Witam
Nie wiem, czy powinnam wpisywać się w tym temacie [post wydzielony stąd]. Mam 34 lata, więc nie wiem czy zaliczam się do "młodych"
18 czerwca będą mi wycinać przełyk w Katowicach na Medyków. Podejrzenie to GIST. Niby wszystkie badania na to wskazują, ale biopsji nie miałam. Ma 9x4x5 cm, czyli grozi mi usunięcie większości przełyku i zaczynam się trochę stresować. Nie wiem czego się spodziewać po operacji.
Powiedzieli mi, że miałam większe szanse wygrać 6 w totka, a ja głupia nie grałam
[ Komentarz dodany przez Moderatora: absenteeism: 2012-06-07, 20:12 ] Post wydzielony do osobnego wątku, zgodnie z Regulaminem Forum.
ja mam GIST . zadzwoń do stowarzyszenia http://www.gist.pl/ i tam dopytaj się Marka Szachowskiego.
masz jakieś inne zmiany w brzuszku?
jakie objawy wystąpiły ze podejrzewaja GIST
masz jakieś wyniki tk usg?
miałaś już konsultację z profesorem Rutkowskim?
Dzięki za odpowiedź. Generalnie nie miałam żadnych objawów. Wyszło przypadkiem przy RTG klatki. TK brzucha czyste. W gastro śluzówka w normie, guz podśluzówkowy. W EUS wyszły pola płynowe, echogeniczne i zmiana "pozostająca w kontakcie ze ścianą żołądka".
Ze stowarzyszeniem rozmawiałam i namawiali mnie na wizytę u Rutkowskiego. Miałam termin, ale zrezygnowałam. Zdecydowałam się na operację u prof. Lampe głównie ze względów logistycznych.
W sumie to decyzję już podjęłam, ale nie wiem czego mam się spodziewać po operacji tzn. jak się funkcjonuje, jak się to wszystko będzie goić, czy będę mogła jeść "normalnie" itd.
merytorycznie może ktoś inny się wypowie, ale na mój osobisty stosunek do GIST to ja bym nie dała się pokroić przed konsultacją z profesorem rutkowskim, z tego co mi wiadomo GIST ma pierwotne guzy z żołądku... więc nie wiem czy od tak może być w przełyku? -na prawdę i wiem .
na kiedy iałaś termin u Rutkowskiego ? może ktoś potrzebujący wskoczy na Twój termin.
zastanów sie nad tą konsultacją. nie namawiam na operacje w Warszawie ale na konsultacje tylko... i dopiero po niej podejmiesz decyzję.
Ze stowarzyszeniem rozmawiałam i namawiali mnie na wizytę u Rutkowskiego. Miałam termin, ale zrezygnowałam.
Dlaczego zrezygnowałaś?
Ja do prof jechałam z Krakowa. Logistyka jest ważna, ale nie najważniejsza.
Ważniejsze jest to, jakie doświadczenie ma lekarz operujący i cały ośrodek w którym się leczysz.Od tego może zależeć potem Twoje zdrowie a nawet życie.
Dobrze wykonana operacja w mięsakach ( i nie tylko zresztą), to połowa sukcesu. Uwierz mi, wiem co mówię.
Nawet bardzo dobrze. Ja na naswietlania/chemie/operacje jezdzilam ze Szczecina albo z Olsztyna. W tym wypadku odleglosc nie ma znaczenia. Zastanow sie jeszcze...
Pozdrawiam,
Ola
na kiedy iałaś termin u Rutkowskiego ? może ktoś potrzebujący wskoczy na Twój termin.
Termin miałam w maju, więc ktoś pewnie z niego skorzystał.
Zrezygnowałam z konsultacji, bo byłam już konsultowana w Instytucie Onkologii w Gliwicach i Klinice Gastroenterologicznej w Katowicach. W obu miejscach zalecenia były te same, ale Katowice wzbudziły moje zaufanie. Szczególnie dlatego, że nie chcieli mnie ciąć ot tak sobie, bo są chirurgami. Najpierw zwołali konsylium i cały zespół lekarzy ustalał sposób postępowania z moim przypadkiem. Nie bez znaczenia ma dla mnie fakt, że jest to zespół prof. Lampe.
Poza tym, diagnozuję się od listopada i nie chcę już dłużej zwlekać, bo czas też ma znaczenie.
Dziękuję za rady, ale wierzę, że postępuję słusznie.
jeśli tak mówisz to ok. myślę że teraz wiemy więcej. Gliwice to też dobry ośrodek ale specjalisci są w Warszawie od tego dziadostwa. teraz słyszałam o Gdańsku kilka lekarzy
powodzenia daj znać co u Ciebie wyszło
mam pytanko będziesz brała na to glivec? może już bierzesz?
Bizunda jestes w szpitalu na pewno, nie wiem czy jeszcze tu zjarzysz ale jestes w dobrych rękach prof Lampe to jeden z lepszych fachowocow a sam profesor jest rewelacyjny
pozwalam sobie wkleic tu kilka zdan na temat miejsca gdzie będziesz operowana
Cytat:
Do zadań Oddziału Chirurgii Przewodu Pokarmowego należy:
udzielanie stacjonarnych świadczeń zdrowotnych w ramach specjalności chirurgii przewodu pokarmowego, ze szczególnym uwzględnieniem świadczeń wysokospecjalistycznych,
udział w realizacji zadań dydaktycznych i badawczych Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach i innych uczelni prowadzących działalność dydaktyczną i badawczą w dziedzinie nauk medycznych w zakresie wynikającym z obowiązujących przepisów i zawartych umów,
leczenie chorych z schorzeniami czynnościowymi, zapalnymi i nowotworowymi przewodu pokarmowego ze szczególnym uwzględnieniem chorób trzustki i przełyku,
Hej, dzięki za pomoc.
Właśnie mnie wypisali. Fatalny szpital pod względem komfortu - po prostu nieodnawiany od 40 lat. Za to lekarze i pielęgniarki są najwyższej klasy. Cud, miód, malina! Włożyli dużo wysiłku w moją operację i mam przełyk!
Zastosowano u mnie operację oszczędzającą. Cięcie tylko przez powłoki brzuszne. Wyłuskano guza ręcznie, ze względu na ograniczony dostęp. Przewodu pokarmowego nie otwierali.
Po operacji zastosowali niestandardową metodę i przez 6 dni miałam w nosie sądę grubą jak mały palec, żeby się ściana przełyku nie zapadła, a szycie nie rozszczelniło. Ogólnie koszmar, taki ból.
Guz nie wyglądał na GIST, ale też nigdy się z podobnym nie spotkali. Być może jest to taka rzadkość, że trzeba to dopiero opisać...
Teraz tylko czekanie na histpat.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum