Justynka ja nie wiem co Ty dziś porabiasz ale kategorycznie powinnaś coś z tym niecenzuralnym towarzystwem zrobić!
BYlem dziś trochę zapracowany i nie wpadałem tu za często ale Ci chcialem miluśkiego wieczorku życzyć
iwka3219 napisał/a:
Tak? A niby co znajduje co ?
Iwonka czy Ty naprawdę chcesz żebym ja skopiował te Twoje wypowiedzi z czatu, co?
Dzień Dobry Justyno, ja tylko chciałem powiedzieć, że mam nadzieję, że nie zapomniałaś być chyba mózgiem naszej operacji co?
“Be happy. It's one way of being wise.” - Sidonie-Gabrielle Colette (Bądź radosna. To jeden ze sposobów bycia mądrym)
Miłego Dnia!
O 1 jeszcze nie śpisz, po 8 już nie śpisz? Oj Żabulku, trzeba Cię chyba uśpić książką z bajkami
Jakoś tak się stało.
Znów naszło mnie na przemyślenia (trochę mnie zmusił wątek o przebaczeniu). W wielkim skrócie doszłam do wniosku, że nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Miałam jakieś 'żale', że było tak a nie inaczej, że wyszło tak a nie inaczej. Ale ostatecznie stwierdziłam, że dobrze, że się skończyło jak się skończyło. Wykonałam ogromną pracę nad sobą, która teraz daje mnie ogromne korzyści takie wewnętrzne. I z taką optymistyczną myślą usnęłam bardzo zadowolona.
Dziś był wywiad z Urszulą Dudziak w związku z jej autobiografią. Wywiad został zakończony myślą, którą kiedyś zapodała Jej Mama czy Babcia (nie pamiętam), że 'nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło'.
I przede wszystkim trzeba prowadzić dyscyplinę myśli (tzn. nasze myśli kształtują naszą rzeczywistość). I jeszcze jedno ważne trzeba mieć dystans do siebie i do rzeczywistości.
Tak dzielę się swoimi myślami własnymi i cytowanymi, które pasują do mnie i pokrywają się z moimi myślami. Dlatego, że uczyniły mnie szczęśliwą osobą.
Rano postawiłam przed sobą kolejne zadanie w kierunku pracy nad sobą.
Nikt nie jest idealny, ideału też pewnie się nie osiągnie, ale to jeszcze nie oznacza, że nie należy się starać, choć i przede wszystkim dla siebie.
Szczęścia mam szukać przede wszystkim w sobie. Nigdy nie osiągnę szczęścia szukając go poza sobą, nikt mnie nie zapewni szczęścia, jeśli go nie będę miała w sobie.
Życzę Wam udanego weekendu
[ Dodano: 2012-03-10, 14:43 ]
Wszystkim Panom życzę udanego życia w towarzystwie niezastąpionych wspaniałych kobiet
[ Dodano: 2012-03-10, 20:23 ]
Dziś znalezione na ścianie FB Rzeki życia (gdybyś ktoś wątpił):
Znowu zacząć się starać? Znowu próbować? Znowu chcieć? Znowu
dawać szansę? Tak, to nierozsądne. Tak, to może nawet głupie. Ale czy w ogóle można żyć inaczej?
Co chwila przecież przychodzą dni niełatwe, bolesne sytuacje, kiedy ktoś bardzo ważny zrani, ktoś inny zawiedzie, ktoś bardzo rozczaruje. A jednak nie mogę się poddać. Nie mogę przestać chcieć. Nie mogę przestać się starać. Nie mogę przestać walczyć.
Przyszło ostatnio kilka takich dni, kiedy uleciało ze mnie zupełnie powietrze, kiedy nie mogłam w sobie znaleźć ani śladu ochoty, energii, śmiechu , kiedy wyrosła nagle na drodze jakaś ciemna góra i nijak ominąć się już jej nie dało.
Coś złego się wydarzyło, nawarstwiły się problemy, ktoś bardzo ważny zawiódł, ktoś inny zrobił coś potwornie głupiego i zabolało, mocno zabolało.
Tylko jedna wtedy myśl: nie mam już sił.
Złość, wściekłość nawet, wobec wszystkich i wszystkiego. Może bardziej jeszcze: zamknięcie się na cztery spusty. Bez cienia sił i ochoty, by w ogóle się jeszcze starać, by coś robić, by próbować coś łatać, naprawiać, wyjaśniać, odbudowywać. Już przecież nie warto. Już przecież nie ma sensu.
I nagle przytrafił się wieczór, przytrafiła się noc, kiedy pojawili się znów ludzie, kiedy zupełnie niespodziewanie usłyszałam znów swój śmiech, kiedy poczułam, że nie jest jeszcze tak źle, a nawet – może tylko w ten wieczór, może tylko tej nocy – jest dziwnie dobrze, dziwnie kolorowo, dziwnie pięknie.
Zrozumiałam, że nie chcę się poddawać. Że nie mogę odpuścić. Że nie powinnam – choć wydaje się to jedynym rozsądnym wyjściem – po prostu zrezygnować.
Życiu i ludziom trzeba dawać wciąż nową szansę. Ciągle na nowo próbować jeszcze raz. I wbrew wszelkiej logice wierzyć, że tym razem może się udać, na pewno się uda, że tym razem wreszcie będzie inaczej…
Kiedyś koleżanka powiedziała mi coś, co zapamiętałam dobrze: „To okropne żałować czegoś, co się zrobiło. Ale sto razy gorzej jest żałować czegoś, czego się nie zrobiło”.
Można zrezygnować i odpuścić. Bo już nie ma sił. Bo już wszystko mówi: to nie ma sensu. I stracić, być może, najważniejszą swoją szansę, która nigdy się już nie powtórzy.
Ale można też zacisnąć zęby. I na nowo próbować. Na nowo starać się wierzyć. Na nowo szukać wyjść, sposobów, rozwiązań. Zaryzykować, nawet, jeśli to naprawdę duże ryzyko. I nawet, jeśli to ogromnie wiele kosztuje.
Nie ma żadnej gwarancji, że się uda – nie może być takiej gwarancji. Być może, nawet okaże się, że rzeczywiście nie było warto.
Ale jeśli jest jeszcze jakaś szansa, jeśli pojawia się, choć cień nadziei – muszę się podnieść, pokonać złość, niemoc, brak sił, zniecierpliwienie. I skoczyć w ryzyko. Choćby to już nie wiem, który raz, i kolejny, i następny…
Po co?
Żeby kiedyś nie żałować czegoś, czego się nie zrobiło…
A w pełni korzystać z tego co nam przynosi każdy nowy dzień
[Anne Geddes ]
_________________ Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
Justynka pewnie teraz tego linku nie otworzysz (link poniżej), bo nie masz odpowiednio szybkiego netu ale szczerze powiem, że strasznie Kochana jesteś
Ja zawsze jak mi ciężko słucham tego http://www.youtube.com/watch?v=hqZFZydQBMA
mi pomaga. Ale nie zmienia to faktu, że ja strasznie nie lubię jak kogoś zawiodę.
Miłej nocy
Przepraszam, że się tak wtrącę ale muszę, bo kliknęłam na link , który jest dla Justynki i chciałam tylko powiedzieć, że bardzo mnie się ta piosenka podoba
[ Dodano: 2012-03-10, 21:59 ]
Przepraszam po raz drugi ale ja z pytaniem
Mogę pożyczyć pioseneczkę na fb ?
Z góry dziękuję
_________________ Anelia
Jeśli wiara czyni cuda,trzeba wierzyć,że się uda !
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Mapa forum
Formularz kontaktowy
FAQ
Grupy
Album
Rejestracja
Zaloguj
zgasiłam światło i się położyłam , wyczułam je na szyi brrrrr
![[manga]](images/smiles/manga_usmiech.gif "[manga]")
![[wstydnis]](images/smiles/zawstydzony.gif "[wstydnis]")
i chciałam tylko powiedzieć, że 
?
![[paluszkiem]](images/smiles/paluszkiem.gif "[paluszkiem]")
