Witam, niestety, biopsja w CO niczego nie wyjaśniła. W wyniku napisano, że w tarczycy jest nieokreślony guz.. Zalecono, żeby za 6 mcy zrobić następną kontrolną biopsję.. Nawet nasz onkolog uznał, że sytuacja jest przedziwna ( " wiem, że nic nie wiem " - określił ). Ja wiem, że te guzy najczęściej się nie przerzucają itd, ale przecież nie można czekać , aż będzie przerzut :( onkolog w CO dał namiary na świetnego lekarza od biopsji,dr. Kubicki bodajże, który rewelacyjnie robi biopsję, ma 99 % " trafień ". Zatem tata w czwartek był, prywatnie, bo lekarz w CO stwierdził, że jego biopsję uzna bez problemu. W poniedziałek będą wyniki i oby udało się złapać doktora onkologa przed urlopem. Od stycznia się to ciągnie, męczy już ten brak diagnozy, brak działania...
Witam. Biopsja nr 3 nie potwierdziła zmiany nowotworowej. Wczoraj tata miał w Skierniewicach operację wycięcia całej tarczycy, bo okazało się, że oprócz tego dużego guza ma mnóstwo małych. Dochodzi do siebie, a materiał wysłany na badania hist-pat. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za pomoc, bardzo.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum