1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Guzy endometrium
Autor Wiadomość
nika 


Dołączył: 08 Mar 2010
Posty: 35
Pomógł: 2 razy

 #1  Wysłany: 2010-03-09, 10:43  Guzy endometrium


Dzień dobry.

Kobieta, lat 48.
Podczas usg ginekologicznego lekarz stwierdził kilka małych guzków,
oraz jeden duży (endometrium), o wielkości ok 4x4 cm.
Zlecono abrazję macicy pod narkozą.

Jak wygląda taki zabieg? Jak wygląda usypianie?
Boję się narkozy, czy ktoś mi wytłumaczy jak wszystko po kolei przebiega?
I jeszcze jedno pytanie, czy taki duży guzek endometrium rokuje jednoznacznie źle?
Czy są szanse, że to nic groźnego??
Boję się strasznie :-(
 
alaja 



Dołączyła: 03 Mar 2010
Posty: 20
Pomogła: 3 razy

 #2  Wysłany: 2010-03-09, 11:14  


Witaj

Zabieg wyłyżeczkowania jamy macicy wykonywany jest w szpitalu lub gabinetach posiadających salę operacyjną. Zarówno zabieg diagnostyczny, jak i terapeutyczny wykonywany jest po uprzednim znieczuleniu ogólnym dożylnym, w związku z czym, około 4 godziny przed zabiegiem pacjentka powinna być na czczo. Przed przystąpieniem do znieczulenia pacjentka konsultowana jest przez lekarza anestezjologa. W niektórych przypadkach konieczne jest wykonanie badania EKG lub badań analitycznych krwi. Po znieczuleniu i odkażeniu pola zabiegowego (srom, pochwa), założeniu wzierników i uchwyceniu szyjki macicy tzw. kulociągiem, lekarz przystępuje, w zależności od potrzeb, do rozszerzenia kanału szyjki za pomocą narzędzi zwanych hegarami. W niektórych przypadkach rozszerzanie szyjki nie jest potrzebne, a uzależnione jest to między innymi od warunków anatomicznych szyjki. Następnie do jamy macicy wprowadza łyżkę skrobakową i wykonuje ruchy skrobiące, opróżniając jamę macicy lub pobierając fragmenty śluzówki macicy. W każdym przypadku otrzymany materiał przekazywany jest do badania histopatologicznego. Po zabiegu pacjentka pozostaje pod opieką personelu medycznego co najmniej 2 godziny. W tym okresie nie powinna przyjmować posiłków oraz płynów. Przez pierwsze godziny po zabiegu może utrzymywać się nieznaczne pobolewanie dołem brzucha przypominające bóle miesiączkowe, będące wynikiem skurczów macicy. Krwawienie z dróg rodnych po zabiegu może utrzymywać się przez kilka kolejnych dni. Czas wystąpienia owulacji oraz miesiączki po zabiegu wyłyżeczkowania może być różny.
 
nika 


Dołączył: 08 Mar 2010
Posty: 35
Pomógł: 2 razy

 #3  Wysłany: 2010-03-09, 12:24  


Dziękuję serdecznie za odpowiedź :-) Zabieg abrazji będzie przeprowadzony w szpitalu, pani doktor powiedziała że endometrium jest duże, więc trzeba będzie poleżeć na oddziale w szpitalu kilka dni. Proszę jeszcze podpowiedzieć, czy zabieg taki wykonuje się na typowej sali operacyjnej? Czy poprostu na oddziale ginekologicznym w zwykłym gabinecie zabiegowym? Czy będę podczas jego wykonywania w swoim 'ubranku' czy dadzą mi jakieś specjalne? Aha, i jeszcze jedno, czy podczas leżenia na oddziale, można być 'ubranym' w piżamę dwuczęściową, czy musowo mieć tylko dłuższą koszulę? I bezpośrednio po zabiegu -czy można ubierać bieliznę (majtki)? Czy jednak bez...? Pytania może banalne, ale spędzają mi sen z powiek...

[ Dodano: 2010-03-09, 12:44 ]
Niepokoi mnie jeszcze jedna sprawa...:-( Czy jest możliwe, aby guzek endometrium o wielkości około 4x4 był niegroźny, niezłośliwy? Czy duże są szanse że to 'nic takiego'?
Ogólne badania wychodzą ok, z objawów występują tylko nireguralne krwawienia i plamienia międzymiesiączkowe. Denerwuję się :-(
 
bea 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 27 Lip 2009
Posty: 81
Pomogła: 18 razy

 #4  Wysłany: 2010-03-09, 12:56  witaj, nika


Miałam wykonywany zabieg abrazji dwukrotnie, za każdym razem w innym szpitalu. W obu przypadkach odbywał się w gabinecie zabiegowym, ale za drugim razem przygotowana byłam do ewentualnego przewiezienia na salę operacyjną.

Jeśli chodzi o szczegóły to myslę, że wszystko zależy od reguł obowiązujących w danym szpitalu. Na pewno wygodniej jest miec piżamkę i majteczki na noc, natomiast w ciągu dnia, kiedy poddawaną się jest kontroli, lepiej miec na sobie dłuższą koszulkę.

Nie martw się! Dasz radę! Te zabiegi nie należą do bardzo inwazyjnych!

A guzek? Oczywiście, że może był guzkiem łagodnym, materiał będzie oddany do badania, ale to standard.
_________________
pozdrawiam-bea
 
nika 


Dołączył: 08 Mar 2010
Posty: 35
Pomógł: 2 razy

 #5  Wysłany: 2010-03-09, 13:00  


Dzięki za wsparcie :-)

[ Dodano: 2010-03-09, 13:54 ]
Kurcze, niepokoi mnie ta wielkość guzka, pani doktor stwierdziła że jest duży :-( Boję się... Ciekawe czy często zdarzają się takie duże zmiany. I ile z nich jest niezłośliwa :-(
Jeszcze taka sprawa, czy jest ktoś zorientowany, w ciągu jakiego czasu od podania antybiotyku można przyjąć szczepionkę od wzw b?
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #6  Wysłany: 2010-03-10, 17:37  


nika napisał/a:
[...]
Jeszcze taka sprawa, czy jest ktoś zorientowany, w ciągu jakiego czasu od podania antybiotyku można przyjąć szczepionkę od wzw b?

W tej sprawie zasięgnąłem dziś opinii trzech farmaceutów (niestety, nie lekarzy).
Wg ich zdania ten okres powinien wynosić odpowienio minimum jeden, dwa, trzy tygodnie od zakończenia przyjmowania antybiotyku (i wyleczenia choroby, rzecz jasna), przy czym pani mówiąca o jednym tygodniu wg mojego wyczucia była najmniej doświadczona.

O ile więc ktoś lepiej w tej kwestii zorientowany nie sprostuje, przyjąłbym, że okres ten wynosi przynajmniej 2 - 3 tygodnie,
i na pewno zależy też od tego, jak poważna była to infekcja oraz jaki rodzaj i jak silny antybiotyk był przyjmowany.
Po dokładniejszą odpowiedź odsyłam, niestety, do bezpośredniej rozmowy z lekarzem.

Pozdrawiam.
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
nika 


Dołączył: 08 Mar 2010
Posty: 35
Pomógł: 2 razy

 #7  Wysłany: 2010-03-11, 11:06  


Witam ponownie, minęło 1,5 tygodnia od zakończonej kuracji antybiotykowej. Lekarz rodzinny zlecił natychmiastowe podanie szczepionki, gdyż zabieg odwlekał jedynie brak szczepienia wzw b. Tak że następna dawka za miesiąc...Czy jest na tym forum ktoś, kto spotkał się z tak dużym rozrostem endometrium? (40x40 mm) Czy tak wielkie rozrosty są ZAWSZE objawem raka?I jeszcze jdeno pytanie, do chorych na raka endometrium. Jakie obserwuje się przy tym objawy? Wiem że internet jest pełen książkowej wiedzy na ten temat, chciałabym jednak zasięgnąć rady od osób które bezpośrednio mają z tym problemem do czynienia... Martwię się bardzo:-(
 
nika 


Dołączył: 08 Mar 2010
Posty: 35
Pomógł: 2 razy

 #8  Wysłany: 2010-03-12, 13:19  


Nikt mi nie pomoże? :-(
 
alaja 



Dołączyła: 03 Mar 2010
Posty: 20
Pomogła: 3 razy

 #9  Wysłany: 2010-03-12, 13:50  


spróbuję :)
Może zacznę od 2 przypadków podobnych do Twoich . W pierwszym kobieta 55 lat , mama mojej koleżanki . Niestety nie wiem jakiej wielkości miała guzki było ich sporo w tym jeden duży . Lekarz zalecił wyłeżyczkowanie - wynik wspaniały , nic nowotworowego.
Drugi przypadek moja znajoma , lat 49 , guzki w macicy . Lekarz zalecił wycięcie macicy , zostawiając jajniki (dla lepszego samopoczucia - wiadomo produkcja hormonów) -wynik wszystko ok!
Co do wielkości guzka -
tutaj treść z artykułu:
"Mięśniaki są zbudowane z mięśni gładkich, takich samych jak ściana macicy. Rzadko występują jako pojedyncze guzy. Zazwyczaj jest ich kilka, kilkanaście. Mają różne rozmiary: od 2-3 cm nawet do wielkości piłki futbolowej. Najczęściej jednak nie przekraczają 10-12 cm. Gdy w macicy jest wiele mięśniaków, zatraca ona swój fizjologiczny kształt i wielkość. Lekarze mówią wtedy o macicy mięśniakowatej, która może sięgać nawet do łuków żebrowych."
Głowa do góry ! Trzymam za Ciebie kciuki !
i jeszcze jedno - nic nie piszesz o swoich dolegliwościach , czy masz bóle ?
Wnioskuję że ich nie masz .
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #10  Wysłany: 2010-03-12, 13:53  


Niko,

Myślę, że na forum pewnie niewiele jest osób (może nawet nikt), które zetknęły się bezpośrednio w praktyce z problemem, o który pytasz, tzn. mając tego typu dolegliwości.
Lekarzy mamy tutaj tylko kilku, nie każdy z nich regularnie i często czyta forum, nie każdy też musi mieć praktyczne doświadczenie w kwestiach ginekologicznych.

Natomiast jeśli idzie o kwestie medyczne w ogóle, to myślę, że bardzo rzadko funkcjonują tutaj określenia typu ZAWSZE albo NIGDY, tak jak tego użyłaś w pytaniu.
Prędzej można mówić o prawdopodobieństwach - często / rzadko coś może być / nie być objawem raka.

Niezależnie od tego wszystkiego i ewentualnych wypowiedzi innych osób o podobnej historii - w Twojej konkretnej sprawie decydujący będzie wynik Twojego badania histopatologicznego - na jego podstawie będzie wiadomo, z czym mamy do czynienia, czy jest to rak i co dalej ewentualnie trzeba robić.
Obecnie bez znajomości tego wyniku wszelkie domysły są pozbawione poważniejszych podstaw, jest to tylko zgadywanie.
Musisz zatem cierpliwie poczekać, choć wiem, że to jest trudne.

