1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Jak drugie uderzenie pioruna - T4N1M1
Autor Wiadomość
momika 


Dołączyła: 21 Kwi 2010
Posty: 138
Skąd: Rzeszów
Pomogła: 6 razy

 #136  Wysłany: 2011-07-26, 08:40  


Kochan tak strasznie mi przykro...
to tylko 8 godz po moim Tatusiu

Spokój Jego Duszy

mocno tulę
 
frania4 


Dołączyła: 13 Cze 2011
Posty: 31
Pomogła: 2 razy

 #137  Wysłany: 2011-07-26, 08:45  


::rose::
 
Gosiek 



Dołączyła: 20 Lip 2011
Posty: 10
Skąd: Poznań

 #138  Wysłany: 2011-07-26, 19:26  


Chciałabym napisać, że najgorsze już za Tobą, ale wiem, że dalej lekko już nie będzie. Trzymaj się.
_________________
Gosia
 
ja100 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 08 Cze 2010
Posty: 1343
Skąd: Dolny Śląsk
Pomogła: 162 razy

 #139  Wysłany: 2011-07-27, 20:25  


Wielkie Wyrazy Współczucia :-(
 
madi356 


Dołączyła: 10 Cze 2011
Posty: 69
Pomogła: 3 razy

 #140  Wysłany: 2011-07-27, 20:38  


Składam najszczersze wyrazy współczucia.



Wyobrażam sobie co to znaczy, gdy odchodzi ktoś tak bliski. My z tatusiem walczymy dzielnie....smierć zagląda mu w oczy każdego dnia :( Ale z całych sił wierzę, że będzie dobrze.
Trzymaj się, wiem, że łatwo nie jest :(
 
kruszynka 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 23 Sty 2010
Posty: 254
Pomogła: 41 razy

 #141  Wysłany: 2011-07-27, 21:54  


[*] [*] [*]

szczere wyrazy współczucia.


wiem jak to boli ...
 
Funia 


Dołączyła: 30 Mar 2011
Posty: 228
Pomogła: 27 razy

 #142  Wysłany: 2011-07-31, 10:47  


Na 26 lipca mieliśmy być stawić się do Poznania na brachyterapię.
Los jest przewrotny - tego dnia mama rzeczywiście pojechała do Poznania, ale sama - na kremację.

27 lipca był pogrzeb.
29 skończyłaby 54 lata.

Boli jak diabli.
Dobrze, że są małe dzieci, masa obowiązków, zobowiązania w pracy - bo dostałabym na głowę.
 
momika 


Dołączyła: 21 Kwi 2010
Posty: 138
Skąd: Rzeszów
Pomogła: 6 razy

 #143  Wysłany: 2011-07-31, 16:24  


Kochana trzymaj sie...wiem jak to okropnie boli...:(

ja nie zdarzylam dac Tacie wnuka choc dlugo walcze o to
 
jusia 
MODERATOR



Dołączyła: 14 Mar 2009
Posty: 1959
Skąd: Poznań/Luboń
Pomogła: 326 razy


 #144  Wysłany: 2011-07-31, 18:07  


Funia, bardzo Ci współczuję.
[*]
_________________
================================
www.fundacja-onkologiczna.pl
 
 
aneri 


Dołączyła: 29 Mar 2011
Posty: 121
Skąd: Bydgoszcz
Pomogła: 9 razy

 #145  Wysłany: 2011-08-01, 07:16  


Wyrazy współczucia [*][*][*]

::rose::
 
momika 


Dołączyła: 21 Kwi 2010
Posty: 138
Skąd: Rzeszów
Pomogła: 6 razy

 #146  Wysłany: 2011-08-12, 13:08  


Funia jak sie trzymacie?
jak sobie radzisz?

sciskam :*
 
Johanka 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 30 Wrz 2010
Posty: 369
Skąd: Łódź
Pomogła: 112 razy

 #147  Wysłany: 2011-08-14, 01:35  


Funia, ::rose::
_________________
NIL DESPERANDUM
 
asereT 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 30 Lip 2011
Posty: 443
Skąd: świętokrzyskie
Pomogła: 89 razy

 #148  Wysłany: 2011-08-14, 08:19  


::rose:: (*)
_________________
"...Są dni których nie powinno być"
Jest na świecie taki rodzaj smutku, którego nie można wyrazić łzami. Nie można go nikomu wytłumaczyć. To nie miłość - lecz choroba bliskiej osoby
"Życie jest trudną lekcją, której nie można się nauczyć. Trzeba ją przeżyć" Stefan Żeromski
asereT
 
Funia 


Dołączyła: 30 Mar 2011
Posty: 228
Pomogła: 27 razy

 #149  Wysłany: 2011-08-16, 19:59  


momika napisał/a:
Funia jak sie trzymacie?
jak sobie radzisz?

sciskam :*

Niby jest ok, dzieci, praca, mój Wąż, ale nie ma fragmentu serca.
Łapię w ciągu dnia tzw. "zawiechę", zamyślam się i przypominają mi się sytuację z mamą, o których w ogóle nie pamiętałam.
Czasem chce mi się śmiać, czasem płakać.
Nie mam żadnych "znaków", nie słyszę głosów, ani kroków; śniła mi się zaledwie dwa razy (raz ze świadomością, że już nie żyje i że mam dbać o tatę; drugi gdy dostała ataku z drgawkami i krwotokiem, a ja wiedziałam, że już jej nie uratuję, dzwoniłam na pogotowie, ale wiedziałam, że i tak to bez sensu). Ale niemal cały czas myślę, że może wyjść zza rogu, zadzwonić, wejść przez drzwi.

Droga DSS, kochani moderatorzy
za wszystko dziękuję,
jesteście nieocenieni
ale życzę sobie i Wam, by to forum przestało kiedyś być potrzebne i obym nigdy więcej nie musiała tu pisać
Teraz trzymam kciuki za innych
i za Was
no i za OPP

Postulowałam o to w wątku Anelii, powtórzę się:
wydzielcie osobny wątek, coś na kształt naszej izby pamięci, gdzie będą wątki o tych co przegrali,
tutaj nasze łzy mogą nie być na miejscu, bo możemy odbierać nadzieję tym co walczą i podcinać im skrzydła
a przecież niektórym się uda
trzeba w to wierzyć
 
Funia 


Dołączyła: 30 Mar 2011
Posty: 228
Pomogła: 27 razy

 #150  Wysłany: 2011-09-12, 20:34  


52 dni od kiedy nie ma mamy.

A ja dziś boję, się że przyjdzie mi założyć nowy wątek: tata ma w pachwinie guz wielkości orzecha włoskiego, trzymajcie za niego kciuki, by to była przepuklina a nie jakiś nowotwór.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group