[Aluska]

Witam. Mam 39 lat.

Odebrałam wynik mammografii i są tam jakies zmiany, czy ktoś może mi powiedzieć co to oznacza.
Sutki "gęste" gruczołowe z obecnością plamisto-pasmowych zagęszczeń o cechach dysplazji.
Konieczne badanie usg.

Proszę oodpowiedź, bo wiztę u lekarza mam za 2 tyg., a przez ten czas zjedzą mnie nerwy.

Dodam, że mam od 8 lat kontrolowanego guzka, ale od 2 m-cy mam brązowy wyciek z piersi.

[Peti]

Aluska, witaj

Aluska napisał/a:

Sutki"gęste"gruczołowe z obecnością plamisto-pasmowych zagęszczeń o cechach dysplazji

o cechach dysplazji przeczytasz http://pl.wikipedia.org/w...na_przedrakowa)

tyle tylko tak na szybko mogę Ci podpowiedzieć .

[goja]

Ciezko cokolwiek powiedzieć na podstawie wyników jedynie mammografii. Zapewne po USG czeka Cię biopsja cienko lub gruboigłowa któa określi charakter zmiany. W tym momencie niestety nikt nie powie jednoznacznie z jaką zmianą mamy do czynienia...

Pozdrawiam ciepło
Goja

[gaba]

Wytrzymałaś 2 miesiące z wyciekiem? To zarówno Ty jak i lekarz macie mocne nerwy. W tej mammografii nic specjalnego nie ma poza tym że zmiany (w Twoim wieku mammografia nie jest miarodajna) Nie wiem kto i jak prowadzi kontrolę tego guzka, ale teraz czas na onkologa i niestety uspokoić się można dopiero jak on powie skąd ten wyciek i że niegroźny. Czy wyciek (rozumiem że z brodawki) jest w tej samej piersi co guzek? Chyba przyczyniłam się trochę do tego "jedzenia przez nerwy" więc na pocieszenie dodam, że 2 tygodnie zwykle nie zmieniają obrazu w raku sutka, ale z drugiej strony Ty czekałaś już 8 z bardzo niepokojącym objawem. Witaj na forum

[Aluska]

Wyciek jest z tej samej piersi,co guzek.To trochę z braku czasu(3 małych dzieci )i myślałam,że to po karmieniu(12m-cy temu przestałam )i po porodzie,ale jak zaczęła mnie boleć pierś,aż do tego stopnia,że nie mogłam ruszać ręką,to poleciałam odrazu do lekarza .Co roku robiłam usg i było bez zmian,tylko teraz miałam przerwę 2,5roku(ciąża,poród...)w usg.kiedyś guzek po miesiączce trochę się zmniejszał,a teraz bezwzględu na cykl jest taki sam,co mnie niepokoi.pozdrawiam

[ Dodano: 2011-01-11, 17:40 ]
Do Peti.Właśnie naczytałam się o tej dysplazji i dlatego się boję i niewiem czego się mogę spodziewać :? postaram się nie zwariować

[Richelieu]

Drogie Koleżanki powiedziały wszystko, co trzeba.
Diagnostyka USG oraz najprawdopodobniej BAC / BAG (zob.) są bezwzględnie konieczne.

Na pocieszenie mogę powiedzieć, że jeśli ten guzek utrzymuje się od 8 lat, to jest dość mało prawdopodobne, aby był nowotworem złośliwym (takie rozwijają się szybciej, przyjmuje się że zwykle pomiędzy 40 a 360 dni - porównaj ten post).
Jednak do końca tego wykluczyć nie można - mógł np. zezłośliwieć, albo rozwinąć się względnie niedawno ... Zbadać to trzeba koniecznie i wyjaśnić.
Być może będzie wskazane jego usunięcie, ale to okaże się po dalszej diagnostyce.

Pozdrawiam.

[sonia21]

Witam Aluska
nie wariuj , bo zjedzą Cię nerwy , poczekaj spokojnie do pełnej diagnostyki , dziwię się że wytrzymałaś aż dwa miesiące z tym wyciekiem ja bym biegiem leciała odwiedź onkologa koniecznie pamiętaj
pozdrawiam cieplutko