Żałuję, że nie mogę bardziej pomóc. Może ktoś inny uzupełni odpowiedź na Twoje pytanie.
Pozdrawiam serdecznie.
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
nika 


Dołączył: 08 Mar 2010
Posty: 35
Pomógł: 2 razy

 #11  Wysłany: 2010-03-12, 14:57  


Masz rację Richelieu

Przepraszam, może faktycznie źle sformułowałam pytanie... Medycyna to nie matematyka, gdzie wszystko jest jasne i dokładne. Nie znam się wszak na medycynie, myślałam że może każdy przypadek gdzie endometrium jest tak wielkie, świadczy że to jest rak i już- przepraszam, wynika to z mojej słabej znajomości tematu. Chciałam się tylko dowiedzieć jaka jest szansa (w przybliżeniu oczywiście) czy to coś groźnego czy nie...

A jeżeli chodzi o pytanie skierowane do osób które spotkały się w praktyce z rakiem endometrium -chciałam tylko ot tak dowiedzieć się, jakie objawy u siebie dostrzegały, jak duże zmiany w endometrium miały. Na zabieg trzeba poczekać miesiąc, na wynik histopatu następnych parę tygodni, czekanie mnie dobija, więc próbuję poszerzyć swoją wiedzę na ten temat, od strony praktycznej -a nie podręcznikowej. Pozdrawiam wszystkich.
 
madziorek
[konto usunięte]



Posty: 0

 #12  Wysłany: 2010-03-12, 16:08  


nika, nie wiem, czy Ci coś pomogę, chodź chciałabym bardzo :)
Widzę z Twoich postów, że sytuacja nie jest na cito tzn. nie ma zagrożenia życia tu i teraz.
Od trzech miesięcy czułam się fatalnie,biegałam po lekarzach gdyż posiadam problem z nerkami, usg, badania antybiotyki itd. Hmm na którejś z kolei wizycie lekarz wyjechał mi z ciążą :shock: , przy tabletkach anty, przy normalnym okresie co m-c, był to dla mnie szok.
Po paru dniach gorączka- normalka przy zastoju moczu, pojechałam do pracy i już nie wróciłam do domu. Wylądowałam w szpitalu.Straciłam 2litry krwi, temp. ponad 40 st. przy usg i badaniu lekarze oniemieli, powiększona macica wypełniona obropiałym endometrium. Przez 3 dni wlewy z pięciu antybiotyków, gdyż oczyszczenie macicy to jednak otwarcie naczyń krwionośnych co groziło sepsą :?ale?: po trzech dniach zabieg, kolejne antybiotyki, dotoczenie krwi.
Rozmowa z lekarzem, który wie,że ja z onkologicznych pochodzę, uspokajał to nie był nowotwór,że raczej rozpadające się mięśniaki, pobrano 17 wycinków do badania, nie pozostaje nic innego jak czekać trzy tygodnie, tylko dlaczego tak boli? :uuu:
Nie martw się na zapas,jak widać niektórzy mają większy rozmiar endometrium :roll:
i się nie dają, więc nie daj się, wszystko będzie dobrze.
Pozdrawiam M.
 
nika 


Dołączył: 08 Mar 2010
Posty: 35
Pomógł: 2 razy

 #13  Wysłany: 2010-03-12, 17:15  


Witam Madziorku, to się nacierpiałaś, współczuję... :-(
Ehh, o ile piękniejsze byłoby życie gdyby wywalić z niego choróbska, które dopadają ludzi...
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #14  Wysłany: 2010-03-12, 17:45  


nika napisał/a:
Witam Madziorku, to się nacierpiałaś, współczuję... :-(
[...]

Ja również.

nika napisał/a:
[...]
Ehh, o ile piękniejsze byłoby życie gdyby wywalić z niego choróbska, które dopadają ludzi...

Aż chciałoby się rzec, że niestety - "takie rzeczy to tylko w Erze" ... ;-)) Ale mam nadzieję - będzie dobrze ! :uhm!:
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
madziorek
[konto usunięte]



Posty: 0

 #15  Wysłany: 2010-03-12, 17:54  


dziękuje, nie było tak źle, mam nadzieje że niedługo i ból minie :)
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group