Witam.
Kiedys pisalam tutaj o chorobie swojej mamy, chorowala na raka jelita grubego.
Teraz sprawa tyczy sie mojej tesciowej, nalogowego palacza od lat.
W minionym roku w pazdzierniku dostala udaru mozgu, przy okazji zrobiono rtg, wtedy nikt nam nie powiedzial ze na zdjeciu jest widoczna jakakolwiek plamka, a takowa byla, o czym dowiedzielismy sie miesiac temu kiedy to trafila do szpitala z pierwszym atakiem padaczki poudarowej.
Na opisie tego rtg, wykonanego miesiac temu, bylo napisane tak:
RTG KLP 05.2014:
plamisty cien w rzucie luku przedniego 2 zebra prawego o niejasnym charakterze. Jest wiekszy w porownaniu z badaniem poprzednim. Poza tym bez zageszczen miazszowych, sylwetka serca w normie. Krazenie plucne wydolne. Miernie wydluzona aorta.
Pare dni temu wykonalismy TK z kontrastem. Opis badania jest taki:
TK KLP 06.2014:
W segmencie szczytowym przednim PP, obwodowo obecny guzek sr 15-17 mm z cechami powietrznego rozpadu w centrum. Zgrubienia i zrosty oplucnowe w szczytach. Miazsz plucny niejednorodny z obszarami przejasnien i zmleczen. Niewielkie zmiany rozedmowe w gornych plucach. Wielkosc serca w normie. Wezly chlonne srodpiersia i wnek plucnych niepowiekszone. Jamy oplucnowe bez cech plynu.
W karcie wypisowej bylo wpisane guz pluca prawego, ale lekarz zasugerowal ze moze to byc gruzlica.
Czekamy na dalsza diagnostyke.
Jakie jest wasze zdanie? Co myslicie?
Aldona,
czy możesz zamieścić opis poprzedniego RTG (przed wykonanym w październiku 2013)? Proszę, stosuj akapity, zwłaszcza zamieszczając opisy badań, łatwiej będzie odczytać tekst.
Dziekuje za pomoc. Faktycznie zrobilo sie przejrzyscie.
Opis rtg z 5 pazdziernika 2013 roku jest taki:
"Badanie w pozycji lezacej.Pola plucne bez zageszczen miazszowych.Serce niepowiekszone.Katy przeponowo-zebrowe wolne."
Wczesniej juz nie bylo zadnych rtg kl. piersiowej.
Tak jak wspomnialam ,nikt nie powiedzial nic o "cieniu" i nie bylo wzmianki w opisie.
Sami bylismy zaskoczenie. Na pytanie dlaczego nie bylo tego we wczesniejszym opisie,lekarz odpowiedzial ze zmiana byla mala,czesto wygladaja tak zmiany pozapalne itd itp....
Zmiana nie wygląda jednoznacznie na nowotworową, niemniej na pewno z racji wywiadu, wzrostu trzeba ją diagnozować dalej.
Czy jest robiona próba tuberkulinowa?
Nie. Dlatego ze w szpitalu nie maja od pewnego czasu tuberkuliny (podobno jest z nia problem w hurtowniach,sama dzwonilam nawet pytac do apteki i uslyszalam to samo).
Zaproponowano ze bedzie wykonana bronchoskopia i pobieze sie popluczyny do badania pod katem pradkow. Tesciowa nie kaszle i nie odpluwa wiec badanie plwociny odpada.
zasugerowali terakochirurgiczna metode pobrania wycinka,bo podobno z tego powodu ze guzek umiejscowiony jest obwodowo,w bronchoskopii nie da sie wycinka pobrac.
Ale,jak to w zyciu jest ,czekamy na wolne miejsce na oddziale.
Witam.
Od wczoraj teściowa lezy na oddz. pulmonologicznym. W planach jest bronchoskopia-pobranie popłuczyn na badanie w kierunku grużlicy,a w czwartek konsultacja terakochirurgiczna. Lekarz prowadzący zasugerował że zmiana ta kwalifikuje się do wycięcia. Ale to dopiero czas pokaze.
Będę miała nowe wiadomości to dam znać. Na razie czekamy.
Witam.
Jutro teściowa wraca ze szpitala po usunięciu płata płuca prawego , wraz z guzem i okolicznymi węzłami chłonnymi. Po otwarciu klatki piersiowej okazało się ze zdjęcie TK nie pokazało ze powiększone są też węzły chłonne. Jutro będę miała już wszystkie wyniki,wypis i postaram się to tu zamieścić.
Rozpoznanie to rak niedrobnokomórkowy, typ gruczołowy. Pozdr.
Tesciowa jest po lobektomii gornej lewej i limfadenektomii.
Zamieszczam wyniki badan histopatologicznych wykonanych w szpitalu.
Histpat: Rodzaj materialu:
Wydzielina oskrzelowa
Wycinki z ostrogi mniejszej prawej
Opis mikroskopowy:
Nablonki oskrzelowe, makrofagi,l iczne granulocyty.
Fragmenty blony sluzowej oskrzela z obfitymi przewleklymi naciekami zapalnymi, zluszczone nablonki oskrzelowe.
Rodzaj materialu:
Guz pluca
Fragment miazszu 6x2,5x2,4 cm spiety dwoma szwami dl. 4 i 4 cm, naciety. W miejscu naciecia bezposrednio pod oplucna lito torbielowaty guz, szarawy, polyskliwy 2,1x1,7x1,6 cm. Oplucna wygladzona, zmleczala. Odl. od marginesu 0,5 cm
Opis mikroskopowy:
Carcinoma non-microcellulare
Lekarz powiedzial ze dokladny opis badania hist-pat dojdzie poczta, ale juz teraz zasugerowal ze to typ gluczorakoraka.
Na skierowaniu do poradni onkologicznej jest wpis: T1N2M0. Jesli dobrze to rozszyfrowalam jest to 3 st zaawansowania?
Drugie pytanie moje jest takie, czy jest jakis wymagany czas ktory musi uplynac od zabiegu lobektomii a rozpoczeciem chemioterapii?
Wizyte w poradni onkologicznej mamy 23 sierpnia.
Schemat PN oznacza schemat skladnikow w zastosowanej chemioterapii, PN = cisplatyna + winolerbina.
Wedlug mnie jesli na kompleksowym wyniku histopatologicznym jest napisane: T1N2MO, wskazywaloby to na stopien zaawansowania IIIA.
Poza tym powinna byc jeszcze informacja o radykalnosci zabiegu, czyli, ze sa wolne marginesy: R0
R0 - operacja radykalna mikro i makroskopowo.
Jesli takowa jest to bardzo dobrze.
Rokowania w tej grupie sa jakie sa, czyli przezycie 5-letnie <15%, ale radzilabym sie tym nie kierowac, a cieszyc z udanego zabiegu i isc do przodu - teraz najwazniejsze bedzie wdrozenie leczenia pooperacyjnego - czyli uzupelniajacej chemioterapii.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum