[togolina]

Witam serdecznie,
bardzo proszę o pomoc, zainteresowanie bądź wyjaśnienie badań.
W usg dopochwowym ginekolog zauważył zmianę na jajniku prawym, nic nie powiedział tylko tyle, że może to być wszystko. Zrobiłam test ROMA , wynik to

HE4 41,9 pmol/l 0,0 76,2 N
CA-125 11,05U/ml 0,00 35,00 N
ROMA (Ca125+HE4+ROMA)

Wartość ryzyka przed menopauzą 4,93 %

≥ 11,4% - wysokie ryzyko wystąpienia raka jajnika
< 11,4% - niskie ryzyko wystąpienia raka jajnika

Wartość ryzyka po menopauzie 7,97 %

≥ 29,9% - wysokie ryzyko wystąpienia raka jajnika
< 29,9% - niskie ryzyko wystąpienia raka jajnika
Dzisiaj odebrałam wynik MRI miednicy, niestety robiłam mając koniec miesiączki i nie dano mi tamponu. Kontrast był dożylny.
Opis:
Badanie MR miednicy wykonano przed i po dożylnym podaniu środka paramagnetycznego w sekwencji FSE, uzyskując obrazy T1 i T2 zależne, STIR, T1 FS, DWI, w projekcji czołowej,strzałkowej i poprzecznej.
Dane ze skierowania: Zmiana jajnika prawego, płyn w zatoce Douglasa.
Brak badań wyjściowych. Brak dokumentacji medycznej.
Widoczne artefakty oodechowe zmniejszające wartość diagnostyczną badania.
Macica w tyłopochyleniu. Jajnik prawy wym. ok. 3,5 x 2,2 cm, w jego części bocznej widoczne podłużne ognisko 1,7x0,8cm hiperintensywne w obrazach T-1 zależnych, mieszanej intensywności sygnału w T-2, oraz wykazujące cechy restrykcji dyfuzji.
W róznicowaniu w pierwszej kolejności należy uwzględnić obecność torbieli endometrialnej/guza endometrialnego
Poaz tym w jajniku widoczne liczne pęcherzyki.
Jajnik lewy - ok. 3,0x 1,6 cm; z licznymi pęcherzykami
Nieco podwyższona ilość płynu w zatoce Douglasa
W zakresie szyjki macicy drobne torbiele Nabotha wlk. do ok. 0,7 cm.
Części kostne uwidocznione w badaniu bez uchwytnych zmian radiologicznych
Nie wykazano znamiennie powiększonych węzłów chłonnych.
Poza tym narządy miednicy objęte badaniem MR bez uchwytnych odchyleń od stanu prawidłowego.
Do lekarza idę ale wizytę mam dopiero 21.08 u ginekologa - onkologa. Czy wyniki są złe?

[gaba]

wyniki są dobre (nic nie wskazuje na nowotwór złośliwy), tylko nie wiadomo co dalej zrobić bo zmiana jest i trzeba to chyba obserwować a to bardzo wyczerpujący nerwowo proces.

[togolina]

Ja już ześwirowałam :( Jestem umówiona do trzech różnych ginekologów, pierwotnie byłam do jednego na 21.08, dzisiaj po opisie MRI poniosło mnie i zapisałam się jeszcze do dwóch, każdy w innej placówce. Sama nie wiem po co, co chcę usłyszeć. Ale te zmiany chyba są do bezwzględnego usunięcia? I dopiero to da nam odpowiedź w pełni 100 % ?