chciałaś napisać: świadomych, zapobiegliwych i mądrych (?)
zgadza się, ale jesteśmy niestety odbierani jako namolni
mi jeden z lekarzy wprost powiedział "ale Pani jest upierdliwa" a za chwilę dodał "ale to dobrze, dobrze"
Wówczas gdybym nie dopytywała jaką chemię dostanę i nie zaprotestowała, otrzymałabym co innego niż było planowane.
Było trochę "śmiesznie": ja jedną windą cisnę do ordynatora, lekarka- drugą.
Spotykamy się pod drzwiami, ona mówi: ja pierwsza i wchodzi... itd...
Ja wiem że trzeba być upierdliwym i wiercić dziurę w brzuchu dla własnego dobra. Jak lekarz powiedział mi że to to, ja myślałam tylko o tym, że wywalą mi węzły( nie wiem dlaczego to było najgorsze dla mnie, a cycek ciachnięty nie) nie popuściłam póki nie zrobiono mi biopsji wartownika, która wykazała, że węzły są czyste. ja100 działamy we własnym interesie więc MY jesteśmy najlepszymi dla siebie adwokatami, a inni niech mówią, niech psioczą, że upierdliwam, mnie tam "wsio rawno"
Zostawiam kochana dla ciebie cieplutkie życzenia samych uśmiechniętych dni
Bardzo sie uczieszyłam setko, że piszesz. Czasami wchodze na to forum i widze tyle nowych osób, ale prawdziwym szczęściem jest czytać posty starych znajomych. Pozdrawiam dziewczyny i życze wytrwałości i sił w tym Nowym Roku 2013. Danisella
I oby tylko takie informacje płynęły od Ciebie Gosiu a bujać to na chemię, to na kontrolne to się już musimy, oby zawsze z dobrym skutkiem. Wszystkiego dobrego i dużo uśmiechu na cały Nowy Rok ode mnie i Beatki
_________________ Przeszłość została napisana, lecz możemy się z niej uczyć i zmieniać przyszłość
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum