Sprawa dotyczy mojej bardzo dobrej znajomej
Około 6-7 miesięcy temu wykryto u niej chorobę. Do dzisiaj nie ma postawionej diagnozy. Pierwsze badanie wycinka mówi o nowotworze nabłonkowym, natomiast kolejne badanie tego samego wycinka mówi o gruczolaku. Chemia podana została w ciemno. Nie ma efektów. Znajoma jest dzisiaj po kolejnej konsultacji. Profesor zalecił kolejne badanie wycinka.
Moje pytanie brzmi ile razy jeden i ten sam materiał może być badany?
Jeśli brać pod uwagę dzisiejszą konsultację z profesorem to rozumiem, że kilka razy.
Moje pytanie brzmi ile razy jeden i ten sam materiał może być badany?
Powinnaś w tej sytuacji zadac pytanie, gdzie jeszcze można raz przebada te próbki.
Bo jeżeli próbki są żle zbadane to trzeba znaleśc dobrego patologa w konkretnej placówce, gdzie to wykonają jeszcze raz (nie widzę sensu badania tego w tym samym miejscu)
Bo jeżeli próbki są żle zbadane to trzeba znaleśc dobrego patologa w konkretnej placówce, gdzie to wykonają jeszcze raz (nie widzę sensu badania tego w tym samym miejscu)
Tak jak napisała Dorota, też nie widzę sensu badania w tym samym miejscu. Po prostu nie miałabym zaufania. I tyle...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum