nie jest ważne-na nic nie mamy wpływu-no prawie na nic.
Człowiek tak teraz myśli ile rzeczy zrobił ,ile jeszcze do zrobienia-co ma sens a co nie.
My siedzimy w domku,zakupy jako takie zrobione-najważniejsze że jest ziemniak i coś w zamrażarce-tylko ten niepokój jest nie fajny.
Wkleję Wam link który dostałam-pewnie macie innych tysiące.


https://m.cda.pl/video/478777733?fbclid=IwAR2nBiWsziRYP48-vHGxvE-u_yknN28625pksAvrSC9SwCuSK_iDphiODPc


Zaglądam tu na nasze forum i fajnie że jesteście-nawet jak będzie nas powyżej 50 osób to nam kary nie wlepią :)
Wszystkim głebokiego oddechu i wytrwania w tym czasie-jak zawsze - nieplanowanym czasie.
_________________
♥♥♥
 
Iza-55 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 04 Maj 2010
Posty: 244
Skąd: opolskie
Pomogła: 50 razy

 #5  Wysłany: 2020-03-14, 21:23  naturalne wzmacnianie układu odpornościowego


Witajcie, dziś na fb natknęłam się na post Dr n. med. Aleksandry Kapała, która jest
kierownikiem Działu Żywienia Klinicznego Instytutu Onkologii w Warszawie. Prowadzi stronkę "dietoterapia w onkologii". Nie znam tej strony, anie pani doktor, więc się nie wypowiadam, ale w poście ujęła najważniejsze informacje dotyczące zdrowego odżywiania, aby wzmocnić układ odpornościowy w tych trudnych chwilach. Przekopiuję je tutaj.

