Witam wszystkich.
Szukam informacji na temat możliwych sposobów leczenia przerzutów nowotworu ślinianki podżuchwowej do węzłów chłonnych, płuc i wątroby.
Mój tata ma 66 lat. W lutym 2014 r. został wykryty u niego guz ślinianki podżuchwowej prawej z przerzutami do węzłów chłonnych (Adenocarcinoma NOS). W kwietniu 2014 r. przeszedł operację usunięcia ślinianki podżuchwowej prawej oraz części zaatakowanych węzłów chłonnych. Dodatkowo zastosowany został 1 cykl radiochemioterapii uzupełniającej. W czerwcu 2014 r. leczenie zostało zakończone i tata został wypisany do domu po hospitalizacji.
Przez 3 lata choroba nie dawała o sobie znać. Tata jeździł na badania kontrolne do otolaryngologa początkowo raz w miesiącu, później co pół roku. W marcu 2017 r. zgłosił się na oddział kardiologiczny z bólem w klatce piersiowej. Przeprowadzono badanie TK z rozpoznaniem:
C76.1 - Rozsiany proces nowotworowy - proces meta do płuc, węzłów chłonnych śródpiersia.
Wynik badania diagnostycznego przesyłam w załączniku.
Tata został skierowany do poradni onkologicznej i w czerwcu 2017 r. została podjęta chemioterapia. Leczenie Paclitaxelem trwało do października 2017 r. Stwierdzono progresję zmian metastatycznych po czym zmieniono chemioterapię na Carboplatynę + Gemcytabinę oraz Carboplatynę + NVB. Leczenie zakończono w maju 2018 r.stwierdzając również progresję zmian nowotworowych.
Wynik kolejnego badania diagnostycznego przesyłam w załączniku.
Kolejno tata został objęty leczeniem chemioterapią DTIC. Nie jestem pewna, ale czy to oznacza chemioterapię jedynie paliatywną?
Nie wiemy, co dalej robić. Czy są jeszcze jakieś możliwości leczenia tego nowotworu. Informacji na temat złośliwych guzów ślinianek podżuchwowych jest bardzo mało.Na temat samego nowotworu Adenocarcinoma NOS informacje są znikome. Nie znalazłam na żadnym forum podobnego przypadku. Jedyne czego się doczytałam, to że chemioterapia w przypadku raka ślinianki jest nieskuteczna i nie ma opracowanych schematów leczenia cytostatykami.
Czy ktoś jest w stanie powiedzieć mi coś więcej na ten temat i zaproponować dalszą drogę postępowania?
Bardzo proszę o opinię.
Pozdrawiam,
MonikaKa