marcelina007,
Marcelinko spokojnie, nie nakręcaj się bo na prawdę może to być zupełnie niepotrzebne. Ja wiem, że się stresujesz to normalne ale jeszcze nikt Ci nie powiedział, że to coś niepokojącego. Jakbyśmy się wszyscy przebadali to większość z nas ma guzki jakieś w płucach i zazwyczaj są to guzki pozapalne. Ponieważ u Ciebie są problemy onkologiczne więc każda zmiana, która się pojawi musi być wyjaśniona dokładnie, obserwowana żeby w razie czegoś wyłapać ją w odpowiednim momencie.
Teraz tak dla pocieszenia. U mnie mąż jest pod opieką onkologa i też podczas badań kontrolnych wyszły mu guzki niecharakterystyczne w płucach, zupełnie podobnie opisane jak u Ciebie tylko męża mają 6 mm i oczywiście podobnie jak Ty panika i strach w oczach, po 3 miesiącach kolejne TK guzki takie same i tak samo opisane, za kolejne pół roku znowu TK i guzki dalej takie same, kolejne, kolejne, kolejne TK i zawsze wychodzą guzki tych samych rozmiarów i nic się kompletnie z nimi nie dzieje i pani onkolog powiedziała spać spokojnie.
Oczywiście u Ciebie może być tak samo, może być inaczej ale nie psuj sobie magii świąt i nie myśl negatywnie.
marcelina007 napisał/a: |
Dolegliwosci mam w postaci kaszlu ale nie daje sie zwariowac wkonsu jestem ostro przeziebiona. |
I masz prawo przy przeziębieniu kaszleć, nawet długo więc tu nie daj się zwariować
pozdrawiam