"Jest kilka złotych zasad, ale pamiętajcie, że drogą do sukcesu jest systematyczność i nie uleganie internetowym modom!
1. Jedz dokładnie tyle ile potrzebujesz. System immunologiczny nie znosi niedoborów, ani nadmiarów. Nie urządzaj głodówek. Nie objadaj się – niczym, nawet jeśli coś wydaje ci się nieprawdopodobnie zdrowe. Potrzeba ci 25-30kcal/kg masy ciała.
2. Jedz odpowiednie ilości makroskładników – węglowodanów, białka, zdrowych tłuszczy. Nie przetrwasz na sokach, korzonkach i zieleninie! To dla organizmu niesamowity stres.
3. Pod żadnym pozorem nie pal i goń od siebie palaczy! Nic nie uszkadza systemu oddechowego tak sprawnie jak dym tytoniowy! Uszkadzasz funkcję ochronnego śluzu i transport rzęskowy, wprost prosisz się o infekcję paląc, torujesz drogę wszelkim mikrobom. To samo dotyczy wszystkich e-papierosów, są tak samo toksyczne!
4. Alkohol – zabija wirusa jeśli stosujesz go od zewnątrz, a nie od wewnątrz. Nie pij nigdy w trakcie aktywnego leczenia, bo możesz sprowokować ciężkie powikłania.
5. Nie opijaj się sokami! Szklanka dziennie wystarczy, oczywiście świeżo wyciskanego soku.
6. Bądź ostrożny z przyjmowaniem ziół. Niektóre wchodzą w poważne interakcje z lekami onkologicznymi – jak np. żeń-szeń, czystek, dziurawiec czy achinacea. Nie zalecany jest ostropest. Bezpieczna jest lipa, mięta, pokrzywa, rumianek, melisa – jeśli lubisz.
7. ŻYCZLIWOŚĆ. Tak, tak dobrze czytasz! Czynienie dobra wyzwala całą masę endorfin, a te niezwykle wzmacniają nasz system odpornościowy. Jad i „żółć”, stan permanentnego zdenerwowania, złości, niespełnienia jest przyczyną przewlekłego wzrostu produkcji hormonów nadnerczowych, a to niezwykle wyczerpuje system odpornościowy.
8. A teraz superfood jeśli chodzi o wzmacnianie naszego systemu immunologicznego, szczególnie jeśli choruje się na nowotwór. Są to produkty bogate w antyoksydanty: wit. C, E, D, glutation, antocyjany, kwasy omega-3, selen i cynk. BEZ NICH NASZ SYSTEM IMMUNOLOGICZNY JEST STRASZNIE GŁODNY I NIESPRAWNY.
• Tłuste ryby morskie, jeśli ich nie lubisz przyjmuj kapsułki z kwasami EPA i DHA, łącznie potrzebujesz 1-2g na dobę. 200g łososia to dawka omega-3 na 2-3 dni. Osobiście polecam też śledzie (niestety nie z Bałtyku tylko atlantyckie lub lepiej jeszcze pacyficzne oraz sardynki portugalskie!)
• Orzechy – bogactwo cynku i selenu, witamin z grupy B. Dotyczy tylko włoskich, pekanów i brazylijskich oraz migdałów. Resztę odpuść sobie.
• NIE JEDZ: pestek dyni, słonecznika, orzechów laskowych i arachidowych – są bardzo bogate w kwasy omega-6 – prozapalne, nie chcemy ich!
• Zjadaj płatki i otręby owsiane wraz z siemieniem lnianym. To genialna mieszanka właściwych frakcji błonnika i lignanów.
• Czarna porzeczka (obecnie jako owoc mrożony), to najbogatsze źródło wit. C w Polsce!
• Codziennie garść zielonych liści (szpinak/jarmuż/sałaty) i nie martwisz się o glutation oraz foliany i wit.K
* Natka pietruszki i zielona kolendra - bogactwo wit.C ale również olejki eteryczne, których nie znoszą mikroby atakujące układ pokarmowy i moczowy. Jedz ile wlezie :-)
• Przemycaj kapustne jak często to możliwe. Zwykła nasza biała kapusta to skarb, wystarczy 100g dziennie.
• Jajka – tylko „zerówki” zielononóżki lub przepiórcze – najlepszy profil tłuszczowy dla człowieka. Zdaj sobie sprawę, że jajko „3” jest trucizną i nie powinno w ogóle być sprzedawane
• Zdrowe oleje to oliwa z oliwek virgin oraz olej rzepakowy i lniany. Nie używaj oleju słonecznikowego, arachidowego, sezamowego, z dyni, kukurydzianego – mnóstwo niechcianych omega-6
• Kiszonki, wszystkie jakie chcesz – cudowne źródło pre- i probiotyków. Spróbuj kiszonej czerwonej kapusty albo marchwi
• Boczniaki, pieczarki – bogate w beta-glukany
• Na bogato: ostrygi i małże, nieprawdopodobne źródło cynku i selenu – starczy na miesiąc 😊
• Probiotyki: wyłącznie szczepy lactobacilus plantarum, nie kupuj preparatów wieloszczepowych!
• Witamina D: w onkologii dawka dobowa to 4000 IU
• Czosnek jeśli lubisz i możesz, siarczki allilu zabijają wszystko 😊
* Korzenne: wrzucaj do kawy/herbaty święzy imbir oraz cynamon, kardamon - mikroby ich nie znoszą
* miód - niewielka ilość np. łyżeczka dziennie, najbogatszy dla ludzkiego systemu odpornościowego jest miód spadziowy
• Wprowadź sobie zasadę: codziennie jem 1 jabłko, 1 marchewkę, 1 cebulę, pół czerwonej papryki i garść zielonych liści lub zielonych warzyw (tu wliczamy także kapustne, brokuły). Dorzuć do tego coś fioletowego: czarna porzeczka/bakłażan/ciemne winogrona/buraki A TWÓJ SYSTEM ODPORNOŚCIOWY NIGDY NIE BĘDZIE GŁODNY!
• NAJWAŻNIEJSZE PRZYKAZANIE: STOSUJ TE ZASADY REGULARNIE, CAŁE ŻYCIE, WPROWADŹ JE W ŻYCIE SWOICH DZIECI.
W tym trudnym czasie życzę wszystkim zdrowia!

Udostępniajcie jak najszerzej i najdalej

Dr n. med. Aleksandra Kapała
Kierownik Działu Żywienia Klinicznego
Narodowego Instytutu Onkologii w Warszawie "

Więcej można poczytać wpisując w fb "Dietoterapia w onkologii"


Pozdrawiam! _littleflower_
 
 
Ola Olka 



Dołączyła: 11 Lip 2016
Posty: 2642
Skąd: DE / PL śląskie
Pomogła: 281 razy

 #6  Wysłany: 2020-03-17, 17:01  


Witam serdecznie wszystkich forumowiczów.
Nie jest lekko w czasach koronawirusa nie ma co się oszukiwać. Trzeba ograniczać kontakty, pozamykane państwa, może i miasta. Jak dotrzeć do lekarza do informacji, na badania... wszędzie schody.

