Od jakiegoś czasu mojego brata pobolewała noga, zazwyczaj w nocy. Kilka tygodni temu na zdjęciach wykryto guza w obrębie kolana, na kości udowej i od razu dostał skierowanie do szpitala na oddział ortopedii dziecięcej. Był tam tylko 3 dni, bo akurat teraz zaraził się ospą, więc wypisali go do domu ze wstępnym rozpoznaniem: nowotwór niezłośliwy (kości i chrząstki stawowe, nie określone) Kod ICD10: D16.9 , ale mama opowiadała, że to nie jest pewne.
Zrobili jednak wstępne badania, a teraz doszły wyniki, i wychodzi na to, że oprócz dużego guza na lewej nodze jest jeszcze mniejszy na prawej. Dostaliśmy skierowanie do Warszawy na oddział onkologii, ale musimy przeczekać ospę, a zostało jeszcze około 2 tygodni.
Poszukiwania w internecie trochę dołują, a jak nie wiadomo czego się spodziewać to w moim przypadku przychodzą najgorsze myśli.
Nie oczekuję żadnej diagnozy, bo wiem, że to niewiele informacji. Szukam po prostu kogoś kto wie trochę więcej o nowotworach, na co może wskazywać budowa tego guza? Czy to, że jest wypełniony czymś jak szpik to lepiej czy gorzej? Sklerotyczne brzegi utrudniają czy ułatwiają pozbycie się tego guza? Co jeśli łączy się się z jamą szpikową? A jeśli się tak łączy to możliwe jest jego wycięcie? Jakich badań możemy się teraz spodziewać?
Przepraszam, jeśli to głupie pytania i proszę o pomoc, jeśli ktoś się orientuje w tym temacie