Witajcie kochane,
znów muszę się Was poradzić. Jakiś czas miałam spokój z tymi "paskudami" :< ale po ostatnim usg kontrolnym jestem załamana
Wynik:
Piersi o mieszanym utkaniu. W piersi prawej zabrodawkowo na godz. 1 zmiana ogniskowa, lita, owalna dł. 9mm o cechach zmiany rozrostowej wewnątrz-przewodowej. Ponadto w piersi prawej na godz. 2 dwie zmiany ogniskowe lite owalne dł. 11 mm i 13 mm o sonograficznych cechach sugerujących zmiany łagodne. Dodatkowo w piersi prawej na godz. 11 zmiana ogniskowa dł. 6 mm o sonograficznych cechach zmiany łagodnej. W piersi lewej na godz. 11 dwie zmiany ogniskowe dł. po 9 mm o sonograficznych cechach zmian łagodnych. Nie stwierdzam patologii węzłów chłonnych pachowych.
Wnioski:
Obraz zmiany ogniskowej piersi prawej zabrodawkowo na godz. 1 budzi podejrzenie rozrostu wewnątrzprzewodowego BIRADS 4a. Wskazana weryfikacja histopatologiczna. Obraz pozostałych zmian sugeruje zmiany łagodne.
Jest bardzo źle? Onkologa mam za tydzień :(