Nasi bliscy, chorzy o obniżonej odporności są tu szególnie zagrożeni.

Musimy wiele zrobić za nich by być dla nich. Zadzwonić, skonsultować, kupić, przywieźć, pocieszyć.
Do cieżkiej choroby dołącza się trudny czas, ogólna panika i wykupywanie na siłe produktów spożywczych i higieny osobistej. Czas egoizmu i czasami nawet agresji.

Ale to minie. Virus pożegna się albo ostanie zwalczony. I wróci dawny ład. Zachowujmy się tak abyśmy mogli i jutro spojrzeć w lustro i powiedzieć - jest OK - nie zatraciłem siebie :-)

Jeszcze uzupełnienie - są kraje w których jest gorzej i groźniej - np u nas w Niemczech. Ale mam wrażenie że spokojniej.

Trzymajmy się razem - dla nas i naszych bliskich.
Ola
_________________
Niech nasza nadzieja będzie większa od wszys­tkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #7  Wysłany: 2020-03-27, 11:00  


Witajcie kochani

Mniej mnie tutaj ostatnio ale dużo obowiązków poza tym sytuacja w kraju i na świecie nie jest optymistyczna. Też się strasznie boję, jestem tym wszystkim przerażona, w zyciu nie myslałam, że coś takiego bedzie mi dane przezyć za mojego życia. Strach ogromny o starszych rodziców, którzy już zdrowi nie są, o męża, strach o moje małe wnuczki, dzieci, przerażenie co się dzieje na świecie, oglądając i czytając o sytuacji we Włoszech same mi łzy lecą. Mam nadzieję, że ludzie nie zlekceważą zakazów i nie doprowadzimy do stanu jaki jest we Włoszech, gdzie tak na prawdę chyba ludzie nie zrozumieli powagi sytuacji. Za każdym człowiekiem, który umiera z rozprzestrzeniającgo się wirusa kryje się tragedia rodziny. Strach przed brakiem lekarzy, którzy teraz boją się przyjmować pacjentów z innymi chorobami, strach jak nasza służba zdrowia podoła, strach przed wszystkim i strach przed ludźmi, którzy patrza na każdego z lekiem czy nie jest potencjalnym "zakażaczem"
Współczuję wszystkim chorym, zwłaszcza tej naszej onkologicznej rodzinie, która teraz ma utrudnione leczenie i ogromny strach jak będzie i co bedzie.

Kochani trzymajcie się w tych trudnych czasach, pozostańcie w domach bo tylko to nas chroni i to jest w stanie zapobiec dalszego rozprzestrzeniania się wirusa. Życzę Wam wszystkim duzo zdrowia, siły, każdemu z osobna i wszystkim nam razem.
 
missy 
MODERATOR



Dołączyła: 05 Paź 2014
Posty: 5198
Skąd: Trójmiasto
Pomogła: 1336 razy


 #8  Wysłany: 2020-04-03, 12:52  


Nie było mnie trochę w tym wątku, ale absolutnie nie zamierzam znikać :)
Nie ukrywam, że nowa, totalnie odmienna organizacja życia codziennego okazała się być po prostu...trudna. Ale chyba już wszystkie podstawowe sprawy są ustawione, dzieci chłoną wiedzę 🤓 🥵 on-line, powoli wyjadamy zapasy spiżarniane i zamrażarkowe.
To oczywiście banał, te wszystkie moje niby-utrudnienia zakupowe i organizacyjne to przecież nadal tylko utrudnienia a nie prawdziwe problemy. My sami nie musimy się mierzyć z żadnymi poważnymi kłopotami zdrowotnymi więc czytając wszystkie Wasze mniej lub bardziej dramatyczne posty, w różnych działach, uświadamiam sobie jeszcze mocniej, że powinnam więcej Was słuchać a niekoniecznie tyle pouczać i skupiać się na „dawaniu wytycznych”. W końcu nie jestem na miejscu nikogo z Was i nie wiem tak do końca, tak naprawdę z czym się borykacie.

Chyba siedzenie w domu tak na mnie działa, że zaczynam pisać o sobie - to znaczy, że trzeba się szybko zabrać za jakieś działanie 😝
U nas ( Trójmiasto) dzisiaj dzika pogoda, wichura, słońce i gradośniegodeszcz - a co słychać w innych miejscach?

