Ja również mam nadzieję, że p. Jerzy wygra walkę. Trzymam mocno kciuki. Jak poprzedniczki uważam, że p. Jerzy nie musi się promować. Sam jest "marką" i to bardzo dobrą Jemu, jako osobie medialnej, łatwiej jest zaznajamiać ludzi z chorobą. Oswajać siebie i innych. Wywiad ukazuje nam Go takiego "zwykłego"... Bo choroba nie wybiera. Doświadcza i bogatych i znanych i tych biednych i całkiem zwyczajnych...
Jakiś czas temu mocno kibicowałam p. Gabrieli Kownackiej. Mam nadzieję, że tym razem się uda!
Musi!!:)
_________________ --
Bernadeta
...nadzieja ma skrzydła, przysiada w duszy i śpiewa pieśń bez słów, która nigdy nie ustaje, a jej najsłodsze dźwięki słychać nawet podczas wichury...
Mama 08.01.2012r [*]
Tato 13.08.2013r [*]
dla mnie pan Jerzy to jest KTOS .
kto mnie promuje się na chorobie , nie szuka w ten sposób jakiegos przypomnienia o sobie , on nie musi
on dawno to zdobył
ale dobrze że mówi o tym otwarcie i w inny sposob w trakcie chorowania w trakcie tej walki z chorobą
ja zyczę mu wygranej
w przeciwieństwie do Justynki ja lubię także Nergala, to sympatyczny człowiek a ze gra taka muzyke jaka gra nie jest lubiany u nas
a Dodzie należą sie podziękowania bo rzeczywiscie dzieki tej akcji zrobiła duzo, chociaz kobieta mnie drazni , mało wywołuje gęsia skórke juz sam jej widok,
kompletnie jej nie cenię i nie lubię to jedno zrobiła dobrze, dzieki niej częsc chorych ma szansę na nowe zycie
Cytat:
Ostatnio też Paulla mówiła w DD tvn że choruje na raka jelita , zachęcała do profilaktyki, badań ....Więc robią też dużo dobrego uświadamiając ludzi.
ona w zasadzie nie mowiła że to rak, w sumie nie wiadomo co to jest, słuchałam uwaznie nie usłyszałam słowa rak, nowotwor czy cos w tym stylu
_________________ Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei.
A w dzisiejszym Dużym Formacie Gazety Wyborczej jest historia zwykłej chorej. Czytałam i nie wierzyłam że to Polska, Mazowsze, teraz. Straszny obraz, jak z tym walczyć?
Ja też czytałam i do chwili obecnej jestem w głębokim szoku... choć myślę, że po części to wszystko ma jakieś odzwierciedlenie w rzeczywistości, w historiach przytaczanych na forum. Jak wrócę do domu zeskanuję całą historię, żeby pozostali przeczytali..
_________________ Practise random kindness and senseless acts of beauty.
Dobro jest w każdym z nas.
J.Stuhr już nie potrzebuje się promować,(..)
Nie mogę się jednak oprzeć wrażeniu, że wszyscy celebryci interesują się bliźnimi dopiero, gdy coś "złego" dotknie ich osobiście i na poparcie swojej tezy mogę wskazać kilka przykładów.
Jednak napewno tym przykładem nie może być pan Jerzy Stuhr, bowiem już od dawna, razem ze swoja żoną wspierają hospicjum dziecięce. Ponadto małżonka Pana Stuhra działa w krakowskim klubie Unicornu, a w tych działaniach również wspiera ją mąż. Tak więc świadectwo walki z rakiem jakie przedstawia ten znaney artysta uważam za odważne, szczere i bardzo ważne w kształtowaniu świadomości Polaków.
Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki za wszystkich chorych, tych znanych wszystkim i tym mniej znanym i znanym tylko sobie samym.
Widziałem wywiad z Panem Stuhrem w tvn24, i nie mam najmniejszych wątpliwości, iż Pan Jerzy był całkowicie szczery. Każdy ze spotkanych przeze mnie chorych, i ja sam, mieliśmy w trakcie choroby okres otwartości i chęci rozmowy o chorobie. Bardzo dobrze, że Pan Stuhr mówi o niej publicznie. Może dzięki temu nasze społeczeństwo wreszcie zrozumie, że rak nie jest tym, co spotyka tylko marsjan, i że chory na nowotwór nie jest trędowaty...
_________________ Każdy ma swoje walety i zady
THINK BEFORE YOU SAY SOMETHING STUPID
Gazda, dokładnie! Mnie się bardzo podoba to, że o nowotworach mówi się coraz głośniej i że telewizja/prasa. pokazuje, że dotyka KAŻDEGO, także wspaniałych aktorów, piosenkarzy, oraz mniej wspaniałych celebrytów. O raku powinno się mówić i otwierać ludziom na niego oczy.
Ja już o tym pisałam, ale powtórzę jeszcze raz. Bardzo dobrze, że osoby sławne i popularne mówią o tej chorobie. Wiele osób żywi przekonanie, że co złego to nie ja. Co mnie, że choruje Kowalski. I nie posłucha, gdy mówi o tym sąsiadka Kowalskiego, a nawet gdy mówi o tym lekarz "bo przecież mnie to nie dotyczy", ale jak mówi o tym ktoś znany i lubiany, to wiele osób może pomyśleć "aha, skoro dotyka to kogoś takiego, to może i mnie".
I nawet jeśli niektórzy przegrywają walkę - jak nieodżałowana Pani Gabrysia Kownacka, to ci znani, którzy walczą i wygrywają, pokazują, że rak to nie wyrok i że można go pokonać. A to daje nadzieję wszystkim chorym, oraz ich bliskim, a także tym, którzy się tej choroby boją.
Właśnie na żywo przemawia Jerzy Stuhr na Konferencji o dehumanizacji i depersonalizacji w medycynie (Lublin).
Do pacjenta i potencjonalnego pacjenta jak dobrze przeżywać chorobę nowotworową: https://www.youtube.com/watch?v=dsO9HQiKf_4
Dzisiaj w Krakowie, na Woli Justowskiej w ośrodku Zielony Dół pan Jerzy Sthur wraz ze swoją małżonką prowadzili konferencję prasową podczas obchodów 15 lecia Stowarzyszenia UNICORN oraz otwarcia pierwszego w Polsce stacjonarnego centrum psychoonkologii.
http://wiadomosci.onet.pl...i-unicorn/ygj4l
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum