[Edyta K.]

Witam,
mam na imię Edyta. Jestem tu po raz pierwszy.

Niestety dowiedzieliśmy się w ubiegły piątek (06.06.) że mama mojego męża ma raka drobnokomórkowego prawego płuca z przerzutem do wątroby. Guz na płucu 2/3 cm. W rozpoznaniu napisanie jest że jest to I stopień zaawansowania, natomiast poniżej jest taki zapis T1bN0M1b stopień IV. Chciałabym dowiedzieć się jak bardzo jest zaawansowany nowotwór. Znalazłam fajny artykuł w którym wyczytałam że T1b - oznacza guza do 2-3 cm, N0 - brak przerzutów na węzły chłonne, M1b przerzuty na odległe organy: nie zgadza mi się jedno dla stopnia IV musi być każdy TNM a teściowa N ma 0 więc dlaczego IV stopień? Proszę o odpowiedź. Teściowa została skierowana na chemioterapię 20.06. Jak długo może żyć z takim rozpoznaniem?

pozdrawiam
Edyta

[absenteeism]

Edyta K. napisał/a:

nie zgadza mi się jedno dla stopnia IV musi być każdy TNM a teściowa N ma 0 więc dlaczego IV stopień?

Aby stwierdzić st. IV cecha M musi być dodatnia - T i N nie mają wówczas aż takiego znaczenia.

[romka]

Edyta K. napisał/a:

drobnokomórkowego prawego płuca z przerzutem do wątroby.

Edyta K, jest przerzut odległy,tesciowa bedzie leczona paliatywnie.

Edyta K. napisał/a:

Jak długo może żyć z takim rozpoznaniem?

Na to pytanie nikt ci nie udzieli odpowiedzi,ponieważ tego nikt nie wie ,kazdy organizm jest inny,inaczej reaguje na leczenie, wiec pozostaje zaufać lekarzom .

[Edyta K.]

romka napisał/a:

Edyta K. napisał/a: drobnokomórkowego prawego płuca z przerzutem do wątroby. Edyta K, jest przerzut odległy,tesciowa bedzie leczona paliatywnie. Edyta K. napisał/a: Jak długo może żyć z takim rozpoznaniem? Na to pytanie nikt ci nie udzieli odpowiedzi,ponieważ tego nikt nie wie ,kazdy organizm jest inny,inaczej reaguje na leczenie, wiec pozostaje zaufać lekarzom .

Dziękuję za odpowiedzi, miałam nadzieję że ma jakieś szanse, wygląda bardzo dobrze, na szczęście nie załamał się - może zdarzy się jakiś cud, ona ma dopiero 56 lat.

[ Dodano: 2014-06-13, 11:25 ]
Dziękuję za odpowiedzi, łudziłam się nadzieją że nie jest tak źle. Teściowa wygląda bardzo dobrze, na szczęście nie załamała się - może zdarzy się jakiś cud.

[Ptaszenio]

Edytko,
podtrzymuj dobre nastawienie teściowej, róbcie plany, będą gorsze chwile podczas leczenia, ale trzeba do tego podchodzić z optymizmem i przekonaniem, że uda się wyrwać chorobie jak najwięcej czasu. Powodzenia, pozdrawiam.

[Edyta K.]

Witam, maja mam jest po I ciężkiej chemioterapii, niestety wyniki morfologii są nie dobre WBC 43,56, jaka jest szansa że dostanie następną chemię?

[ Komentarz dodany przez Moderatora: absenteeism: 2014-07-07, 20:48 ]
Jeśli masz swój wątek, a post pacjenta, którego historia choroby jest w nim opisana, zamieść swoje pytanie właśnie w tym wątku - w ten sposób łatwiej jest odpowiedzieć.
Post przeniesiony.

[absenteeism]

WBC 43,56? Na pewno?
W jakich jednostkach?