Witam.
Bardzo proszę o wyjaśnienie mi dwóch wyników mojego 80-letniego taty.
We wrześniu miał TK kl. piersiowej przegląd. i po kontraście.
W górnej części lewej nerki guz ok. 55x45 mm na granicy zasięgu badania z podejrzeniem inwazji tkanki tłuszczowej.
W segmencie 6 wątroby hypodensyjne ognisko ok 7 mm na gr. zasięgu badania.
Po czym skierowano tatę na USG j. brzusznej gdzie
wątroba prawid.
Nerki prawidł.bez zmian ogniskowych
natomiast Gruczoł krokowy o wym. 62,1x 44,3 mm o gładkich obrazach z zaznaczonym przerostem płata środkowego.
Dodam że ok. 12 lat wcześniej tata miał usuwaną prostotę laparoskopowo.
Niestety szczegółów nie znam ponieważ dokumentacja zaginęła.
Bardzo proszę o interpretację co naprawdę się dzieje.
Nie ukrywam że jestem zdezorientowana i nie wiem co robić dalej.
Tytusia,
Z jakiego powodu wykonano TK klatki piersiowej? I dlaczego z kontrastem?
Po pierwsze TK jest badaniem dokładniejszym niż usg - jeśli pokazuje niepokojącą zmianę w nerce, to należałoby to zweryfikować. Ale nie poprzez usg tylko TK jamy brzusznej z kontrastem.
Natomiast gładka, przerośnięta prostata nie jest powodem do niepokoju. Nie rozumiem, co masz na myśli pisząc o usunięciu prostaty? Czy wg Twojej wiedzy Tata miał usuwaną w całości prostatę i teraz nie rozumiesz, dlaczego usg ją zobrazowało? Czy chodzi raczej o pobieranie kiedyś wycinków z prostaty? A dlaczego w ogóle była kiedyś badana tak inwazyjnie prostata?
Bez większej ilości konkretów nie da się obecnie więcej napisać. Jest podejrzana zmiana w lewej nerce oraz nie określona jednoznacznie zmiana w wątrobie.
Dziękuję za odpowiedź. TK klatki piersiowej było zlecone po chorobie dróg oddechowych. Tata przyjmował najpierw jeden antybiotyk ale nie było poprawy więc zalecono drugi antybiotyk. Dlaczego TK z kontrastem niestety nie wiem.
Ponieważ miał kłopoty z oddawaniem moczu został zacewnikowaniu i jako osoba chodzącą wysłany do domu Jedyne co uzyskiwał na wizytach to wymiana cewnika. Po naleganiach mojej mamy na konkretne leczenie lekarz zgodził się na zabieg i skierował mojego tatę do innego szpitala. Niestety szczepienie wymagane przed operacją to czas paru miesięcy. I tak ojciec chodził z cewnikiem prawie rok Natomiast z tego co tata pamięta prostata była usuwana w całości laparoskopowo. Wysłano wycinek z materiału pooperacyjnego do badania histopatologicznego. W tym miesiącu ojciec idzie do lekarza urologa i mam nadzieję że otrzyma zalecane przez Panią TK jamy brzusznej.
Tytusia,
Nie ukrywam, że to smutny obraz leczenia - cewnik przez rok i żadnego badania wyjaśniającego przyczynę utrudnień w oddawaniu moczu? Czy uznano, że przerost prostaty jest temu winien? I o jakim zabiegu piszesz? Chodzi Ci o laparoskopowe pobieranie wycinków z prostaty?
Co wyszło w badaniu wycinka z prostaty? Rozumiem, że nic groźnego, skoro z usg wynika, że prostata nie została usunięta? Swoją drogą szczepienia przeciw wzwB można robić w trybie przyspieszonym.
Niemniej teraz to nerka jest problemem a nie prostata.
Czy nikt nie nakierował Was od razu na wizytę u onkologa? Nie potrzeba do niej skierowania.
Acha, jeszcze jedno - płuca w TK są obecnie ok?
Z tego co tata wie to prostata była usunięta. Ale w jakim stopniu to już nie jest do odtworzenia. jedyne co pamięta to zdanie z wypisu: Wysłano wycinek z materiału pooperacyjnego do badania histopatologicznego. Stąd pewnie przekonanie że prostata została wycięta. Wyniki z histopatologii były dobre ( chyba) bo nie miał zaleconej chemii, naświetlań czy czegoś w tym rodzaju.
Płuca w Tk " są w porządku jak na ten wiek". Ponieważ guz na nerce wyszedł we wcześniejszym badaniu ( Tk klatki pierś.), a w pózniejszym badaniu ( usg jamy brzusznej) nerki i wątroba są w porządku, lekarz stwierdził że zły wynik nerki to musi być delikatnie mówiąc nadgorliwość lekarza który wykonał Tk klatki piersiowej. Pomimo to tata zapisał się do urologa. Ma wizytę 18.11. O onkologu żaden lekarz nie wspominał. Jest też możliwym zatajenie przez tatę informacji o konieczności wizyty u onkologa.
Moim zdaniem Twój tata powinien mieć jaknajszybciej wykonaną tomografię komputerową jamy brzusznej z kontrastem. Są dwa różne wyniki (tomografia komputerowa klatki i usg jamy) i należy koniecznie rozwiać wątpliwości i wyjaśnić jaki jest naprawdę stan. Już wielokrotnie spotkałam się z tym ,że wynik usg nie odzwierciedlał stanu faktycznego, ze względu na umiejętności wykonującego badanie.Należy wyegzekwować od urologa skierowanie na tk.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum