Przepraszam, jeśli temat wykracza poza dział, ale nie wiem, gdzie szukać porady.
Jestem zupełnie nowa w temacie onkologii i opieki.
Teściowa lat 65 wciąż jest w trakcie leczenia onkologicznego, ale w ciągu ostatnich tygodni ze względu na infekcję i skutki uboczne chemioterapii jej stan znacznie się pogorszył. Dodatkowo choruje ona na cukrzycę i miażdżycę, więc jej stan stał się dość niestabilny (wahania cukru i ciśnienia). Dotąd była ona osobą bardzo samodzielną, ale teraz jest dużo gorzej - zawroty głowy, omdlenia, długie fazy snu, zapominanie, a do tego brak sił fizycznych, obrzęki stóp.
Jej stan uległ pogorszeniu bardzo szybko i trochę wziął nas z zaskoczenia. Jesteśmy wciąż słabo zorientowani zarówno w przebiegu takich schorzeń, jak i w możliwościach instytucjonalnych pomocy.
Mamy taki kłopot, że ze względów finansowych musimy oboje z partnerem pracować, w tym wyjazdowo i właśnie taka sytuacja się pojawia. Musimy wyjechać na 2 tygodnie. Nie mamy żadnych innych członków rodziny, którzy mogliby sprawować opiekę nad teściową.
Jakie są możliwości pozyskania opieki nad teściową w tym czasie? Czy powinniśmy się skontaktować z hospicjum? Czy w trakcie leczenia ona kwalifikuje się do opieki hospicyjnej? A jeśli nie hospicjum to co?
Będę wdzięczna za wszelkie wskazówki.
Możecie mnie też odesłać gdzieś, gdzie mogę sobie to przeczytać, ja po prostu nawet nie wiem, gdzie zacząć.
Od lekarzy dowiadujemy się bardzo mało, w zasadzie tylko o leczeniu.
Jakie są możliwości pozyskania opieki nad teściową w tym czasie? Czy powinniśmy się skontaktować z hospicjum? Czy w trakcie leczenia ona kwalifikuje się do opieki hospicyjnej? A jeśli nie hospicjum to c
Opieką hospicjum mogą zostać objęci pacjenci leczeni tylko paliatywnie bądź jak leczenie onkologiczne zostało zakończone,jakie jest u Was nie wiem. Dotyczy to zarówno HD jak i HS.
Jeżeli jest leczenie systemowe nie paliatywne to hospicjum nie przysługuje i wtedy tylko możecie wynając prywatną opiekę.
blu,
Bardzo mi przykro, przyjmijcie moje wyrazy współczucia.
Wiem, że to co napiszę może wydać Ci się w tej chwili bardzo niestosowne ale nie taka jest moja intencja. Uwierz moja droga, że taka śmierć była dla Pani Ireny wybawieniem. Na prawdę lepsze to niż długie cierpienie, życie w bólu i ogromnym strachu.
Administracja zamyka wątek jeżeli autor wątku sobie tego życzy więc decyzja należy do Ciebie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum