Ostatnio w rodzinie trafiła się diagnoza nowotworu -- na razie mamy tylko D38.1 i załączony wynik badania TK.
Pacjent lat ok. 70, palący od ponad 40 lat. Dostaliśmy skierowanie do szpitala w Otwocku (Mazowieckie Centrum Leczenia Chorób Płuc i Gruźlicy) i jutro tam jedziemy, jednak lekarz rodzinny nie powiedział, czego należy się tam spodziewać.
Jak rozumiem, szpital ten przeprowadzi dokładniejszą diagnostykę, ale dalsze leczenie będzie gdzie indziej? Tam nie ma onkologii jako takiej (chyba, że się mylę)?
Prośba też o rzucenie okiem na załączone TK -- na razie nic więcej nie mamy.
D38.1 oznacza nowotwór o nieokreślonym charakterze (tchawica, oskrzela i płuca).
Tomografia wykazała spory guz uciskający sąsiednie narządy (oskrzela) oraz naciekający. Są powiększone węzły chłonne. Tym samym obraz jest bardzo niepokojący i dalsza diagnostyka - bronchoskopia, biopsja itp. jest konieczna. Tym bardziej że pacjent ze względu na wiek i na fakt że jest długoletnim palaczem należy do grupy wysokiego ryzyka.
tomcat napisał/a:
Jak rozumiem, szpital ten przeprowadzi dokładniejszą diagnostykę, ale dalsze leczenie będzie gdzie indziej?
Jeżeli zostanie potwierdzony nowotwór złośliwy to w zależności od rodzaju leczenia kontynuował będzie torakochirurg lub/oraz onkolog.
Narazie trzeba pilnie zrobić badania i poczekać na wyniki. Czy lekarz założył pacjentowi karte DILO?
Pozdrawiam serdecznie
_________________ Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
Mamy wyniki, wypis z diagnozą i skierowanie na oddział onkologiczny, zaczynamy chemioterapię po weekendzie.
Schemat i dalsze plany na razie nie znane -- dopiero po konsultacji z onkologiem.
Mamy wyniki, wypis z diagnozą i skierowanie na oddział onkologiczny, zaczynamy chemioteriapię
Diagnoza to rak drobnokomórkowy. Ten rodzaj raka zwykle dobrze reaguje na chemioterapię. Więcej o leczeniu poczytaj tu: http://www.onkonet.pl/dp_rakpluca3.php#menu61
Pozdrawiam serdecznie
_________________ Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
Trochę o leczeniu żebyś więcej wiedział podczas wizyty u onkologa
tomcat napisał/a:
Pierwotne leczenie drobnokomórkowego raka płuca
Chemioterapia
Chemioterapia stanowi podstawową metodę leczenia chorych na DRP. Schematem z wyboru
jest połączenie cisplatyny z etopozydem (schemat PE) w różnych modyfikacjach (np. cisplatyna
80Â mg/m2
â dzień 1. lub 30Â mg/m2
â dzień 1., 2. i 3. oraz etopozyd 100 mg/m2
â dzień
1., 2. i 3., co 21 dni). Mniej skutecznym i obecnie rzadko stosowanym schematem jest skojarzenie
cyklofosfamidu, doksorubicyny i winkrystyny lub etopozydu (schemat CAV lub CAE:
cyklofosfamid 1000Â mg/m2 â dzień 1., doksorubicyna 45Â mg/m2 â dzień 1., winkrystyna
2Â mg â dzień 1. lub etopozyd 80Â mg/m2 â dzień 1.â3., co 21 dni). Schematy zawierające
antracykliny są przeciwwskazane u chorych z istotnymi zaburzeniami układu sercowo-naczyniowego
i nie mogą być stosowane równocześnie z RTH klatki piersiowej.
Ograniczeniem dla stosowania schematu PE jest współistnienie zaburzeń czynności nerek
â wówczas u wybranych chorych cisplatynę można zastąpić karboplatyną.
Standardowe leczenie obejmuje podanie 4â6 cykli CTH. Należy unikać nieuzasadnionego
zmniejszania dawek leków oraz wydłużania przerw między cyklami.
Nie jest uzasadnione naprzemienne stosowanie różnych schematów CTH, leczenia podtrzymującego
oraz intensyfikowanego.
Cytat:
Radiochemioterapia
U chorych z ograniczoną postacią DRP (stopnie IâIII), którą określono na podstawie
pełnej wstępnej diagnostyki, celowe jest zastosowanie skojarzonego leczenia za pomocą
CTH (schematem z wyboru jest skojarzenie cisplatyny i etopozydu) i RTH klatki piersiowej.
Jednoczesna RCTH w porównaniu z sekwencyjnym stosowaniem obu metod zwiększa szansę
wyleczenia lub uzyskania długotrwałej remisji z wydłużeniem przeżycia, jednak kosztem
względnie wysokiego udziału ostrych odczynów popromiennych. Jeśli CTH i RTH nie można
rozpocząć równocześnie, należy dążyć do rozpoczęcia RTH nie później niż w trakcie 2. cyklu
CTH. Zastosowanie jednoczesnej RCTH nie może zmniejszyć należnej intensywności CTH.
Do RCTH można kwalifikować wyłącznie chorych w dobrym stanie sprawności i bez innych
czynników zwiększających ryzyko poważnych powikłań. Radiochemioterapii nie powinno się
stosować u chorych z przerzutami do nadobojczykowych węzłów chłonnych i/lub z płynem
w jamie opłucnej oraz przy braku możliwości objęcia zmiany należną dawką RTH z powodu
jej znacznych wymiarów.
Obszar napromieniany powinien obejmować zmianę pierwotną i zajęte przerzutami okoliczne
węzły chłonne, a także obszar sąsiednich niezmienionych węzłów chłonnych. Obecnie
zaleca się konwencjonalnie frakcjonowaną RTH w dawce 55â60 Gy lub RTH hiperfrakcjonowaną
(45 Gy w 2 frakcjach po 1,5 Gy dziennie przez 3 tygodnie).
Chorzy z postacią ograniczoną (stopnie IâIII) i rozległą (stopień IV), u których w wyniku
RCTH lub CTH uzyskano odpowiedź, powinni być następnie poddani elektywnej RTH mózgowia (zalecana dawka 25 Gy w 10 frakcjach, rozpoczęcie leczenia w ciągu 2â5 tygodni od
zakończenia CTH).
Dzięki, zalecenia czytałem już wcześniej, zerknę jeszcze na onkonet.
Prawie na pewno nie będzie RTH, obecnie mamy skierowanie tylko na CTH (był płyn, wystąpił spadek masy ciała prawie 20 kg w ciągu miesiąca).
Niewiarygodne, ale jednak (pacjent z wieloletnią nadwagą).
Załączam wyniki sprzed 1 cyklu chemioterapii (jeśli dobrze rozumiem, to widać pewną progresję -- w końcu w okresie czerwiec-lipiec nie było żadnego leczenia onkologicznego, tylko diagnostyka). W poniedziałek zaczynamy 2 cykl.
tomcat,
Na razie nie można nic powiedzieć, jest basrdzo dużo zmian zarówno w samych płucach jak i w węzłach, trzeba poczekać do ukończenia chemioterapii i wtedy będzie można coś więcej powiedzieć.
Czy została sprawdzona ta zmiana w wątrobie, chociażby usg?
Na moją wiedzę ta zmiana nie miała jeszcze dalszej diagnostyki. Niestety wklejone wyniki dostałem 2,5 tygodnia po wypisie pacjenta
Będę się dowiadywał.
tomcat,
Oni nie będe robić jakieś konkretnej diagnostyki zmiany na watrobie typu biopsja dlatego, że pacjent w trakcie leczenia i jeżeli jest to np. przerzut to chemioterapia powinna i tą zmianę zniszczyć bądź zmniejszyć. Usg można zrobić bo takie było zalecenie i usg może określi rodzaj tej zmiany.
Jest w tej chwili leczenie i po skończeniu cyklu chemioterapii będzie dokładna analiza jakie efekty leczenie przyniosło, trzeba uzbroić się w cierpliwość.
Dzięki.
Na razie 3 cykl chemioterapii się nie odbył (ze względu na słabe wyniki morfologii), wróciliśmy na kilka dni do domu. W poniedziałek kolejna próba.
Analiza ma być po 4 cyklu (jak się uda).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum