Witajcie, dziś na fb natknęłam się na post Dr n. med. Aleksandry Kapała, która jest
kierownikiem Działu Żywienia Klinicznego Instytutu Onkologii w Warszawie. Prowadzi stronkę "dietoterapia w onkologii". Nie znam tej strony, anie pani doktor, więc się nie wypowiadam, ale w poście ujęła najważniejsze informacje dotyczące zdrowego odżywiania, aby wzmocnić układ odpornościowy w tych trudnych chwilach. Przekopiuję je tutaj.
"Jest kilka złotych zasad, ale pamiętajcie, że drogą do sukcesu jest systematyczność i nie uleganie internetowym modom!
1. Jedz dokładnie tyle ile potrzebujesz. System immunologiczny nie znosi niedoborów, ani nadmiarów. Nie urządzaj głodówek. Nie objadaj się – niczym, nawet jeśli coś wydaje ci się nieprawdopodobnie zdrowe. Potrzeba ci 25-30kcal/kg masy ciała.
2. Jedz odpowiednie ilości makroskładników – węglowodanów, białka, zdrowych tłuszczy. Nie przetrwasz na sokach, korzonkach i zieleninie! To dla organizmu niesamowity stres.
3. Pod żadnym pozorem nie pal i goń od siebie palaczy! Nic nie uszkadza systemu oddechowego tak sprawnie jak dym tytoniowy! Uszkadzasz funkcję ochronnego śluzu i transport rzęskowy, wprost prosisz się o infekcję paląc, torujesz drogę wszelkim mikrobom. To samo dotyczy wszystkich e-papierosów, są tak samo toksyczne!
4. Alkohol – zabija wirusa jeśli stosujesz go od zewnątrz, a nie od wewnątrz. Nie pij nigdy w trakcie aktywnego leczenia, bo możesz sprowokować ciężkie powikłania.
5. Nie opijaj się sokami! Szklanka dziennie wystarczy, oczywiście świeżo wyciskanego soku.
6. Bądź ostrożny z przyjmowaniem ziół. Niektóre wchodzą w poważne interakcje z lekami onkologicznymi – jak np. żeń-szeń, czystek, dziurawiec czy achinacea. Nie zalecany jest ostropest. Bezpieczna jest lipa, mięta, pokrzywa, rumianek, melisa – jeśli lubisz.
7. ŻYCZLIWOŚĆ. Tak, tak dobrze czytasz! Czynienie dobra wyzwala całą masę endorfin, a te niezwykle wzmacniają nasz system odpornościowy. Jad i „żółć”, stan permanentnego zdenerwowania, złości, niespełnienia jest przyczyną przewlekłego wzrostu produkcji hormonów nadnerczowych, a to niezwykle wyczerpuje system odpornościowy.
8. A teraz superfood jeśli chodzi o wzmacnianie naszego systemu immunologicznego, szczególnie jeśli choruje się na nowotwór. Są to produkty bogate w antyoksydanty: wit. C, E, D, glutation, antocyjany, kwasy omega-3, selen i cynk. BEZ NICH NASZ SYSTEM IMMUNOLOGICZNY JEST STRASZNIE GŁODNY I NIESPRAWNY.
• Tłuste ryby morskie, jeśli ich nie lubisz przyjmuj kapsułki z kwasami EPA i DHA, łącznie potrzebujesz 1-2g na dobę. 200g łososia to dawka omega-3 na 2-3 dni. Osobiście polecam też śledzie (niestety nie z Bałtyku tylko atlantyckie lub lepiej jeszcze pacyficzne oraz sardynki portugalskie!)
• Orzechy – bogactwo cynku i selenu, witamin z grupy B. Dotyczy tylko włoskich, pekanów i brazylijskich oraz migdałów. Resztę odpuść sobie.
• NIE JEDZ: pestek dyni, słonecznika, orzechów laskowych i arachidowych – są bardzo bogate w kwasy omega-6 – prozapalne, nie chcemy ich!
• Zjadaj płatki i otręby owsiane wraz z siemieniem lnianym. To genialna mieszanka właściwych frakcji błonnika i lignanów.
• Czarna porzeczka (obecnie jako owoc mrożony), to najbogatsze źródło wit. C w Polsce!
• Codziennie garść zielonych liści (szpinak/jarmuż/sałaty) i nie martwisz się o glutation oraz foliany i wit.K
* Natka pietruszki i zielona kolendra - bogactwo wit.C ale również olejki eteryczne, których nie znoszą mikroby atakujące układ pokarmowy i moczowy. Jedz ile wlezie :-)
• Przemycaj kapustne jak często to możliwe. Zwykła nasza biała kapusta to skarb, wystarczy 100g dziennie.
• Jajka – tylko „zerówki” zielononóżki lub przepiórcze – najlepszy profil tłuszczowy dla człowieka. Zdaj sobie sprawę, że jajko „3” jest trucizną i nie powinno w ogóle być sprzedawane
• Zdrowe oleje to oliwa z oliwek virgin oraz olej rzepakowy i lniany. Nie używaj oleju słonecznikowego, arachidowego, sezamowego, z dyni, kukurydzianego – mnóstwo niechcianych omega-6
• Kiszonki, wszystkie jakie chcesz – cudowne źródło pre- i probiotyków. Spróbuj kiszonej czerwonej kapusty albo marchwi
• Boczniaki, pieczarki – bogate w beta-glukany
• Na bogato: ostrygi i małże, nieprawdopodobne źródło cynku i selenu – starczy na miesiąc 😊
• Probiotyki: wyłącznie szczepy lactobacilus plantarum, nie kupuj preparatów wieloszczepowych!
• Witamina D: w onkologii dawka dobowa to 4000 IU
• Czosnek jeśli lubisz i możesz, siarczki allilu zabijają wszystko 😊
* Korzenne: wrzucaj do kawy/herbaty święzy imbir oraz cynamon, kardamon - mikroby ich nie znoszą
* miód - niewielka ilość np. łyżeczka dziennie, najbogatszy dla ludzkiego systemu odpornościowego jest miód spadziowy
• Wprowadź sobie zasadę: codziennie jem 1 jabłko, 1 marchewkę, 1 cebulę, pół czerwonej papryki i garść zielonych liści lub zielonych warzyw (tu wliczamy także kapustne, brokuły). Dorzuć do tego coś fioletowego: czarna porzeczka/bakłażan/ciemne winogrona/buraki A TWÓJ SYSTEM ODPORNOŚCIOWY NIGDY NIE BĘDZIE GŁODNY!
• NAJWAŻNIEJSZE PRZYKAZANIE: STOSUJ TE ZASADY REGULARNIE, CAŁE ŻYCIE, WPROWADŹ JE W ŻYCIE SWOICH DZIECI.
W tym trudnym czasie życzę wszystkim zdrowia!
Udostępniajcie jak najszerzej i najdalej
Dr n. med. Aleksandra Kapała
Kierownik Działu Żywienia Klinicznego
Narodowego Instytutu Onkologii w Warszawie "
Więcej można poczytać wpisując w fb "Dietoterapia w onkologii"
Pozdrawiam!