Ściskam Was wszystkch naj, najmocniej!
 
Ola Olka 



Dołączyła: 11 Lip 2016
Posty: 2642
Skąd: DE / PL śląskie
Pomogła: 281 razy

 #9  Wysłany: 2020-04-07, 09:14  


missy napisał/a:
Chyba siedzenie w domu tak na mnie działa, że zaczynam pisać o sobie - to znaczy, że trzeba się szybko zabrać za jakieś działanie 😝
Siedzenie w domu faktycznie troche zamula - przynajmniej mnie :mrgreen:
missy napisał/a:
U nas ( Trójmiasto) dzisiaj dzika pogoda, wichura, słońce i gradośniegodeszcz - a co słychać w innych miejscach?
U nas pogoda przepiekna (Niemcy, Aachen) ale wirus nadal szaleje i to jak :shock: . Paniki jednak nie widac ;)
Pozdrawiam wszystkich
_________________
Niech nasza nadzieja będzie większa od wszys­tkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
 
Misteria 


Dołączyła: 19 Paź 2018
Posty: 76
Pomogła: 6 razy

 #10  Wysłany: 2020-06-23, 17:52  


Witajcie. Widać większość z nas chyba już powoli przyzwyczaiła się do tematu koronawirusa i nowej rzeczywistości.
Z czystej ciekawości zapytam- czy znacie kogoś z waszego otoczenia kto zachorował na Covid 19? I jak u niego przebiegała ta choroba?
 
gaba 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2010
Posty: 3417
Skąd: warszawa
Pomogła: 1797 razy

 #11  Wysłany: 2020-06-25, 17:20  


Dostałam sms poniżej całość łącznie z nadawcą i podpisem:

MSWiA Została anulowana wizyta do poradni PORADNIA ENDOKRYNOLOGICZNA do lekarza .....na dzien .... czerwiec 2020 10:40. Nadawca: MSWiA Centrum wiad: +48602006031 Wysłano: ..-06-2020 08:36:22

Wygląda na to że z tego źródła to cienia uprzejmości nie można się spodziewać. Do tej poradni wejść nie można, telefonów nikt nie odbiera, na stronie www udają że wszystko działa jak zwykle, tylko pacjenci nie mają pojęcia co robić. Ten koronawirus jest świetną przykrywką dla zwykłego pomiatania pacjentem.
_________________
sprzątnięta
 
Bonaj 


Dołączył: 10 Kwi 2014
Posty: 468
Pomógł: 53 razy

 #12  Wysłany: 2020-06-25, 17:56  


Misteria napisał/a:
Witajcie. Widać większość z nas chyba już powoli przyzwyczaiła się do tematu koronawirusa i nowej rzeczywistości.
Z czystej ciekawości zapytam- czy znacie kogoś z waszego otoczenia kto zachorował na Covid 19? I jak u niego przebiegała ta choroba?


Mama mojego kolegi zmarła i oficjalną przyczyną zgonu był wirus.
Miała wiele chorób towarzyszących i była 80+
_________________
Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą. – (Aureliusz Augustyn z Hippony)
 
basik78 


Dołączyła: 04 Wrz 2017
Posty: 630
Pomogła: 25 razy

 #13  Wysłany: 2020-06-25, 22:00  


Misteria, mój znajomy zachorował mając astmę.
Walczono o niego 1,5miesiąca do tego zakażono go sepsą-zmarł-47 lat:/
_________________
♥♥♥
 
missy 
MODERATOR



Dołączyła: 05 Paź 2014
Posty: 5198
Skąd: Trójmiasto
Pomogła: 1336 razy


 #14  Wysłany: 2020-06-26, 12:29  


Cytat:
zmarł-47 lat:/


To bardzo smutna informacja...


Pozwolę sobie tylko sprostować jedną rzecz - sepsą się nie zarażamy, to nie jest choroba zakaźna.
Sepsa to bardzo ciężkie powikłanie zakażenia np.wirusem. Inaczej - niewydolność wielu narządów spowodowana nieprawidłową, nadmierną reakcją organizmu na zakażenie ( bakteryjne, wirusowe, grzybicze) - w tym wypadku na koronawirus.
 
basik78 


Dołączyła: 04 Wrz 2017
Posty: 630
Pomogła: 25 razy

 #15  Wysłany: 2020-07-05, 23:35  


missy, dokładnie.
:in_love:
_________________
♥♥♥
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group