Magik85,
Przyjmij wyrazy współczucia
Chciałaś jak najlepiej, chciałaś mamie pomóc, chciałaś ulżyć, chciałaś ratować i to robiłaś. Tak jak napisała
missy, nie jesteś lekarzem, nie wiedziałaś, że są to ostatnie chwile, że już nie należy męczyć, nikt nas tego nie uczy jak się w takich sytuacjach zachowywać, kiedy rozpoznać, że to ostatnie chwile, nie rób sobie wyrzutów bo będzie Ci z tym bardzo źle a i tak nie cofniesz czasu.
Mama nie była sama, Ty byłaś cały czas z Nią, to że wyszłaś na chwilę i mama w tym momencie odeszła to znaczy, że tak chciała.
Co mogłaś i co potrafiłaś zrobiłaś najlepiej jak tylko można było.
Dużo sił Ci życze i póki mamę bedziesz nosić w sercu póty będzie z Tobą.