Witajcie. Mam pytanie do osób, które orientują się w tych sprawach.
W 2005 r. kiedy jeszcze grałem w piłkę troszkę bardziej niż rekreacyjnie przez jakiś czas bolało mnie biodro. Udałem się z tym na prześwietlenie. Radiolog opisał to zdjęcie tak:
" Górna część talerza biodrowego prawego w okolicy kolca biodrowego górnego z prze budową osteolityczną o charakterze promienistych przejaśnień oraz osteolityczne ubytki na krawędzi talerza biodrowego powodujące jego ząbkowany zarys i odczyn okostnowy, odczyn sklerotyczny w części miękkiej - w kształcie obłoczkowatego łuku przemawia za obecnością patologicznego ogniska o wym ok. 10cm X 8cm - wskazane różnicowanie w kierunku npl. Wskazana pilna konsultacja onkologiczna /../ "
i na gorze podpisane że to na Cito!
Czy na podstawie samego zdjęcia można stwierdzić, że to na podłożu onkologicznym jest?
Zalecane jest zrobienie jakichś badań? Bo ja wtedy poszedłem z tym wszystkim do szpitala i jakiś lekarz spojrzał na to i powiedział, że nie można jednoznacznie tego stwierdzić i powiedział żebym się nie bał.. i poszedłem do domu
a teraz czasami mnie troszkę boli to biodro, no nie tak mocno jak wtedy ale troszkę jakiś ból odczuwam.
Czy po zdjęciu rentgenowskim można od razu stwierdzić ze prawie na pewno to jest nowotwór?
Będę bardzo wdzięczny za odpowiedź. Dziękuję i pozdrawiam