Witam !
Ponieważ jestem facetem więc napiszę co ja tu robię..
Chcę się dowiedzieć czy jeśli przy badaniu USG wstępnie stwierdzono raka jajnika u mojej narzeczonej (BOŻE RATUJ) to już AMEN ?? i zostanę sam???
Latem 2014 wykryto u niej cystę która się rozlała i musieli ją czyścić
Co dokładnie znajduje się w opisie badania napiszę w niedzielę bo będę u niej w sobotę.
Chciałem żeby napisała mi treść tych wyników to przedstawię je na forum, a ona że obawia się najgorszego i chce pożyć jeszcze trochę w nieświadomości bo wie że rak jajnika = śmierć..
A jej załamanie psychiczne mnie dobija, empatia u mnie to norma więc wiecie... CIERPIĘ TAK SAMO JAK ONA
Powiedział jej że wygląda mu to na nowotwór złośliwy
Nie wiem jak mam ją pocieszyć.. Będzie dobrze to zwykły banał dlatego piszę i pytam czy może to być coś innego jakiś stan zapalny czy coś ????
Wyraźnie piszę że podejrzewają nowotwór na podstawie USG
Jakieś zmiany na jajniku
Nic po za tym nie było robione, dopiero ma mieć dodatkowe badania a ja tylko chcę odpowiedzi czy podobne objawy dają inne choroby niż rak
[ Komentarz dodany przez Moderatora: Richelieu: 2015-09-05, 22:43 ] Ostrzeżenie 1 pkt: zaśmiecanie forum zbędnym cytowaniem całości poprzedzających postów.
vexus, nie musisz się tak... irytować.
O objawach nic nie piszesz. Nie dajesz informacji o tym, jakie Twoja narzeczona ma dolegliwości. Charakterystyczne są np. wzdęcia, uczucie pełności. Bardziej objawy gastryczne.
Cysta - torbiel nie zawsze oznacza raka. Bardzo często są to zmiany łagodne. Może być graniczna, która rokuje pełnym zdrowiem. Może lekarze będą chcieli usunąć jajniki, macicę. Teraz to tylko gdybania.
Witam, jest to prawy jajnik czy lewy?
Co się stało przed zdiagnozowaniem raka? Lub przed zdiagnozowaniem cysty? Tak od paru dni do 2-3 miesięcy przed cystą, coś traumatycznego wydarzyło się w jej, waszym życiu?
Pozdrawiam
Witam
Przepraszam że nie pisałem, ale wolałem przerwać tę dyskusję i poczekać na wyniki badań które się odwlekły ponieważ z nerwów rozchwiała się jej tarczyca.
Zrobiony został marker CA 125 i wyszło 97 jm./ml .
USG wykazało guz wielkości 4 cm zostało jeszcze kilka badań mocz itp
ginekolog powiedziała że na 80% jest on złośliwy ale potwierdzi to biopsja do której jeszcze daleko
Vexus,
kiedy macie termin biopsji? Gdzie się leczycie i u kogo (specjalista, nie nazwisko) - mieliście konsultacje tylko u ginekologa? Czy możesz wkleić/przepisać wyniki badań?
Jakie badania chcą zrobić lekarze, poza wspomnianym moczem?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum